Przy odprawie starali się osiedlić nas bliż ej drogi (gł oś no) - odmó wiliś my, bo perspektywa mieszkania na 12 nocy jakoś nam nie odpowiadał a i poprosili o coś spokojniejszego. I zaoferowano nam opcje - jeszcze gorsze i wszystko jest blisko drogi! Nie mogę nazwać tego dobrym nastawieniem do goś cia, zał oż yliś my się , ż e się znudzimy i wybierzemy pierwszą opcję . Dopiero od czwartego razu, dzię ki naszej wytrwał oś ci, dostaliś my pokó j 4204 na 4 pię trze w gł ó wnym budynku (cicho). Pó ź niej wielokrotnie obserwował em tę samą sytuację z innymi goś ć mi i wszyscy oczywiś cie mó wią po rosyjsku.
Pokó j jest prosty, nic wybitnego, ale wszystko jest w porzą dku. Kapcie, szlafroki, akcesoria ką pielowe - wszystko w porzą dku. Szczoteczki do zę bó w i pasta do zę bó w był y dostarczane bezpł atnie na ż yczenie. W pokoju nie ma ż elazka i deski do prasowania. Suszarka do wł osó w przedpotopowa, ale schnie normalnie. Podczas sprzą tania ł ó ż ko był o dekorowane tylko dwukrotnie, a koń có wka nie stymulował a tego procesu. Rzadko jeż dż ę do Turcji, moż e teraz to nie jest modne? Pó ź ne wymeldowanie w celu przebrania się itp. dostał a pokó j na 1 pię trze (1113) - pachniał o bardzo wilgotno, zaparowane okna, zapach przenikał wszystkie ubrania przez 1 godzinę pobytu, wię c nie polecam pokoi na 1 pię trze w budynku gł ó wnym.
Jedzenie, moim zdaniem, jest doskonał e (zaró wno mię so, jak i ryby, owoce morza i ś wież e soki). Ś niadanie serwowane jest tylko w restauracji gł ó wnej. Moż na zjeś ć obiad w restauracji gł ó wnej oraz w 3 innych restauracjach (mają menu od 12.00 do 17.00, ale zamawiasz tyle, ile chcesz). Najbardziej podobał nam się Galeon na plaż y. Kolacja - w restauracji gł ó wnej i 3 restauracjach a la carte (każ dą moż na zwiedzać bezpł atnie raz na 7 dni). Spoś ró d restauracji a la carte bardzo podobał y nam się wł oskie i Pescado.
Pescado serwuje bardzo smaczny stek, któ ry masz okazję usmaż yć do stopnia upieczenia, któ ry lubisz. Polecam! W tureckiej sł uż bie „Harem” był a, delikatnie mó wią c, niezbyt dobra. Napoje w hotelu są zagranicznego pochodzenia i dobrej jakoś ci. Wina niestety tylko produkcji tureckiej. Zdarzał y się przypadki, w któ rych nalewali nie Disarrono i nie rozumieli co, ale po napiwku nalewali Disarrono. Są to odosobnione przypadki, ale w hotelu, któ ry deklaruje okreś lony poziom (i gdzie cena odpowiada zadeklarowanemu poziomowi), nie powinno to być a priori.
Sam hotel jest bardzo duż y, pię kny i zadbany. Chodzenie po nim to przyjemnoś ć . W pobliż u rzeki, ale komary nigdy nie był y spotykane.
Wejś cie do morza nie jest zbyt dobre - mieszanka piasku, mał ych i duż ych kamykó w, kamieni wielkoś ci pię ś ci. Drewniana podł oga do morza nie jest uł oż ona iw cią gu dnia trzeba biec do morza po piasku, gorą cym jak wę giel. Oczywiś cie jest molo i moż na z niego wejś ć do morza, ale dla hotelu pozycjonują cego się jako Premium trzeba przyznać , ż e takie wejś cie do morza nie jest comme il faut. Leż aki są wygodne. Hotel jest bardzo nastawiony na dzieci, wię c nie oczekuj ciszy na plaż y. Nie ma tu wielu dzieci, ale duż o!
Wieczorna animacja jest nie do pochwał y. I muzyka na ż ywo, pokazy i dyskoteka.
Ceny wycieczek, wynajmu samochodu, indywidualnego transferu są zawyż one (no, Premium! ). Czyli wypoż yczenie samochodu w hotelu to min 80-85 euro, w internecie z Belek dowieź li go do hotelu za 55 euro. Indywidualny transfer na lotnisko od operatora (minibusem, a nie samochodem premium) – 65 euro, a taksó wka – 40 euro. Uczucie - „uderz w frajera przy starcie”.
Zrobili sesję zdję ciową w hotelu - hack-hack. Z 300 uję ć (wykonanych z prę dkoś cią kosmiczną , widać , ż e gdzieś mu się spieszył o), ledwo zrobili 27 mniej wię cej i to za 10 euro za zdję cie (cena począ tkowa to 15 euro).
Był y mił e chwile osobiste. Spę dziliś my rodzinne wakacje, a hotel pogratulował nam ciasta i butelki naszego ukraiń skiego wina musują cego w pokoju. Tego wieczoru poszliś my do restauracji a la carte i tam pogratulowano nam kolejnego ciasta. Drobiazg, ale fajnie!
Mó j mą ż zamó wił dla mnie bukiet kwiató w w hotelu. Bukiet był luksusowy. Kwiaciarnie, brawo!
Zrobił am fryzurę w hotelu (40 euro). Fryzjer to ś wietny facet! Stylizacja był a super i to tylko 30 minut!
COVID-19 - wszyscy pracownicy noszą maski, rę czniki plaż owe zapakowane są w polietylen, są oznaczenia, parasole z leż akami znajdują się w odległ oś ci ok 1.5-2 m od plaż y, naczynia kuchenne podawane są zapakowane, po przyjeź dzie pokó j jest zdezynfekowane i zapieczę towane, wszę dzie są antyseptyki, na każ dym kroku wilgotne chusteczki i jednorazowe maski, w restauracjach (ró wnież w bufecie) kelnerzy narzucają wszystko - bez ograniczania iloś ci.
Oczywiś cie polecam hotel, jeś li powyż sze niuanse nie są dla Ciebie krytyczne!
Obsł uga niezwykle przyjemna, dziewczyny z recepcji są jak anioł ki. Kelnerzy, biorą c pod uwagę , ż e o +30 są w maskach, rę kawiczkach i peł nym umundurowaniu, są mili i uprzejmi, choć niezbyt pogodni) Ale wieczorem tworzą przyjemny ton na kolacji. Jedzenie jest niesamowite. Jestem rozpieszczoną osobą w jedzeniu, przyniosł em do domu poł owę przepisó w, wszystko jest takie pyszne. Alkohol wysokiej jakoś ci, w asortymencie bez ograniczeń .
Odpoczywamy bez dzieci, ale nawet ja zauważ ył am, jak są tam traktowane. Animatorzy biegali za każ dym dzieckiem, ochroniarze na każ dym rogu basenó w i prawie od razu ja biegał em "ratować /strzelać /dostać ".
wycieczki nie okazał y się interesują ce, tylko do akwarium w Antalyi, wszystkie wycieczki od 4 lat i do klubu, moż na też zostawić dziecko od 4 lat tylko same.
o rotowirusach i innych infekcjach nie był o sł ychać w sieci tych hoteli
spektakle są bardzo pię kne, wieczorami na duż ą skalę , w zespoł ach do 40 osó b (todes, lokalne zespoł y itp. )
spojrzeliś my też na są siednie hotele - verde i spokó j, też bardzo przyzwoite, w spokoju jest wię cej obcokrajowcó w i ś cież ki są ł adniejsze, a takż e kelnerzy w koszulach, a nie jak u nas w t-shirtach
ale bardzo duż ym minusem był y twarde ł ó ż ka, jakoś nie spodziewasz się tego na wakacjach. dostaliś my dodatkowe ł ó ż ko dla dziecka, wię c spał em na nim, bo. był a bardziej mię kka!