Jedzenie - mię so jest pyszne, gdy był kurczak, wszystko inne jest nie do zjedzenia (duszone, pieczone, solone warzywa są pyszne! Fu ryby, smaż ony ś ledź . Bą dź przygotowany, ż e nigdzie nie ma serwetek, trzeba o nie pytać , gdzie zabierasz sztuć ce! Dostaniesz maksymalnie kilka sztuk na cele charytatywne. Bardzo mnie to wkurzył o ((
Bar - pierwszego dnia prawie zwymiotował em ze szklanki piwa, był plastikowy i umyty jakimś mydł em, kiepsko umyty! Radzę zabrać ze sobą plastikowe lub kupić w Bimie! 6 szklanek 15 liró w, 2 dolary. Leją naprawdę bardzo mał o, a nawet z taką twarzą , ż e nie chce się pić ! Naprawdę braliś my maksymalnie kilka razy dziennie!
Pokoje - có ż , nieź le, posprzą tane tak sobie.
Morze - kosztem kamieni z poprzednich recenzji owszem są , ale mię dzy nimi przecię to przejś cie do morza, nawet dzieci spokojnie tam pł ywał y, po kamieniach nie ma co chodzić , jest bardzo ś lisko. A jeś li w ogó le nie lubisz kamykó w, kup korale, generalnie są super.
Moż esz ł atwo pojechać do Alanyi, trasą.1B. Kosztuje 11.50 liró w dla dwojga. Moż esz podjechać do McDonald's, w pobliż u jest wielki bazar. Wiele sklepó w i kawiarni. Hotel zaproponuje Ci pó jś cie do sklepu z futrami, nie trać czasu!
BAR - 0 na 5 (dodam zdję cie tego, ile wylewa się alkoholu, a raczej praktycznie wcale nie wylewają horroró w).
KUCHNIA - 1 na 5 (mię so nie jest dostarczane, tylko produkty sojowe są podobne do mię sa).
MORZE - 2 z 5 (plaż a i dno KAMIENIE! ! ! A dokł adniej pł yty betonowe, nie da się pł ywać , zł amał a z nami rę kę w wyś cigu, poś lizgnę ł a się na tych kamieniach, pojechał a nad Morze Ś ró dziemne, ale mogł a nie pł ywać , to jest taki obszar Mahmutlar, cał a plaż a jest taka, inna rzecz to nie leż aki - NIE są !
POKÓ J - 4 z 5 (nie spodziewał em się wiele, ale normalny pokó j, chociaż w ogó le go nie sprzą tają , po prostu wyró wnali prześ cieradł o i to wszystko, chociaż zostawili po 1 dolara i dwa razy dostali ł abę dzie).
BASEN - 5 z 5 (duż y jak na zdję ciu, choć leż aki trzeba wypoż yczyć o 7 rano).
Nigdy wię cej nie przyjadę do tego hotelu! ! !
Dotarliś my z lotniska na 4.5 godziny i polecieliś my do Antalyi na 4 godziny! W pobliż u znajduje się lotnisko Gazipasa, ale loty do tego hotelu są tylko z Azerbejdż anu. Nie przeprowadzono sanitacji walizek podczas odprawy, chociaż istnieje do tego aparatura. Hotel nie zasł uguje na 4 gwiazdki, a nawet 3 to za duż o! Wyglą d i dekoracja w stylu począ tku lat 90-tych.
Numer dostał.110B w czwartym budynku. Mał y pokó j dla 3 osó b dorosł ych i dziecka. Powiedzieli, ż e nie ma już pokoi. Wszystko jest zaję te. Nie wierzcie, ż e broszury w Internecie obiecują pię kne i przestronne pokoje, tego wszystkiego nie ma! Duż e studia z kuchnią tylko dla mieszkań có w.
Internet jest pł atny i kiepski, ł atwiej kupić kartę SIM. Rozmawiają arogancko ze Sł owianami zaró wno na przyję ciu, jak iw jadalni. Co do jedzenia to samo - lokalne porcje są wię ksze iz uś miechem.
Pokoje są brudne, sprzą tanie na mokro w ogó le nie jest wykonywane! Wieloletni kurz i brud pod ł ó ż kami i na szafach. Kiedy się zameldowaliś my, za ł ó ż kiem znaleź liś my stanik. Poszliś my do recepcji, poprosiliś my o umycie podł ó g, w koń cu po prostu przetarliś my je lekko wilgotną szmatką . Bą belki z szamponem zgł oszono 3 dnia i tyle. Poś ciel jest stara, podarta miejscami przez 10 dni nie był y zmieniane. Podwó jne ł ó ż ko ma dwie pojedyncze prześ cieradł a. Rę czniki zmienia się tylko wtedy, gdy kł adzie się je na podł odze przy wejś ciu do pokoju. Instalacja wodocią gowa jest stara, woda dł ugo spł ywa do kanalizacji. Klimatyzator nie dział ał , tylko dmuchał w trybie wentylatora.
Jedzenie jest przecię tne jak na tego typu hotele, nie wyszliś my gł odni. Stał e linie na jedzenie i napoje. Piwo i wino to bezsmakowa gorzał ka dla pijakó w. Prawdziwa tylko lokalna wó dka - raki. Ale mię so jest rzadkie, kurczak lub indyk. Kotlety - jedna soja. Duż o sał atek, ale nie gardź cie serwowaniem przedwczoraj. Jabł ka są kwaś ne. Kiedy dali mał e pomarań cze, był y sł odkie. Arbuzy został y zwietrzał e, moja có rka się otruł a i leż ał a z gorą czką przez 2 dni.
Morze jest czyste i ciepł e, ale cał y czas był y duż e fale - nie moż na pł ywać z dzieckiem. Tak, a dorosł ym cię ż ko, podwodne pł yty przeszkadzają przy wejś ciu.
Werdykt: zdecydowanie nie polecam tego hotelu! Nie zrujnuj swoich wakacji!
Do hotelu dotarliś my okoł o 10:00 rano, bardzo szybko się rozgoś ciliś my. Zarezerwowaliś my apartament, pokó j jest przestronny, jak dwa pokoje i balkon, czysto, spodziewaliś my się okropnego pokoju z opinii, ale wszystko jest w porzą dku, czysto, wygodnie. Tak, klimatyzatory dmuchają na ł ó ż ko, ale prawie z nich nie korzystaliś my, chociaż na zewną trz był o powyż ej 34 stopni. W lodó wce był a butelka wody dla wszystkich, gdy wyczerpie się przy barze zostaniesz do niej wlana. Ł ó ż ka z materacami są przestronne i wygodne, ł ó ż ka są czyste i biał e, podobnie jak rę czniki. W ł azience dla wszystkich był a mał a butelka szamponu, mydł o, zestaw do szycia oraz patyczki kosmetyczne i krą ż ki. Codziennie sprzą tali i skrę cali pię kne figurki posypane pł atkami kwiató w z rę cznikó w, zgł aszali papier toaletowy. Nie ma ż adnych skarg na numer. Tak, jest też system oszczę dzania energii, kiedy wchodzisz do pokoju, musisz wł oż yć klucz do celi i wtedy wł ą cza się elektryk w pokoju. Z jednej strony dobrze, z drugiej strony jak trzeba nał adować telefon, trzeba siedzieć w pokoju, wydawany jest tylko jeden klucz. Sejf jest pł atny, ale z niego nie korzystaliś my, pienią dze, aparat, telefony był y w widocznym miejscu, ale nikt niczego nie ukradł .
Basen. Istnieją.4 ró ż ne baseny, jeden z nich jest pł ytki dla mał ych dzieci z bardzo ciepł ą wodą . Zjeż dż alnia dział a tylko 2 godziny dziennie, ale wydawał o nam się to wystarczają ce, moż e dlatego, ż e kiedy przyjechaliś my, był o mał o osó b, a dzieci miał y czas na przejaż dż kę . Raz dziennie w duż ym basenie odbywają się animacje i konkursy. Minusem jest to, ż e nie ma animacji wodnych dla dzieci. Na począ tku leż akó w był o doś ć , ale potem ludzi był o wię cej, prawdopodobnie przez to, ż e zaczę li przyjeż dż ać Rosjanie, a leż aki był y rezerwowane już od 7 rano. Na morzu był o wystarczają co duż o leż akó w, potem przywieź li wię cej. Plaż a to inna historia. Tutaj był oby poż ą dane bardziej zadbane. Po pierwsze, nie jest to hotelowa plaż a. Przyjeż dż ają tam ró wnież miejscowi, zwł aszcza pó ź nym popoł udniem jest ich duż o, nie ma gdzie spaś ć jabł ka, a takż e turyś ci z innych hoteli. Leż aki bez materacy, wyjaś nij koronowirus. Leż aki są daleko od morza, nad morze trzeba iś ć po rozgrzanym ż wirze, bo z jakiegoś powodu tylko od wejś cia do leż akó w jest drewniana ś cież ka, fajnie by był o kontynuować ją bliż ej morza, bo jest bardzo niewygodny dla dzieci.
Na plaż y nie ma roś linnoś ci (((jest na są siednich. Parasole w ogó le nie chronią przed sł oń cem, czę sto trzeba przesuną ć leż ak. Na plaż y jest bar tylko z sokiem i sodą , co wszę dzie się rozcień cza, smak pepsi, przepadkó w i sprite nie jest znajomy, chociaż w pierwszych dniach był y normalne, prawdopodobnie zaczę ł y się rozcień czać , gdy był o wię cej osó b. Wlać do jednorazowych plastikowych szklanek, co jest bardzo niewygodne, nieprzyjazne dla ś rodowiska i nieł adne estetycznie, plus oczywiś cie ż e nie ma potł uczonego szkł a. W pobliż u basenu ró wnież wlewają się do plastikowych szklanek, ale są wielokrotnego uż ytku i są wię ksze obję toś ciowo. W szklance tylko na barze, a nawet wtedy nie zawsze. Morze jest czysto , prawo kamieniste , są tereny z dobrym wejś ciem . Po przeczytaniu recenzji , bał am się zł ego morza , ale nie ma tam nic zł ego , oczywiś cie to nie piasek , ale też trzeba wzią ć pod uwagę osobliwoś ć Dzieci w wieku 4 i 6 lat pł ywał y tam bez problemó w, czę sto i przez dł ugi czas, nikt z nas nie bolał nó g, nie był o duż ych fal, jak pisali tutaj, ostatniego dnia był y mał e, ale to tylko sprawił o, ż e dzieci był y szczę ś liwe. mają cy szczę ś cie. Wejś cie do morza przejś ciem podziemnym, jest bardzo wygodne. Poszliś my trochę wzdł uż plaż y, na prawo od naszego hotelu, czego bardzo ż ał owaliś my, okazał o się , ż e nasza plaż a jest nadal bardzo dobra w poró wnaniu)))
Ż ywnoś ć . Muszę od razu powiedzieć , ż e bym bardziej chciał , nie byliś my gł odni, ale pod koniec reszty robi się nudno. Jednak! Mimo wszystko moż na coś wybrać , oczywiś cie nie ma tam wykwintnej kuchni, ale hotel nie jest na tym poziomie. Nie ma tam normalnego mię sa, kotletó w sojowych bez smaku i czegoś niezrozumiał ego. Ryba był a prawie codziennie, ale koś cista, dzieci nie mogł y jej jeś ć , pierwszego dnia był a dobra ryba bez koś ci i cał a, w pozostał e dni był y kawał ki ryb. Miał em grillowanego kurczaka kilka razy. Nie ma ciastek, codziennie nieś wież a buł ka, na ś niadanie czasem buł eczki bez nadzienia i buł eczki z sezamem (są normalne), wcią ż smaż one ciasta. Jajka na twardo codziennie rano, kieł baski pokrojone w sos, duszone warzywa, cukinia i bakł aż an nawiasem mó wią c, są pyszne. Codziennie te same posiekane sał atki, ale moż na je mieszać , z jakiegoś powodu pomidory był y niedojrzał e, rano dawał y oliwki i oliwki. Sł odyczy jest duż o, ale tego samego rodzaju. Z owocó w tylko niesł odzone arbuzy, ostatniego dnia dali melon. Na popoł udniową przeką skę ciasteczka, a wieczorem o 2.00 podają zupę . Bar czynny do 2 w nocy, koktajli nie ma, są z soku plus gin lub wó dka, piwo normalne, wino bardzo kwaś ne. Na obiad raz dali coś takiego jak sangria, podobał o mi się .
Moż esz duż o pisać o jedzeniu, powiem tylko, ż e nie bę dziesz gł odny, zawsze moż esz coś wybrać , z wyją tkiem tego, ż e codziennie jesz homary i krewetki itp. Nie ma menu dla dzieci, to bardzo duż y minus, my doroś li wybraliś my coś dla siebie, z dzieć mi był o cię ż ko ((nie ma pokoju dziecię cego, przynajmniej placu zabaw, ale powierzchnia hotelu jest mał a. Hotel nie jest skierowany do dzieci, jedyną rzeczą wieczorną jest mini - dyskoteka, ale codziennie tak samo, pod koniec wakacji dzieci i my już nauczyliś my się wszystkich piosenek i tań có w do nauki, ostatniego wieczoru najmł odszy syn nawet nie chciał brać udział u, to już był o nieciekawe. Animacja dla dorosł ych to takż e co wieczó r w formie konkursó w, też się nudzi na koniec. i prawdopodobnie robią c wszystko, co moż liwe, aby goś cie nie nudzili się swoimi moż liwoś ciami.
Nie ma internetu, moż na go kupić w recepcji, ale mó wią , ż e ź le się ł apie.
Zapomniał em też , w ostatnich dniach naszego pobytu przy basenie był otwarty snack bar, robili coś w rodzaju hamburgeró w i pity ze smaż oną kieł basą i pomidorami, ale to tylko nazwa, ale przynajmniej buł ki był y ś wież e i mię kkie, a nie jak w jadalni.
Hotel jest normalny, nie tak zł y, jak mó wią recenzje, ale nie jest to hotel o obniż onej jakoś ci, a nawet 5 gwiazdek. Nie wiem, czy wró cimy, ale nie ż ał owaliś my, ż e tu odpoczywaliś my, jak pisali powyż ej „z czasem się przyzwyczaisz)))))
ALE! Nieprzyjemny posmak osobisty z hotelu. Tak się zł oż ył o, ż e ostatniego dnia pobytu w hotelu miał am urodziny. Ale nie był o nawet werbalnych gratulacji od hotelu, jest to bardzo nieprzyjemne, ponieważ pierwszy raz spotkaliś my się z taką postawą , chociaż biuro podró ż y zapytał o, czy ktoś ma urodziny w okresie odpoczynku i wskazał ten fakt. Osad jest nieprzyjemny (((Pamię taj o tym, jeś li nagle zdarzy się , ż e bę dziesz miał urodziny.
Był y ciasta, niezbyt smaczne, nie moż na duż o jeś ć , przeważ nie duż o ró ż nych warzyw, z ró ż nymi dressingami, parokrotnie dali kieł baski, rano zawsze pł atki z mlekiem i kieł basą , reszta jest gł ó wnie warzywa, czasem ziemniaki makaronowe i kieł baski, ale to bardzo denerwują ce, do każ dego posił ku zawsze był a zupa, ale nie zawsze smaczna, zawsze jest mał o soli, bar otwarty, zawsze moż na wzią ć wino lub piwo do jedzenia lub kawy, jest ekspres do kawy przez cał ą dobę , moż esz zrobić kawę dla siebie, czasami robi to personel, kelnerzy są Rosjanami wcale nie rozumieją , czasami dali jedzenie tyle, ile prosisz, czasami mó wili jedną porcję , jedna rę ka, ale jedna porcja ziemniakó w to na przykł ad 1 cortoshina gotowana w mundurkach, albo 3 plastry jak na wsi, duż y wybó r, idź weź makaron lub fasolę , kurczak 2 kawał ek kawał ek od tył u i od skrzydeł ka starają się tak to ukł adać , jedna porcja ogó rka ma 3 obcasy po 1 cm każ dy, czyli ż eby czł owiek mó gł normalnie jeś ć , jak nie zabierze tam ró ż nych warzyw, trzeba zjeś ć.4 porcje.
Są sklepy 7 minut od hotelu, w niedziele w ogó le nie sprzedają gorzał ki, apteka, trzeba też zapytać w recepcji, jak to dział a, we wtorek i sobotę jest targ, myś lę , ż e warzywa i owoce są tanio, smacznie, moż na pró bować , ubrania drogie, trzeba się targować do ostatniego, wieczorem moż na wię cej zrzucić , dział a jak w sobotę przyszli okoł o 18.00, był o nieczynne, a na We wtorek o 21.00 przyjechali, dopiero zaczę li zbierać , w sklepach zdecydowanie lepiej pł acić lirami, jest kalkulacja w dolarach, ale oszukują , a jak nie rozumieją rosyjskiego, to bardzo trudno się porozumieć , nawet z tł umaczem nic nie da się udowodnić , w hotelu nie ma banku, trzeba iś ć okoł o 15 minut, jak lepiej wszystkiego dowiedzieć się w recepcji, jest dostawa z Burger King i innych fast foodó w lub kawiarni , restauracje, nie pró bował em, morze jest czyste, ale jeś li są silne fale, to cał y brud przy brzegu, basen jest ró wnież doskonał y, leż aki zawsze był y bezpł atne, kiedy tylko przyszliś my, zjeż dż alnia tylko w basenie pracuje 1 godzinę rano i godzinę wieczorem, w Tunezji byli spokrewnieni iki, robili burgery, hot dogi, naleś niki na plaż y, nigdy czegoś takiego tutaj nie robili, na plaż y nie ma jedzenia ani alkoholu, tylko soki, kawa, napoje gazowane, alkohol moż na nosić z baru koł o jadalni , ale zgodnie z regulaminem jest to zabronione, moż na kupić prawie wszę dzie, wystarczy wzią ć popielniczkę .
Bar otwiera się wcześ niej o 10.00, moż na poprosić o zwykł ą zimną wodę na ś niadanie, po przyjeź dzie w pokoju był y 2 mał e butelki wody, po kilku dniach został y zabrane i nie podane ponownie, przewodnik przyszedł nastę pny dzień i wyszedł z wycieczki za 55$ od osoby, poprosił o zniż kę , wzią ł od nas 100$ na dwoje, powiedział , ż e nie mogę już tego odrzucać , a za dzień dowiadujemy się , ż e suł tan (biuro podró ż y bę dzie tam na gó rze) ma zniż kę.20 USD dla dwó ch, poprosili przewodnika o oddanie pienię dzy, od razu powiedział nie, już nie moż e, ale po bardzo dł ugiej rozgrywce i wyjaś nieniach mimo wszystko zgodził się oddać i powiedział ż e ż ał ował , ż e nam je w ogó le sprzedał , za te pienią dze odwiedzili okoł o 3 wycieczek od suł tana, koniecznie wybierz się na wycieczkę do ł aź ni tureckiej, ale nie tej w hotelu, z jakiegoś biura podró ż y, nie bą dź boisz się , ż e nikt cię nie ukradnie i nie weź mie w niewolę
Obsł uga jest uprzejma.
Kuchnia - nie mogę powiedzieć wow, ale nie budz się gł odny, aby jeś ć z duż ej iloś ci do wyboru.
Bardzo dogodny dojazd do morza.
W pobliż u znajduje się ogromna liczba supermarketó w, w któ rych moż na zaró wno kupić wszystko, czego potrzebujesz, jak i wymienić pienią dze po normalnym kursie.
We wtorki i soboty odbywa się bazar, na któ rym moż na kupić wszystko.
Jeś li przewodnik proponuje ci zakupy - odrzuć , biegnij na targ, wszystko jest takie samo, ale 10 razy taniej.
Ciesz się ró wnież moż liwoś cią targowania się ))))
Ale bą dź przygotowany na ALE))
Po zameldowaniu otrzymasz pokó j typu superior za 10 USD.
Wifi jest PŁ ATNE i był a to dla nas duż a niespodzianka (musiał em zapł acić ).
Istnieje alternatywa zakupu tureckiej karty, ale pienią dze są takie same.
Kolejną nieprzyjemną rzeczą jest waż enie walizki za 1 lira (to dla mnie jak wieś niak).
Wszystko to rekompensuje znakomity zespó ł pracownikó w (kuchnia, bar, sprzą tanie).
Ogó lnie wró cę tam ponownie))
Poszliś my do jadalni i na począ tku pomyś leliś my, ż e to dom opieki (((. Ale kilka dni i mł odzi ludzie przybyli. Idź do jadalni w masce, jedz bez maski, jeś li tam siedzisz (nonsens ). Z tym wirusem cał e jedzenie ukł adają pracownicy kuchni. Doś ć faktu, ż e nie ma opisu potrawy, to też nic nie rozumieją , gdy jesteś zainteresowany daniem ...
Oni ró wnież prychają lub robią przysł ugi, gdy prosisz o wię cej. Nie bę dziesz gł odny, ale już czwartego dnia zaczyna Ci przeszkadzać monotonne jedzenie. Kró tko mó wią c, zjedliś my ś niadanie i poszliś my na plaż ę nad morze ...Do plaż y jest 5 minut przejś ciem podziemnym. Morze ma tam magiczny turkusowy kolor, to duż y plus).
Wró ciliś my na przyję cie już tam ta mł oda dama, zaczę ł a rozmawiać o osiedleniu się . Mł oda dama zaczę ł a nosić ró ż ne bzdury, mó wią , ż e nie ma wolnych pokoi itp. Zaczę ł am się oburzać , potem odpowiedział a, ż e o 10 rano zamieszka w apartamencie za 20 dolcó w. Zgoda. Kupił em internet na 7 dni za 14 dolcó w, zł apał em go idealnie wszę dzie: na plaż y, w pokoju, nie narzekam. Ale tylko dla jednej osoby. Dlatego się zmienił y, wył ą czył am i mó j mą ż z tego korzystał i odwrotnie. Wybierzmy się na spacer po mieś cie, zobaczmy okolice i zabijmy czas. Przyjechaliś my o 9:40 i zaprowadzono nas do naszego pokoju. Pokó j 203 w bloku C, III pię tro.
Meble są zniszczone, stare, ale najważ niejsze jest to, ż e wszystko dział ał o, ponieważ kiedy siedzieli w holu, wiele osó b przychodził o i narzekał o na ró ż ne awarie.
Nastę pnego dnia spotkanie z przewodnikiem. Nigdy nie widział em tak niegrzecznej i podł ej osoby. Mieliś my Assifa Idrisova z JoinUP. Jak zwykle zaczę ł y rosną ć wycieczki i podobno niesamowite rabaty. Poró wnywał em wycieczki z Internetem i pomyś lał em, ż e jeś li jest jakaś ró ż nica, to się zgodzę . My wybraliś my zwiedzanie Alanyi, kolejką linową , jaskinią i pirackim jachtem, wszystkie te wycieczki w jeden dzień , a ró ż nica 3$. Nikogo nie zmusza do zwiedzania z nim. Ogó ł em zgodził o się.12 osó b, za 40 dolcó w od osoby. Ale byli tam faceci z Moł dawii, zrobili wycieczkę z ulicy, jakby był o taniej i poprosili przewodnika o pienią dze.
Wpadł w furię , zaczą ł podchodzić do ludzi, któ rzy jeź dzili od niego na wycieczki i prosił ich, aby nie komunikowali się z tymi Moł dawianami, i zagroził , ż e kiedy pó jdą na lotnisko, nakł oni ich do sprawdzenia pod ką tem wirusa ...Czas bę dzie cią gną ł i to bę dzie niewygodne. Myś lę , ż e to niegrzeczne. Jeszcze raz potwierdzam, ż e to nie jest chuj przychodzić na takie spotkania ...Ale na wycieczce dostał em doskonał ego przewodnika, naszym zdaniem poprosił mnie, abym nazywał go Zhorik. Ogromne dzię ki niemu!! ! Wycieczka był a bardzo ekscytują ca, pouczają ca i zabawna. . . opró cz piwnicy z winami, w któ rej wino był o parowane i zaję ł o mi 2 godziny...To nie jest mó j pierwszy raz, wię c nie jestem zainteresowany.
Hotelowy bar czynny jest od 10:00 do 2:00. Napoje są dobre. Wzią ł em Pina Colada, Sex on the Beach i Baileys. Ale najciekawsze jest to, ż e myje się szklanki, szkł o i wszyscy piją z tych samych szklanek (O JAKIM WIRUSIE MOŻ EMY POROZMAWIAĆ ). Animatorzy to osobny temat...dla dzieci, nie spieram się , pró bują . A na plaż y robią ć wiczenia i rzutki...
ale nadchodzi wieczó r i jedna z panien ogł asza dyskotekę , ale nie wł ą cza muzyki, tylko zaczyna wyć , wyobraż ają c sobie siebie jako piosenkarkę LOBODA...Nie da się tego sł uchać . Mam nadzieję , ż e wł aś ciciel czyta opinie o swoim hotelu, zwraca uwagę . Co mogę pobrać o tym hotelu: terytorium jest mał e, ale zwarte. Budynki są tuż obok siebie. Czysto, codziennie sprzą tane. Basen jest duż y z duż ą iloś cią leż akó w. Ale wcale nie 4.3+. Duż ym plusem jest morze w pobliż u i niesamowity turkus...Mam nadzieję , ż e moja recenzja pomoż e.
Hotel ma dziwny system z dostawą energii do pokoi. Wraz z kluczem do drzwi dostajesz coś w rodzaju karty w stylu lat 90. , któ rą wkł adasz do komó rki na ś cianie i uruchamia cał ą elektrycznoś ć w pokoju. Tak wię c, kiedy wychodzisz i zabierasz go razem z kluczem (są spię te, nie moż na ich odpią ć , pró bowaliś my), wszystkie urzą dzenia elektryczne przestają dział ać , w tym LODÓ WKA. Kontaktują c się w tej sprawie z recepcją , zaproponowano nam umieszczenie niezbę dnych rzeczy w lodó wce w barze. W hotelu nie ma absolutnie ż adnej izolacji akustycznej. Ponieważ wszystkie okna wychodzą na dziedziniec, na któ rym znajdują się baseny i bar, problemem jest hał as dochodzą cy od nadmiernie piją cych goś ci z gł oś nikami bluetooth i mił oś nikó w urzą dzania festynu karaoke z muzyką z w/w gł oś nikó w o 2 w nocy. Mieliś my ten sam problem zeszł ej nocy. Na począ tku pierwszego trafili na boya hotelowego, któ rego w tym hotelu dumnie nazywa się recepcjonistą . Wyjaś nili sytuację , pró bował zrobić z tego ż art i namó wić nas do tań ca.
Uwaga: odbió r z hotelu był zaplanowany na 06:35. Rozmowa z pracownikiem rozpoczę ł a się okoł o godziny 00.30. Ś miał się i pró bował się wycofać , wtapiają c się w sytuację , mó wią c, ż e prawdopodobnie nasze drzwi na balkon nie są zamknię te. Zaprosiliś my go do pokoju (mieszkaliś my na 4 pię trze), aby mó gł wszystko usł yszeć osobiś cie. Poprosili o naprawienie sytuacji. Po 30 minutach nic się nie zmienił o. Poszliś my do nocnej recepcjonistki, gdzie spotkaliś my wspomnianego boya hotelowego i ró wnież mu wyjaś niliś my sytuację . Zaczę li rozmawiać po turecku i ś miać się . Kazali mi czekać jeszcze 30 minut, nic się nie zmienił o, nie dał o się spać , nawet z poduszką zakrywają cą gł owę . Wró ciliś my do recepcji, gdzie szczę ś liwym trafem pojawił się wł aś ciciel hotelu. Wyjaś nili mu problem. I oto - szedł do każ dego stolika z pijanymi goś ć mi, gdzie z gł oś nikó w leciał a muzyka (tak, był o ich okoł o 3-4, az każ dego gł oś nika leciał a inna muzyka) i co byś pomyś lał ? Muzyka ucichł a. Przez 20 minut. Potem wszystko został o wznowione. Biorą c pod uwagę , ż e w tym czasie był a okoł o 2 nad ranem i trzeba był o wstawać o wpó ł do szó stej rano, nikt nie poszedł dalej przeklinać . Ale, jak mó wią , osad pozostał .
Odż ywka dział a „na jednym akordzie”. Regulacja kierunku nawiewu nie dział a, nie moż na ró wnież zmienić zwię kszenia/zmniejszenia prę dkoś ci. Oznacza to, ż e na pilocie znajdują się przyciski, a klimatyzator emituje sygnał dź wię kowy po ich naciś nię ciu. Ale to wszystko, co masz. Być moż e moż na zmienić temperaturę nawiewanego powietrza, ale od razu ustawiliś my ją na 18 stopni i nie zmienialiś my. Z drugiej strony dobrze, ż e w ogó le zadział ał o, w przeciwień stwie do telewizora. Nie potrzebowaliś my tego drugiego, wię c nie kontaktowaliś my się z recepcją .
Specjalne podzię kowania dla pokojó wki. Zł ota kobieta.
Był też kontakt z hydraulikiem. Drzwi w kabinie prysznicowej pę kł y, z grubsza mó wią c, wyleciał y z armatury. A woda zaczę ł a kapać z sufitu w ł azience. Aplikację zostawiliś my wieczorem. Hydraulik przyszedł nastę pnego ranka. Pojechaliś my nad morze i oczywiś cie nie zostaliś my, by kontrolować i kontemplować jego pracę . Wracają c po poł udniu, zobaczyliś my, ż e po prostu zawiesił drzwi kabiny do gó ry nogami. A woda z sufitu nadal kapał a. Ponownie przesł ał eś proś bę . Z drzwiami wszystko pozostał o takie samo, ale woda przestał a kapać .
Jedzenie jest zró ż nicowane. Nie mó wię , ż e „super-pyszne, chcę wię cej”, ale nie najgorszy koszmar smakosza. Dla przecię tnej takiej 4. Smacznie, satysfakcjonują co, zwyczajnie. Alkohol serwowany jest tylko w barze na miejscu, w barze na plaż y - soki, woda itp. Barmani są pogodni i przyjaź ni.
Animacja był a zaró wno dla dzieci jak i dorosł ych. Ale wieczorami wybraliś my się nad morze, nie znaleź liś my wieczornej animacji. W cią gu dnia był y ć wiczenia, pił ka wodna, aerobik w wodzie.
Do Alanyi pojechaliś my dwa razy: do centrum handlowego i pasaż u handlowego, do portu, na taras widokowy, w ogó le na spacer. Transport publiczny kursuje normalnie, opł ata wynosi 5 liró w od osoby. Kierowcy informują , gdzie należ y wysią ś ć , czy autobus jedzie w Twoją stronę itp.
Pojawił się też problem z zakupem lokalnej karty SIM. Taryfy za roaming u mojego operatora nie ró ż nią się w korzystnych warunkach. Na terenach przylegają cych do hotelu minimalny koszt karty SIM z 20 GB Internetu wynosił.25 USD. Mniej niż.20 GB, jak powiedzieli lokalni sprzedawcy, nie. Ale to oczywiś cie nie jest kwestia hotelu.
Basen jest czysty i jest mnó stwo leż akó w. Wszystkie 4 baseny są lekko oddzielone od siebie. Wzgó rze pracował o od 11:00 do 12:00. Szkoda, ż e basen zamknię ty o 19:00. Mił oś nikom pł ywania i nurkowania nocą pozostawiono opcję nad morzem. Woda w morzu był a przez 80% czysta, ciepł a, czasem był y fale (co oczywiś cie był o duż ym plusem)).
Ogó lnie byliś my zadowoleni z reszty. Osobiś cie mogę polecić hotel znajomym lub znajomym z mał ymi zastrzeż eniami i niuansami. Za te pienią dze jest to prawdopodobnie najlepsza opcja, jaką moż esz dostać .
Najpierw pokazaliś my numer figi, byliś my oburzeni - dostaliś my dobry standard) Brak Wi-Fi (3 USD dziennie).
Normy ż ywieniowe, wybó r owocó w są rzadkie!
Plaż a jest oddalona o 30 metró w, czysta z leż akami i parasolami! Basen jest duż y, ciepł y, leż aki są czę sto zaję te! Bar czynny do drugiej w nocy, piwna wó dka, raki, piana colada, baylis, wszystko jest, przy barze prawie nie ma kolejek!
Ogó lnie rzecz biorą c, normy 4 *.