Очень хочу поделиться с будующими туристами впечатлениями об этом отеле. В Анталии и конкретно в Ларе мы отдыхали в 5 раз, все время в отелях 5*. ((Топкапи Палас 2 раза(после второго перестали туда ездить), Барут(супер, но дорого), Титаник(очень понравилось)) Ездим в Лару потому, что совмещаем раз вгоду отпуск с глобальным шопингом("шопимся" в Мигросе). У нас городок маленький и это у нас единственная возможность. Ну да не об этом. Выбор пал на Мелас, потому что отель новый и по цене очень демократичный. Приехали мы в отель в 11 утра и нас сразу заселили в номер(это нам повезло, неделей позже я наблюдала как туристы ждали заселения 1.5 часа в лобби). Номер обычный. Стандарт для 5*. Единственное из новенького- плазма на стене. В ванной нет ни ватных палочек, ни ватных дисков, ни гигиенических пакетов. Только гель для душа и шампунь. нас поселили на 1 этаже. С балкона вида никакого. Буквально в 1.5 метрах строится новый огромный отель, так что перед самым носом стройка(раздетый на балконе не посидишь-строители не дремлют). Но по поводу стройки хочу заметить, что строительные работы уже закончены, ведется отделка, так что ни шума ни пыли. Ну да ладно, мы люди не притязательные, номер менять не стали, решили что даже лучше-будет тенек. Отправились мы на пляж. И здесь нас ждала первая неожиданность. На шезлонгах небыло матрацев. Если мол, тебе надо, бери и приноси. или жди мальчика, когда он найдется и все тебе принесет и откроет зонтик. Пляж убирается плохо. Повсюду окурки и все такое. Дорожка по пляжу(деревянная чтобы ноги не жгло и было чисто)всего одна, и то 3 метра и по центру. Так что шаг вправо, влево и по песочку, ребенку босиком не пройти. Дальше. Анимация отдельная песня. ЕЕ вообще как будто нет. Она мертвая. Мини клуб работает с10.15-12.00 и с 14.30-18.00 Куда деть ребенка в другое время неизвестно. Занимаются как попало и без энтузиазма. Этих еще хотя бы видно было, остальные "выходили из тени"только в12.00 на игры на бассейне(10 минут)Вечерние шоу-полный пипец. Жуткая самодеятельность. После первыв 2 раз, ходить перестали. Ходили только на приглашенных(йоги, турецкая ночь, синхронистки- стандартный набор). Горочки на бассейне маленькие, какие-то детские(правильно какой-то мужчина сказал в своем отзыве, по сравнению с соседними отелями -хрень)Бассейн небольшой, но всем хватает. Самое лушее , что было это питание. Кормили на убой, фрукты всякие разные. Супчики европейские, по утрам каши. Фрукты всякие разные, тортики и пирожные. Мороженное без ограничений. Сервис хороший, официанты внимательные. Подходят везде, и у бара на бассейне. Вообщим претензий нет. Основной контингент-немцы. Процентов 90. Официанты на немецком говорят лучше, чем на русском. Еще одно маленькое огорчение- чтобы поменять полотенца пляжные надо 1 евро заплатить. Во всей Ларе такого нет. Хотя это и было указано в комментариях к отелю. Еще одно. У моего мужа на 3 день прибывания заболело ухо. Позвонили мы по страховке и нас отправили , куда бы вы думали в кабинет врача который находится в том же отеле, в котором ни инструментов ничего нет. Раньше всегда отвозили в нормальную больницу. Стерильную, с персоналом и инструментами. Доктор по русски ни слова. Пришлось пригласить гида, чтобы что-то понять. Выписал медикаменты, которые надо было КУПИТЬ. В завершении могу сказать, что мы не парились и отдыхали на всю катушку(как могли), но в этот отель больше не поедем.
Bardzo chcę podzielić się wraż eniami z tego hotelu z przyszł ymi turystami. W Antalyi a konkretnie w Larze odpoczywaliś my 5 razy, cał y czas w 5* hotelach. ((Pał ac Topkapi 2 razy (po drugim przestali tam chodzić ), Barut (super, ale drogi), Titanic (bardzo mi się podobał )) Jeź dzimy do Lary, bo raz w roku ł ą czymy wakacje z globalnymi zakupami (" zakupy” w Migros). Jesteś my mał ym miasteczkiem i to jest nasza jedyna okazja. No nie o to. Wybó r padł na Melas, bo hotel jest nowy, a cena bardzo demokratyczna. Do hotelu przyjechaliś my o 11 rano i od razu zostaliś my zakwaterowani w pokoju (mialiś my szczę ś cie, bo tydzień pó ź niej obserwował em jak turyś ci czekali na zameldowanie przez 1.5 godziny w lobby). Pokó j jest zwyczajny. na ś cianie. W ł azience nie ma wacikó w, wacikó w, woreczkó w higienicznych. Tylko ż el pod prysznic i szampon. Usiedliliś my na 1 pię trze. Brak widoku z balkonu. Dosł ownie 1.5 metra dalej, ogromny powstaje nowy hotel, wię c przed Tobą plac budowy (nie moż na siedzieć nago na balkonie, budowniczowie nie ś pią ). Ale jeś li chodzi o budowę , to chcę zauważ yć , ż e prace budowlane został y już zakoń czone, trwają prace wykoń czeniowe, wię c nie ma hał asu ani kurzu. No dobra, nie jesteś my pretensjonalnymi ludź mi, nie zmienialiś my numeru, zdecydowaliś my, ż e bę dzie jeszcze lepiej, bę dzie cień . Poszliś my na plaż ę . I tu czekał a nas pierwsza niespodzianka. Na leż akach nie był o materacy. Jeś li mó wią , ż e tego potrzebujesz, weź to i przynieś . lub poczekaj na chł opca, gdy zostanie znaleziony i przyniesie ci wszystko i otworzy parasol. Plaż a jest sł abo oczyszczona. Wszę dzie i wszę dzie są niedopał ki papierosó w. Ś cież ka wzdł uż plaż y (drewniana, ż eby nogi się nie palił y i czysta) to tylko jedna, a potem 3 metry i poś rodku. Czyli krok w prawo, w lewo i po piasku, dziecko nie moż e chodzić boso. Dalej. Animacja to osobna piosenka. To tak, jakby w ogó le nie istniał o. Ona nie ż yje. Miniklub czynny jest od godziny 10.00. 15-12.00 i od 14.30-18.00 Gdzie umieś cić dziecko w innym czasie nie jest znane. Robią to na chybił trafił i bez entuzjazmu. Przynajmniej te był y nadal widoczne, reszta „wyszł a z cienia” dopiero o 12.00 dla gier w basenie (10 minut) Wieczorne pokazy to kompletne pipety. Okropny egoizm. Po pierwszych 2 razach przestali chodzić . Poszedł tylko na zaproszenia (joga, noc turecka, pł ywacy synchroniczni - zestaw standardowy). Zjeż dż alnie na basenie są mał e, jakieś dzieci (poprawnie powiedział jakiś mę ż czyzna w swojej recenzji, w poró wnaniu do są siednich hoteli - bzdura) Basen jest mał y, ale wystarczy dla wszystkich. Najlepszą rzeczą był o jedzenie. Karmione na rzeź , ró ż nego rodzaju owoce. Zupy europejskie, rano owsianka. Wszelkiego rodzaju owoce, ciasta i wypieki. Lody bez ograniczeń . Obsł uga jest dobra, kelnerzy są uprzejmi. Nadaje się wszę dzie i przy barze przy basenie. Generalnie nie ma skarg. Gł ó wny kontyngent to Niemcy. 90 proc. Kelnerzy lepiej mó wią po niemiecku niż po rosyjsku. Kolejne mał e rozczarowanie - za zmianę rę cznikó w plaż owych trzeba zapł acić.1 euro. Nie ma czegoś takiego w cał ej Larze. Chociaż został o to wskazane w komentarzach do hotelu. Jeszcze jeden. Mó j mą ż bolał ucha trzeciego dnia pobytu. Wezwaliś my ubezpieczenie i wysł ali nas, gdziekolwiek myś lisz, do gabinetu lekarskiego, któ ry znajduje się w tym samym hotelu, w któ rym nie ma instrumentó w. Wcześ niej zawsze trafiali do normalnego szpitala. Sterylny, z personelem i narzę dziami. Lekarz po rosyjsku ani sł owa. Musiał em zaprosić przewodnika, ż eby coś zrozumiał . Leki na receptę , któ re trzeba był o KUPIĆ . Podsumowują c, mogę powiedzieć , ż e nie wzię liś my ką pieli parowej i odpoczę liś my najpeł niej (najlepiej jak mogliś my), ale już nie pojedziemy do tego hotelu.