Вернулись из Сипахи пару дней назад, и не удержусь - напишу пару слов. Отель скромный, очень маленькие номера, буквально как тамбур в поезде (номер стандарт), но даже те, что предложили за доплату не поразили, скажем так. Но с учетом того, что Аланья неимоверно красивый город, в отель мы попадали исключительно переспать ночь, то все очень терпимо. Поразило другое! А именно хамство персонала отеля. Причем это касается только отеля. В ресторане все с точностью до наоборот. Такое впечатление, , что ними управляют два совершенно разных человека. Персонал отеля ПРЕКРАСНО понимает по-русски, но уверенно делает вид, что нет! Причем то, что это комедия, я уверена на все 100%. Уборщицы дикие, только что спустились с гор. Ничего спросить невозможно - один ответ "рецепшен, проблем, ок". На третий день начинаешь уже сомневаться в своей адекватности, а не в их)) Есть одна руссковорящая типа администатор( к слову в отеле нет гастролейшн), и та находится там не постоянно. Все вопросы решает исключительно рецепшен, который типа не знает языка. Это бесило крепко конечно сразу, но потом привыкли)) Полотенец не выпросишь днем с огнем, потом мы поняли, их элементарно не хватает в горячий сезон. Уборка - нечто. Проелозила одной тряпкой пол, унитаз, пыль, пепельницу и точка. Даже ни единожды ее не сполоснув. И повторяю - даже полотенце без руководства рецепшена они не заменят. Глаза выпучили и все. И еще один идиотизм ( как по мне) - это один ключ на номер! Мы отдыхали втроем, даже два не выпросили. Подозреваю что это связано с экономией электричества. Вышли из номера - ни хрена не работает, ни кондиционер, ни холодильник. И ходите, уважаемые туристы, организованной толпой на водопой, по одиночке или раздельно - а фиг вам. Карточка одна! Такого я не видела ни в одной стране ни в едином отеле. Но есть и плюсы. Точнее плюс - это питание и ресторан. Туда же отнесу и персонал ресторана. Вот если не к чему придраться, то не к чему! Очень вкусно все приготовлено, достаточно разнообразно, а самое главное - вежливо подано! Триста раз извинятся, улыбнутся, пожелают приятного аппетита, принесут, уберут и тд. Сам администратор ресторана до глубокой ночи всегда на месте, если нужно сам же стоит на напитках в баре, полностью все под его контролем. Отдельное спасибо Вам, Сергил! И если бы я и выбрала еще раз этот отель - то только, чтобы их всех еще раз увидеть! В завершение скажу, что мы великолепно отдохнули, потому как научились все это воспринимать с юмором, и никакие неудобства не смогли нам испоганить впечатления! Не могу сказать категорично не едьте в Сипахи, но просто знайте, что есть такие нюансы. Обожаю Турцию, влюблена в Аланью, обязательно вернемся еще и еще! Хорошего всем отдыха)
Wró ciliś my z Sipahi kilka dni temu i nie mogę się oprzeć - napiszę kilka sł ó w. Hotel jest skromny, bardzo mał e pokoje, dosł ownie jak przedsionek w pocią gu (pokó j standardowy), ale nawet te, któ re był y oferowane za dopł atą , nie został y uderzone, powiedzmy. Ale biorą c pod uwagę fakt, ż e Alanya jest niesamowicie pię knym miastem, do hotelu dotarliś my tylko na noc, wtedy wszystko jest bardzo znoś ne. Uderzył em innego! Mianowicie niegrzecznoś ć personelu hotelowego. I dotyczy to tylko hotelu. W restauracji wszystko jest dokł adnie odwrotnie. Wyglą da na to, ż e prowadzą je dwie zupeł nie ró ż ne osoby. Obsł uga hotelu DOSKONALE rozumie ję zyk rosyjski, ale ś miał o udaje, ż e nie! A ż e to komedia, jestem na 100% pewien. Sprzą tacze są dzicy, wł aś nie zeszli z gó r. Nie da się o nic zapytać - jedna odpowiedź to "odbió r, problemy, ok". Trzeciego dnia zaczynasz wą tpić w swoją adekwatnoś ć , a nie w ich)) Jest jeden rosyjskoję zyczny typ administratora (nawiasem mó wią c, w hotelu nie ma gastronomii) i nie ma jej tam cał y czas. Wszystkie pytania rozwią zuje wył ą cznie recepcjonistka, któ ra na przykł ad nie zna ję zyka. Oczywiś cie od razu mnie to rozwś cieczył o, ale potem się do tego przyzwyczaił em)) Nie moż na bł agać o rę czniki w cią gu dnia z ogniem, wtedy zdaliś my sobie sprawę , ż e po prostu nie wystarczą w gorą cym sezonie. Sprzą tanie to coś . Proelozila jedna szmata podł oga, muszla klozetowa, kurz, popielniczka i punkt. Nawet go nie spł ukał em. I powtarzam - nie zastą pią nawet rę cznika bez kierownictwa recepcji. Wybał uszone oczy i tak dalej. I jeszcze jeden idiotyzm (jak dla mnie) to jeden klucz na pokó j! Odpoczywaliś my we tró jkę , nawet nie prosiliś my o dwoje. Podejrzewam, ż e ma to coś wspó lnego z oszczę dnoś cią energii. Wyszedł em z pokoju - ż adne gó wno nie dział a, brak klimatyzacji, brak lodó wki. Idź cie drodzy turyś ci, zorganizowani przez tł um do wodopoju, pojedynczo lub osobno - i figi wam. Jedna karta! Tego nie widział em w ż adnym kraju w jednym hotelu. Ale są też plusy. Dokł adniej, plusem jest jedzenie i restauracja. Zabiorę tam też personel restauracji. Jeś li nie ma na co narzekać , to nie ma na co narzekać ! Wszystko ugotowane bardzo smacznie, doś ć urozmaicone, a co najważ niejsze - grzecznie podane! Przepraszają trzysta razy, uś miechają się , ż yczą smacznego, przynoszą , usuwają itp. . Sam administrator restauracji jest zawsze na miejscu do pó ź nych godzin nocnych, w razie potrzeby sam stoi na drinkach w barze, wszystko jest cał kowicie pod jego kontrolą . Specjalne podzię kowania dla Ciebie, Sergil! A gdybym ponownie wybrał ten hotel, to tylko zobaczę je wszystkie ponownie! Na zakoń czenie powiem, ż e odpoczę liś my ś wietnie, bo nauczyliś my się to wszystko postrzegać z humorem i ż adne niedogodnoś ci nie mogł y zepsuć naszych wraż eń ! Nie mogę kategorycznie powiedzieć , ż eby nie jeź dzić do Sipahi, ale po prostu wiedz, ż e są takie niuanse. Uwielbiam Turcję , zakochana w Alanyi, na pewno bę dziemy wracać ! Ż yczę wszystkim dobrego wypoczynku)