Wspaniały tydzień w Yasmine

Pisemny: 17 wrzesień 2009
Czas podróży: 4 — 11 wrzesień 2009
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Wł aś nie wró cił em z Yasmine, a moje myś li wcią ż tam są . Ale wszystko jest w porzą dku: przyjechaliś my do Yasmine o godzinie 10, mieliś my nawet czas na ś niadanie, okoł o godzinę pó ź niej otrzymaliś my kartę z pokoju, to znaczy, ż e byliś my już o godzinie 11. Hotel jest cudowny, duż y zadbany teren, przestronne pokoje (mieszkaliś my w Myndos Club), któ re codziennie sprzą tane, a przy wysokiej jakoś ci wszystko w porzą dku, mini-bar był codziennie uzupeł niany (bardzo wygodne), taki rodzaj francuskiego balkonu, jeż dż ą po terenie samochodami elektrycznymi, urozmaicone jedzenie, duż o wszystkiego, dania nie do koń ca są do smaku, ale to jest wszę dzie w tureckich hotelach, specyfika ich przygotowania. Bardzo lubił em chaczapuri. W snack barze jest prawdziwy McDonald's (hamburgery, cheeseburgery itp. ) Kelnerzy z baru w hotelowym lobby byli po prostu ś wietni - przygotowali doskonał e koktajle, z importowanych alkoholi był o Bianco martini, Baileys, Malibu. Ogó lnie wszystkie napoje (Coca-Cola, Fanta itp. był y nalewane wył ą cznie z butelek, a nawet sokó w, wydawał o mi się , ż e nie do koń ca UPI). Kawa z ekspresó w, pyszna, a ponieważ jestem mił oś niczką kawy, był am z niej zadowolona. Ogó lnie kelnerzy są bardzo mili, ż artują , pró bują powtarzać sł owa po rosyjsku, chę tnie sł uż ą , coś przynoszą i robią to bez napię cia, ale z przyjemnoś cią . Poszliś my na ryby a la carte, pstrą gi z grilla nam smakował y, ale wszystko inne był o takie sobie. Ogó lnie w Yasmin jest cudowna energia, wszyscy są przyjaź ni, uś miechnię ci do siebie, taki pozytywny mikroklimat. Na plaż y nie był o problemó w z rę cznikami i leż akami, morze był o bardzo czyste, był o 23 stopnie, stada ryb pł ywają bardzo blisko, karmiliś my je. Wybraliś my się na wycieczkę do Efezu (mił oś nicy historii i staroż ytnoś ci, a my jesteś my jednymi z nich, warto pojechać , spodoba ci się , dom w któ rym Matka Boż a spę dził a ostatnie lata swojego ż ycia to naprawdę ś wię te miejsce , czujesz się tam tak spokojnie), a takż e do Bodrum (z naszego hotelu kursuje tam minibus, dla dwojga, w obie strony to 28 USD, czas na spacer po Bodrum to okoł o 2.5 godziny, ale to nie wystarczy) twierdza ś w. Piotra, nasyp w Bodrum nie robił wraż enia (w tym roku byliś my w Marmaris - tam jest bardziej cywilizowane), ale ogó lnie Bodrum jakoś nie do koń ca zadbane. O 22.00 w hotelu rozpoczę ł a się animacja, zobaczyliś my tureckie tań ce ludowe i pokaz mnichó w buddyjskich, a po 11 dyskoteka (techno, rave) był a znakomita, ś piewali też karaoke, ale nie mieli pł yt od przedstawicieli nasz show-biznes (obiecywali się poprawić ), wię c nie mogł em się realizować w tej formie sztuki. W ogó le czuliś my się jak idioci, bo angielskiego praktycznie nie znamy (minus nas! ), Dzię ki obsł udze - starali się zrozumieć ! Ogó lnie reszta okazał a się cudowna, nie ż ał ujemy ani przez chwilę , ż e wybraliś my Yasmin! Ż egnaj kochana Turcjo, kiedy znó w przyjadę - nie wiem, chcę zaczą ć zwiedzać Europę !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał