Wszystko inne jest bardzo smutne. Pokoje bardzo zniszczone - meble, hydraulika - wszystko do wymiany. Poś ciel jest okropna, koce prawdopodobnie z ubiegł ego wieku.
Nie radzę .
Co do kuchni: nie chodzili gł odni, ale nie czerpali zbytniej przyjemnoś ci. Ale nie mam ż adnych skarg - wiedzieliś my, ż e takie jedzenie bę dzie proste, bo hotel jest 3*. Ale wszystko był o ś wież e. Na ś niadanie jajka na twardo, ich kieł basę moż na zjeś ć , 5 rodzajó w seró w, dż emy, masł o, warzywa, owoce, ciasto, pyszne ciasto francuskie z serem. Obiad, kolacja: codziennie ró ż ne zupy, ziemniaki po wiejsku, frytki, puree, duszone warzywa, ryż , kluski, klopsiki, klopsiki, mię so z kurczaka, indyk, duż o sał atek, owoce: jabł ka, gruszki, ś liwki, mandarynki, pomarań cze, arbuz. Ciasta są ró ż ne. Na popoł udniową przeką skę jest 6 rodzajó w ciasteczek.
W barze: piwo, wino, wó dka, fanta, cola i kawa z automatu - kawa mał o, herbata. Piwo jest pyszne, wytrawne wino lał o się z butelek, norm, wó dki, jak sł yszeli od goś ci, nie bardzo się chwalili. Jest pł atny batonik: 50 g whisky 50 liró w. Wszę dzie czysto, obsł uga sympatyczna: wszyscy się do ciebie uś miechają , pytają jak się masz, jak poprosisz, zrobią to bez problemu !! !
Nie spieszymy się do plaż y Kleopatry, 5 minut spacerem, przez jezdnię i obok jednego hotelu. Wybraliś my ten hotel ró wnież ze wzglę du na bliskoś ć centrum miasta, do zabytkó w: 10 minut do kolejki linowej, jaskini Damlatas i gó ry, na któ rej znajduje się twierdza Kale, nieco dalej do portu. Wifi nas trochę zawiodł o. Z jakiegoś powodu nie ł ą czył em się przez wideo. Mamy Gwiazdę Kijowską . Nie znam powodu. I ogó lnie wszystko mi się podobał o! ! ! Ż yczymy wszystkim mił ego wypoczynku! ! !