Hotel dla pluskiew?

Pisemny: 10 wrzesień 2019
Czas podróży: 26 sierpień — 2 wrzesień 2019
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 4.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 7.0
Odpoczywaliś my w tym hotelu wraz z mę ż em od 26.08 do 2.09. 19. Na miejsce dotarliś my okoł o 18 - szybko się rozsiedliliś my, zdą ż yliś my w samą porę na obiad. Po zameldowaniu natychmiast zostaliś my ostrzeż eni, ż e jest to pokó j na jedną noc - potem zostaną przeniesione z widokiem na morze. Dali pokó j 204 - z widokiem na ś cianę są siedniego budynku i przeznaczony dla 4 osó b) W zasadzie bylibyś my gotowi się z tym pogodzić , gdyby nie jedno. W pokoju był y pluskwy. Wiele. Znaleź liś my je już pó ź no w nocy, nikt nie mó gł nas wtedy ruszyć . Cudem nie był o ż adnego na pierwszym pojedynczym ł ó ż ku i jakoś razem zdrzemnę liś my się na nim do rana. Osiedlił a się u nas kolejna kompania dziewczą t z Biał orusi i te owady też był y w ich pokoju na 4 pię trze.
Nastę pnego ranka przeniesiono nas do pokoju 506 - z widokiem na morze (i hał aś liwą drogę , ale nie byliś my zakł opotani). Nie był o już pluskwy)) Ale klimatyzator przeciekał struż ką (mistrz odpoczywał dopiero do koń ca dnia), a suszarka do wł osó w nie dział ał a. Naprawienie tego zaję ł o nam 2 dni. Po wymianie nowa suszarka był a gł oś na, jakbym pracował ze ś rubokrę tem!
Sprzą tane i na zamó wienie i tak po prostu. Kiedyś zrobili figurę , na któ rą nacią gnę li moją piż amę - wydaje się ś mieszne, ale jakoś nieprzyjemne, ż e dotykano takich osobistych rzeczy. Poś ciel i rę czniki był y czyste, ale już zuż yte. Nasz pokó j miał peł ną wannę , wygodny. Począ tkowo myś leli, ż e woda jest gorą ca i niezbyt gorą ca, ale okazał o się , ż e woda był a spuszczana przez 5 minut)

Tutaj pisali o zapachach kanalizacji - nie mieliś my z tym ż adnych problemó w. Ani na miejscu, ani w pokoju.
Jedzenie jest takie. W cią gu tygodnia raz dali rybę - smaż ona makrela, raz był a cał kowicie wegetariań ska - nie był o mię sa w ż adnej formie, kilka razy dali jakieś pó ł produkty kotletó w, kilka razy jakiś gulasz i to wszystko. Gorą ce jedzenie jest tak naprawdę podawane w porcjach, ale moż na wymyś lić dodatek. Desery też nie są zbyt dobre - kilka razy w ogó le nie był o deseró w na obiad, raz ucztowano - podano aż.4 rodzaje sł odyczy, ale przede wszystkim jeden deser - coś w rodzaju biszkoptu nasą czonego syropem. Z owocó w - tylko arbuz. Po raz kolejny dali jabł ka))
W wolnym dostę pie znajdował y się automaty z sokami w proszku, wodą , herbatą , ekspresem do kawy. Co zaskakują ce, bar miał dobre piwo, kilka razy brali biał e wino - nie najsmaczniejsze, ale przynajmniej nie był o rozcień czone wodą . Wiemy, ż e w niektó rych hotelach dają tylko jeden kieliszek do rę ki - tutaj tak nie był o, dali tyle, ile prosiliś cie. Barman nalewa też Pepsi, Sprite, Fantę .
W jadalni jest bardzo gorą co i duszno, bo na ulicy stoją stoliki, ale jest ich za mał o dla wszystkich. W holu jest też gorą co - nie ma klimatyzacji. Internet jest ró wnież dostę pny tylko w lobby, a mó wią prawdę , bardzo czę sto zawodzi i nie pozwala się poł ą czyć .

Spacer do plaż y okoł o 5 minut, od hotelu są leż aki i baldachim. Wię kszoś ć leż akó w był a zepsuta, ale nad morze poszliś my zaraz po ś niadaniu, wię c mogliś my wybrać cał e))) Za drugim razem poszliś my na plaż ę wieczorem, okoł o 17 - do tego czasu wielu już wyszł o, i znowu spokojnie wybraliś my dla siebie dobre miejsca. Morze jest czyste, bardzo ciepł e, ale naprawdę lepiej wejś ć do wody z lewej strony.
Nie dostaliś my ze sobą pudeł ka na lunch, ale wyszliś my zaraz po ś niadaniu - o godzinie 10, moż liwe, ż e to był powó d.
W pobliż u hotelu znajdują się.2 supermarkety, wybó r jest dobry. Szliś my w niedzielny wieczó r i dziesię ć minut od hotelu znaleź liś my doś ć duż y targ turystyczny - kupiliś my tam sł odycze do domu.
Szczerze mó wią c, na pewno nie pojechalibyś my tutaj drugi raz (Klopyyy !! ! ) i nie polecamy go innym.
PS Nastę pnego dnia, po narzekaniu na pluskwy, zobaczyli, jak wynoszono z hotelu materace. Nie wiemy, czy to te, czy tylko sprzą tanie, ale mamy nadzieję , ż e wysł uchają skarg.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał