Отзывов никогда не писала, но отзывы других читались регулярно, как только вставал вопрос поездки на отдых. Но здесь уж как говорится «терпению пришел конец».
Итак, для тех, кто никогда не был в Турции, а привык отдыхать в частном секторе или в комнатах с хозяевами на Азовском море или Черном в Крыму, то можете смело ехать, вам не с чем будет сравнивать и для вас этот отель покажется раем.
Что б не быть голословной, могу перечислить отели, в которых я была:
Карелта 4*, Кемер
Ла-Мер 5*, Кемер
Клаб Фазелис 5* Кемер
Акка-Алинда 5* Кемер
Кемал-Бей 5* Аланья ( 3 раза)
Так вот такого беспорядка и бардака, а вместе с тем и пофигистского отношения как в Хедеф-бич я нигде не встречала. Заселение было, как впрочем и в других отелях, за исключением Акка-Алинда, после 14 часов. Номер дали на 4 этаже, сам по себе номер был убран, был комплект полотенец, но на 2-х лежало только одно узкое покрывальце, так что потом впоследствии пришлось зубами выгрызать еще одно такое же, что б можно было укрыться ночью. Полотенца менялись с большим боем. Т. е. каждый день они не менялись! ! ! Мы были 2 недели и один раз пришлось просто идти на рецепшен и добиваться смены полотенец. Такое впечатление, что их просто не хватает. Номер убирался для галочки, один раз завалились с уборкой в 8 вечера, когда уже никто никого не ждал.
По поводу питания: питание боле-менее, но намного хуже, чем в других отелях, особенно на завтрак. Детского питания не было, диетического тоже. Всегда одно и тоже. Единственный плюс – это много фруктов, что на завтрак, что в обед, что в ужин. За это огромное спасибо. Посуда была действительно такая, что приходилось под кипятком опаласкивать. Еще поразил тот факт, что пиво и спиртное наливали в … разовые стаканчики 200-гр. Мужики наливали по 5 стаканчиков пива и несли еле-еле, стараясь не разлить. Такого я тоже никогда не видела, обычно наливают пиво в пластмассовые стаканы 300 граммовые, а тут… смешно. Если приходишь в так называемый «ресторан» в первых рядах, то сядешь за убранный стол, а если нет, то долго надо искать место и стол, а убирают их очень плохо, вилок-ножей как правило уже нет и приходится их караулить когда вынесут, а потом естественно, мыть под кипятком для чая. Скатерти на столах были в редких случаях. Я даже и не припомню, за 2 недели сколько раз мы их видели, может раз 5-6. Первую неделю нашего отдыха в отеле было много местных турок с детьми, очень шумно, очереди в «ресторане», нехватка приборов, тарелок… просто жуть. Потом стало лучше, многие разъехались.
Пляж ужасный, зайти невозможно, везде острые камни, приходилось заходить с соседнего отеля АСКА, но там длина пляжа примерно метров 30, представляете себе. На 2 отеля?
Из плюсов – много лежаков, они новые, хорошие матрасы. Из минусов – очень далеко от моря бар, где можно б было перекусить, попить. От лежаков до бара пройти…. 220 шагов. Не находишься, если захочешь либо в туалет, либо на горках прокатиться…Кстати, горки хорошие. Есть детский бассейн с горками, тоже хороший. Анимации детской как в других отелях я не наблюдала, да и для взрослых тоже. Очень много мелких неудобств, но значимых для отдыхающего: нет часов и градусника на пляже, нет спасателя! Плохо убирают пляж, а можно сказать практически не убирают. Стаканы валяются по пляжу, грязная посуда, все, что с вечера – утром тоже самое. В туалетах грязно. Обычно идешь в 6 утра на пляж, так турки шуршат – убирают, моют, как будто и спать не ложились, но в этом отеле такого нет, в 8 утра, когда уже много людей на пляже, тогда появляются работнички и делают вид, что убирают. Да, еще при поселении вам дают только 1 ключ! Если вас 3или 4, то никого это не волнует, один ключ на всех! Бегайте друг за другом!
Много еще чего можно рассказывать, но нет желания. Мой совет – объезжайте этот отель десятой дорогой.
Nigdy nie pisał em recenzji, ale recenzje innych był y regularnie czytane, gdy tylko pojawił a się kwestia wyjazdu na wakacje. Ale tutaj, jak mó wią , „cierpliwoś ć się skoń czył a”.
Tak wię c dla tych, któ rzy nigdy nie byli w Turcji, ale są przyzwyczajeni do wypoczynku w sektorze prywatnym lub w pokojach z wł aś cicielami nad Morzem Azowskim lub Morzem Czarnym na Krymie, moż esz bezpiecznie jechać , nie bę dziesz miał nic do poró wnaj i dla ciebie ten hotel bę dzie wydawał się rajem.
Aby nie być bezpodstawnym, mogę wymienić hotele, w któ rych był em:
Karelta 4*, Kemer
La Mer 5*, Kemer
Club Phaselis 5* Kemer
Akka-Alinda 5* Kemer
Kemal Bay 5* Alanya (3 razy)
Tak wię c nigdy nie widział em takiego bał aganu i bał aganu, a jednocześ nie oboję tnej postawy jak w Hedef Beach. Zameldowanie odbywał o się , podobnie jak w innych hotelach, z wyją tkiem Akka-Alinda, po 14 godzinach. Pokó j był oddany na 4 pię trze, sam pokó j był posprzą tany, był komplet rę cznikó w, ale na 2 był a tylko jedna wą ska narzuta, wię c pó ź niej musiał em wygryź ć zę bami kolejną , ż eby się schować przy noc. Rę czniki był y zmieniane z wielkim trudem. Tych. nie zmieniają się każ dego dnia! Byliś my 2 tygodnie i raz po prostu musieliś my iś ć do recepcji i zmienić rę czniki. Wydaje się , ż e to po prostu za mał o. Pokó j był sprzą tany na pokaz, raz wypeł niony sprzą taniem o 20:00, kiedy nikt na nikogo nie czekał .
Jeś li chodzi o jedzenie: jedzenie jest mniej wię cej, ale znacznie gorsze niż w innych hotelach, zwł aszcza na ś niadanie. Nie był o jedzenia dla niemowlą t, diety też . Zawsze to samo. Jedyny plus to duż o owocó w na ś niadanie, obiad i kolację . Bardzo ci za to dzię kuję . Naczynia był y naprawdę takie, ż e trzeba je był o opł ukać pod wrzą cą wodą . Uderzył o mnie też to, ż e piwo i alkohol wlewano do… pojedynczych kubkó w po 200 gr. Mę ż czyź ni nalali 5 kubkó w piwa i ledwo je nosili, starają c się go nie rozlać . Nigdy czegoś takiego też nie widział em, zwykle piwo nalewa się do plastikowych szklanek po 300 gram, ale tutaj… to ś mieszne. Jeś li przyjdziesz do tak zwanej „restauracji” na czele, to usią dziesz przy posprzą tanym stole, a jeś li nie, to bę dziesz musiał dł ugo szukać miejsca i stoł u, a sprzą tane są bardzo ź le , z reguł y nie ma już widelcó w i noż y i trzeba je pilnować , gdy je wyjmą , a potem oczywiś cie umyć pod wrzą cą wodą na herbatę . Obrusy na stoł ach był y rzadkie. Nawet nie pamię tam ile razy widzieliś my je w cią gu 2 tygodni, moż e 5-6 razy. Pierwszy tydzień naszego pobytu w hotelu był o duż o tutejszych Turkó w z dzieć mi, bardzo gł oś no, kolejki w "restauracji", brak sprzę tó w, talerzy. . . po prostu przeraż enie. Potem był o lepiej, wielu został o.
Plaż a jest okropna, nie moż na wejś ć , wszę dzie są ostre kamienie, trzeba był o jechać z są siedniego hotelu ASKA, ale tam dł ugoś ć plaż y wynosi okoł o 30 metró w, wyobraź sobie. Na 2 hotele?
Z plusó w - duż o leż akó w, są nowe, dobre materace. Z minusó w - bar bardzo daleko od morza, gdzie moż na był o coś przeką sić , napić się . Spacer od leż akó w do baru…. 220 krokó w. Nie moż esz być , jeś li chcesz skorzystać z toalety lub jeź dzić na zjeż dż alniach...Swoją drogą , zjeż dż alnie są dobre. Jest basen dla dzieci ze zjeż dż alniami, ró wnież dobry. Animacji dla dzieci, podobnie jak w innych hotelach, nie obserwował em, a dla dorosł ych też . Duż o drobnych niedogodnoś ci, ale znaczą cych dla wczasowicza: brak zegara i termometru na plaż y, brak ratownika! Plaż a jest sł abo oczyszczona i moż na powiedzieć , ż e prawie nie oczyszczona. Okulary leż ą na plaż y, brudne naczynia, od wieczora wszystko jest takie samo o poranku. Toalety są brudne. Zwykle idziesz na plaż ę o 6 rano, wię c Turcy szeleszczą - sprzą tają , myją , jakby nie kł adli się spać , ale ten hotel tego nie ma, o 8 rano, kiedy już są duż o ludzi na plaż y, potem pojawiają się robotnicy i udają , ż e sprzą tają . Tak, nawet przy zameldowaniu otrzymujesz tylko 1 klucz! Jeś li jest was 3 lub 4, to nikogo to nie obchodzi, jeden klucz do wszystkich! Biegnij za sobą !
Moż na powiedzieć o wiele wię cej, ale nie ma pragnienia. Radzę obejś ć ten hotel dziesią tą drogą .