Teren hotelu nie jest mał y, czysty i bardzo zielony. W hotelu znajdują się palmy, sosny, drzewa oliwne, drzewa cytrynowe i kwiaty. Z holu na plaż ę trzeba zejś ć schodami, bo sam hotel znajduje się na gó rze, czyli trzeba zejś ć z gó ry na dó ł.
Pokoje znajdują się w cał ym hotelu i mają dwa pię tra. Z opisu hotelu wynika, ż e pokoje mają powierzchnię.20 metró w kwadratowych. m (standard) i 40 metró w kwadratowych. m. (pokoje rodzinne), ale wydaje mi się , ż e pokó j Standard to nie taka powierzchnia, bo przy drzwiach znajduje się stolik i pó ł ka na buty. Nasze ł ó ż ko skł adał o się z dwó ch oddzielnych ł ó ż ek pojedynczych z kocami, któ re wyglą dał y jak duż e rę czniki. Ł azienka był a czysta, nie był o grzyba, ale klamka był a zepsuta.
Przy zameldowaniu dali 4 rę czniki, 2 wanny i 2 na stopy. W recepcji jest informacja, ż e rę czniki zmieniane są co 3 dni, ale zmienialiś my tylko na 4 dni i tylko jeden, któ ry rzucił em na podł ogę , ten drugi nie zmienił się przez wszystkie nasze dni pobytu. Sprzą tanie był o bardzo powierzchowne, wynieś li ś mieci, wytarli podł ogę i tak dalej. Jedzenie w hotelu był o normalne, nie bę dziesz gł odny. Na ś niadanie zawsze dawał a gotowane jajka, kieł baski, sery, dż emy, chleb, ziemniaki i był y oliwki.
Na obiad dali kilka zup, ryż u lub makaronu, gulasz, kurczaka, sał atki, ró ż ne ś wież e warzywa, sł odycze i owoce. Na obiad był o prawie tak samo, jak kiedyś dali rybę.
Plaż a to tak naprawdę betonowa platforma, po któ rej są schody, po któ rych idzie się i gł ę bokoś ć na raz, wię c nie nadaje się dla mał ych dzieci, tylko takie, w któ rych dzieci pł ywają lub potrafią pł ywać z kó ł kiem lub opaskami. Morze jest czyste i pię kne, czasami pł ywają ryby. Pogoda był a ł adna i ciepł a, ale jest taka cecha regionu, jak Bodrum, ż e rano, gdzieś przed 10-00 i wieczorem od 19-00 cał kowity spokó j, ale mię dzy 10-00 a 19-00 wzmaga się wiatr, a na morzu wystę pują doś ć duż e fale. Leż aki nie są zbyt wytarte iw zasadzie zawsze starczył o dla wszystkich, ale każ dego ranka przed ś niadaniem schodziliś my nad morze, zajmowaliś my leż aki, a potem szliś my na ś niadanie. Nawiasem mó wią c, ś niadania, obiady i kolacje odbywają się o ś ciś le okreś lonej godzinie, jeś li się spó ź nisz, pozostaniesz gł odny.
Wieczorem bar na dole plaż y oferuje herbatę , kawę lub alkohol, a takż e muzykę , np. mini disco. Ró wnież na opisanym terenie znajdują się hamaki i huś tawki, po któ rych moż na jeź dzić wieczorem. Jeś li chodzi o basen, to ich tam nie był o, wię c nie mogę napisać recenzji. W hotelu jest niewiele osó b, odpoczywają Polacy, Ukraiń cy, Rosjanie i sami Turcy.
Do Bodrum jest 20 minut minibusem (ostatni przystanek to dworzec autobusowy), gdzie moż na kupić ró ż ne pamią tki, owoce i tureckie przysmaki. Trzeba za niego zapł acić w lirach tureckich, wię c jest tań szy. Ró wnież w Bodrum moż na zarezerwować wycieczki w lokalnej agencji Director Tour, tam taniej niż w hotelu i nie gorzej. Dolary i euro moż na ró wnież wymieniać w Ró wnem po kursie 5.6 lub 5.7, jest stabilny.
Ogó lnie hotel odpowiada na jego 3 *, jedyną zł ą rzeczą jest to, ż e personel mó wi po turecku i ź le sprzą ta, wię c na wakacje w Bodrum jest cał kiem odpowiednie.
1. Lokalizacja: Guvercilik to bardzo cicha i spokojna wioska, któ ra znajduje się.20 km od Bodrum. Wycieczka do miasta kosztuje 3.5 wycieczki. lira na bok. W samej wiosce jest kilka restauracji, raz w tygodniu odbywa się targ, na któ rym moż na kupić owoce. Jedyna dyskoteka w hotelu. Osada jest zamknię ta ze wszystkich stron przez wyspy i pó ł wyspy, m. in. nie zobaczysz otwartego morza. Morze jest bajecznie pię kne i czyste. W pobliż u wsi w kierunku miasta znajduje się ogrodzony teren morza, na któ rym moż na pł ywać z delfinem. Ta przyjemnoś ć kosztuje 85 dolaró w za pię ć minut!
2. Liczby. Pokoje hotelowe nie są zł e. Mamy pokó j rodzinny. Miejsce jest bardzo duż e. Pokoje dwuosobowe są nieco mniejsze. Zdarzał o się , ż e w pokojach panował a duż a wilgotnoś ć , a niektó re nie miał y klimatyzacji. Ale personel zawsze idzie na ustę pstwa i jeś li coś ci się nie podoba, mogą cię przenieś ć . Lodó wki nie są w każ dym pokoju. Nie wierz firmom, ż e rosyjskie kanał y są w telewizji. Jest jeden o koś ciele, ale myś lę , ż e nie obejrzysz go na wakacjach. Sprzą tanie codziennie, zmiana ł ó ż ka co 5 dni.
3. Odż ywianie. Jedzenie nie ś wieci. Duż o soi, ale mieliś my szczę ś cie i przez 4 dni wakacji karmiono nas ziemniakami. Ogó lnie wybó r nie jest ś wietny. Ale moż esz znaleź ć coś do jedzenia. Deser nie jest zł y. Duż o owocó w i pyszne.
4. Bar. Napoje nie był y rozcień czane. Ale wszystko zależ y od barmana. W pierwszej poł owie wakacji był kochany barman. Tak pię knie zaprojektował dla nas prosty gin z tonikiem. A potem gdzieś znikną ł i pojawił się nowy. To straszne, co tam zrobił . Szklanki piwa wyglą dał y bardziej jak koktajl tlenowy.
5. Personel. Pamię taj, ż e personel nie mó wi po rosyjsku, bę dziesz musiał komunikować się po angielsku lub turecku. Wię c pamię taj, aby zabrać ze sobą rozmó wki. Wszyscy dokł adają wszelkich starań , aby Pań stwa pobyt był przyjemny. Wszyscy się uś miechają , pró bują nauczyć się trochę rosyjskiego i zawsze są uważ ni.
6. Urlopowicze. 80% urlopowiczó w to Turcy, 10% to Buł garzy, 4% to Rosjanie, a reszta to Litwini, Niemcy.
WNIOSEK:
Za 3 * ten hotel cią gnie, a nawet bardzo mocno.
Kilka waż nych wskazó wek:
--Jeś li jedziesz do miasta, nie chodź po supermarkecie, są rozsą dne ceny na artykuł y spoż ywcze. Znalezienie tego jest ł atwe. Na drugim pię trze na przystanku autobusowym znajduje się targ, a tam też zobaczysz sklep.
- Taniej jest kupić wszystko za lokalne liry i taniej bę dzie podró ż ować autobusem.
- Zabierz ze sobą papierosy i alkohol, jeś li chcesz nadrobić zaległ oś ci po barze. Ponieważ w Turcji wszystko to jest bardzo drogie, na przykł ad 1 opakowanie Winstona kosztuje 5 USD, butelka rosyjskiej wó dki to 40-60 USD.
-- Nie zapomnij targować się ze wszystkimi, moż esz bardzo duż o zrzucić . Kupił em sobie kurtkę za 100 dolaró w, mimo ż e jej pierwotna cena wynosił a 470 euro.
-- Nie bierz przewodnikó w po hotelach. Miasto jest dwa razy droż sze. Na przykł ad wycieczka do Efezu lub Pamukali: 1) Pegasus - 120 dolaró w, TezTour - 80 dolaró w. w mieś cie - 40 dolaró w.
DOBRZE I SZCZĘ Ś LIWY ODPOCZYNEK! ! !
Rozrywek naprawdę nie ma, wieczorami moż na pograć w bilard lub tenisa stoł owego, barmani i wczasowicze sami urzą dzili dyskotekę . Swoją drogą , o Helikarnasie przekonają Cię , ż e nie był eś w Bodrum, jeś li nie był eś na tej dyskotece, nie wierz w to, nie ma w tym nic specjalnego, a wejś cie to 36 lir tureckich (prawie 36 dolaró w ). Katamaran jest lepszy, ma szklane dno i wychodzi na otwarte morze. Lepiej zarezerwować wycieczki nie do hotelu, ale na wycieczkę dyrektora w Bodrum, minibusem z hotelu w 25 minut i za 2.5 lira, z dworca, na któ rym zatrzymują się wszystkie minibusy, idź w kierunku portu (gł ó wną ulicą ) a po 150 metrach 200 po lewej stronie zobaczysz znak, jest Ola, rosyjskoję zyczna operatorka, ona ci wszystko opowie. Pojechaliś my z nimi do Efezu (doradzamy mił oś nikom staroż ytnoś ci), przy okazji fajny bonus - przy zamó wieniu wycieczki pó jś cie do ł aź ni tureckiej gratis! A takż e radzimy zdecydowanie popł yną ć jachtem - 18 USD za cał y dzień , z obiadem i 6 postojami w najpię kniejszych zatokach, tak pię knego morza w hotelu nie zobaczysz ! ! ! koniecznie zabierz maskę , wraż eń jest duż o, warto zobaczyć dno i ryby na gł ę bokoś ci 10 metró w! Jedyne ostrzeż enie, miej oko na swó j jacht, by nie zostać za nim, oczarowany pię knem morza. Ale nawet jeś li cię zostawią , nie martw się , inny odbierze cię i przeniesie do twojego na nastę pnym przystanku. Potem zaż ą daj od kapitana odszkodowania w postaci piwa, tak jak my : )
A takż e, naprawdę , weź ze sobą ż aró wki, ś wiatł o w pokoju jest przyć mione. W pokoju znajduje się suszarka do wł osó w.
Byliś my w Turcji pierwszy raz i reszta mnie nie zawiodł a, jeś li nie siedzisz i nie czekasz, aż animator przyjdzie i się zabawi, ale weź miesz wakacje we wł asne rę ce, to hotel Bargilla to miejsce, któ re dostarcza ku temu wysokiej jakoś ci podstawy. Nie martwiliś my się o wyż ywienie, o pokó j, o bezpieczeń stwo naszych rzeczy (sejf w pokoju, 2 dolary dziennie) i dlatego, ponieważ w hotelu nie był o rozrywki, szukaliś my ich na z boku : ) mam na myś li w Bodrum : ) odwiedź fortecę Bodrum, wejś cie 10 liró w, ale jest co zobaczyć , ale mauzoleum - wejś cie za 8 liró w i jedna baza zostaje, wię c nie dla wszystkich. masz pytania - pytaj!
Mił ych wakacji!
Cisza, spokó j, szykowne terytorium, szum morza, ś piew ptakó w, morze zieleni, bryza. Uprzejmy miejscowi ludzie. Nie ma też ż adnych skarg na Odeon, wszystko był o jasne, wygodne, dobrze zrobione dla wszystkich facetó w, bardzo dobra organizacja.