Только вернулся с этого отеля В целом все прекрасно, несмотря на то что кондиционер в номере не работал. В номере очень мало времени проводили , потому не жалелись. Спали с открытым балконом. Убирали каждый день, но убирали абы как, полотенца меняли каждый день. Заплатили за двухместный номер, получили 3-местный с видом на море. Персонал отличный, кроме одного менеджера в снек баре. Пузатый дядя, в день ходил унылый а вечером уже выпивал прилично и приставал ко всем девушкам, немного напрягали его внимание.
Кормили хорошо, но с фруктами беда полнейшая. Все полуспелое, черешни никакие, без вкуса.
Анимации -это самое худшее что было в этом отеле, никакая. Очень фальшиво шутили и играли роли. Волейбол-собирались одни русские нарваные мужики, ниодна девушка никогда не играла потому что наши идиоты как будто на чемпионат мира приехали, лупили со всей силы этот мяч и постоянные разборки.
Дискотека ночная никакая. DJ полнейший идиот, совсем не знает как забавлять людей. Люди вроде собирались но танцевали очень мало.
Ходили в summer garden, вход платный 10 евро и даже надо платить за девушку. Не оправдано дорогое спиртное, два по 100 грм Финляндии плюс редбул -48 евро. Не скажу что крутая дискотека, ничего особенного. Не понимаю почему ее так хвалят.
Ну и РОССИЯНЕ. Как всегда отличились. В отеле 70% русских. Дамочки наши как всегда в 7 утра накрывали одним полотенцем сразу три лежака. Боротся с этим просто. Береш это полотенце и на кусты сбрасываешь, они боятся рот открывать , посколько знают что наглеют.
Ну и вечно голодные отличились. Жратвы было море, но все равно наши вечноголодные все таскали по номерам. Честно говоря стыдно за наших людей. Дикие. В 18:45 они уже занимают столы, боятся что не хватит, хотя за 10 дней ниразу не было проблем с местами.
Летел домой в Лондон, англичане все обсуждали свинство наших граждан, было как-то неприятно.
Люди , ведите себя нормально, не позорьте Россию.
В отель больше не поеду, но могу рекомендовать. Если у вас будет хорошая компания то все будет отлично.
Wł aś nie wró cił am z tego hotelu. Ogó lnie wszystko był o w porzą dku, mimo ż e klimatyzacja w pokoju nie dział ał a. Spę dziliś my w pokoju bardzo mał o czasu, wię c nie ż ał owaliś my. Spał z otwartym balkonem. Sprzą tane codziennie, ale i tak sprzą tane, rę czniki zmieniane codziennie. Zapł acił em za pokó j dwuosobowy, dostał em 3 osobowy z widokiem na morze. Personel jest doskonał y, z wyją tkiem jednego kierownika w barze z przeką skami. Brzuszny wujek, w dzień był smutny, a wieczorem już porzą dnie pił i drę czył wszystkie dziewczyny, trochę wytę ż ył jego uwagę .
Jedzenie był o dobre, ale owoce był y kompletną katastrofą . Wszystko jest na wpó ł dojrzał e, bez wiś ni, bez smaku.
Animacja to najgorsza rzecz, jaka wydarzył a się w tym hotelu, nie. Bardzo fał szywe ż arty i odgrywane role. Zgromadzili się rosyjscy narwanowie grają cy tylko w siatkó wkę , ani jedna dziewczyna nigdy nie grał a, ponieważ wydawał o się , ż e nasi idioci przybyli na Mistrzostwa Ś wiata, uderzali tę pił kę z cał ej sił y i nie ustawali w starciach.
Brak dyskoteki w nocy. DJ to totalny idiota, nie wie, jak rozś mieszyć ludzi. Ludzie zdawali się gromadzić , ale tań czyli bardzo mał o.
Poszliś my do ogró dka letniego, opł ata za wstę p wynosi 10 euro i trzeba nawet zapł acić za dziewczynę . Drogi alkohol nie jest uzasadniony, dwa po 100 gramó w Finlandii plus red bull -48 euro. Nie powiem, ż e fajna dyskoteka, nic specjalnego. Nie rozumiem, dlaczego jest tak chwalona.
Có ż , ROSJANIE. Jak zawsze wyró ż niał . Hotel jest w 70% rosyjski. Nasze panie, jak zawsze o 7 rano, na raz nakrył y trzy leż aki jednym rę cznikiem. Radzenie sobie z tym jest ł atwe. Bierzesz ten rę cznik i rzucasz go w krzaki, boją się otworzyć usta, bo wiedzą , ż e są bezczelni.
Có ż , zawsze gł odni wyró ż niali się . Był o morze ż arł acza, ale mimo to nasi wiecznie gł odni ludzie cią gnę li wszystko wokó ł liczb. Szczerze mó wią c, to wstyd dla naszych ludzi. Dziki. O 18:45 już zajmują stoliki, boją się , ż e nie wystarczy, choć za 10 dni nie był o problemó w z miejscami siedzą cymi.
Poleciał em do domu do Londynu, wszyscy Brytyjczycy dyskutowali o obrzydliwoś ci naszych obywateli, był o to jakoś nieprzyjemne.
Ludzie, zachowujcie się normalnie, nie hań bcie Rosji.
Nie wró cę do hotelu ponownie, ale mogę go polecić . Jeś li masz dobre towarzystwo, wszystko bę dzie dobrze.