Отправляя туристов в подобную клоаку, известное агентство сильно подмыло свою репутацию. 14 сентября нас замечательно встретили и привезли в Терру. Шок мы испытали уже на рецепшине. Грязный пол, заляпаные столы, в одном месте с потолка капает вода, грибок на стенах и жуткий запах канализации. Туалет на рецепшине даже описывать не буду, такого ужаса в Турции мы не видели. Тут же появились отдыхающие здесь несчастные русские туристы, которых только что прогнали с чужого морского пляжа (своего у отеля нет вообще) и наперебой начали рассказывать о своей горькой участи: туалетную бумагу им приходится таскать из общих туалетов, так как в номера ее не кладут, также их не убирают и не меняют белье и полотенца; три дня, как в отеле нет горячей воды. После всего увиденного и услышанного наша группа из 13 человек наотрез отказалась селиться в Терру и потребовала предоставить другой отель. На рецепшине Терры нам пришлось провести почти целый день своего отдыха - приехали мы утром, а в другой отель попали к ужину. За это время успели здесь пообедать и оценить все прелести местного общепита. На горячее был один вариант - макароны с химической котлетой в рыжей опсыпке, что продаются у нас в коробках, так и не поняли куриная она или рыбная. Мяса не было вообще! И это отель 4*! Пива и вина в баре не оказалось, обошлись водой. В итоге после дикого скандала, криков и припирательств уважаемый "Мостревел" отправил нас в отель Ора, вынудив заплатить по 45 долларов с комнаты и написать расписку, что претензий у нас нет. Очень жаль было Аню, представителя фирмы, которая оказалась крайней, выдержала весь наш напор и эмоции. "Мостревелу" - позор за такой отель! Отвечасть за такой косяк придется имиджем.
Wysył ają c turystó w do takiego szamba, znana agencja znacznie podkopał a swoją reputację . 14 wrześ nia zostaliś my cudownie przywitani i przywiezieni na Terrę . Już w recepcji przeż yliś my szok. Brudne podł ogi, poplamione stoł y, woda kapią ca z sufitu w jednym miejscu, grzyb na ś cianach i okropny zapach kanalizacji. Nie bę dę nawet opisywał toalety na recepcji, takiego horroru w Turcji nie widzieliś my. Natychmiast pojawili się niefortunni rosyjscy turyś ci, któ rzy spę dzali tu wakacje, wł aś nie zostali wypę dzeni z cudzej plaż y (hotel w ogó le nie ma wł asnej) i rywalizują c ze sobą zaczę li rozmawiać o swoim gorzkim losie: muszą nosić papier toaletowy ze wspó lnych toalet, ponieważ nie kł adą go w pokojach, nie są też sprzą tane, a poś ciel i rę czniki nie są zmieniane; trzy dni bez ciepł ej wody w hotelu. Po wszystkim, co widzieliś my i sł yszeliś my, nasza 13-osobowa grupa kategorycznie odmó wił a osiedlenia się na Terrze i zaż ą dał a udostę pnienia innego hotelu. W recepcji Terra spę dziliś my prawie cał y dzień wakacji - przyjechaliś my rano i pojechaliś my na obiad do innego hotelu. W tym czasie udał o nam się tu zjeś ć i docenić wszystkie przysmaki tutejszego cateringu. Na gorą co był a jedna opcja - makaron z kotletem chemicznym w czerwonej posypce, któ ry sprzedajemy w pudeł kach, nie rozumieliś my, czy to kurczak czy ryba. W ogó le nie był o mię sa! A to jest hotel 4 *! W barze nie był o piwa i wina, radzili sobie z wodą . W efekcie po dzikim skandalu, krzykach i wyrzutach szanowany „Mostrevel” wysł ał nas do hotelu Ora, zmuszają c nas do zapł aty 45$ za pokó j i wypisania pokwitowania, ż e nie mamy ż adnych skarg. Szkoda był o Anyi, przedstawicielki firmy, któ ra okazał a się ekstremalna, wytrzymał a wszystkie nasze naciski i emocje. Mostrevelu to wstyd za taki hotel! Odpowiedzialnoś ć za taki oś cież bę dzie miał a wizerunek.