Сразу скажу, что мы туристы не балованные. И это была наша первая поездка в Турцию. До этого отдыхали в Египте, тоже в бюджетных 5. Последняя была Рехана (отзыв тут есть, но теперь бы я поставила максимум звёзд), которую многие ругают за грязь, антисанитарию и неприветливый персонал. Так вот Рехана это рай на земле в сравнении с этим отелем.
Отель состоит из двух пятиэтажных корпусов, которые расположены друг на против друга так близко, что можно видеть все в номерах напротив. Причём к соседним отелям такая же непосредственная близость. Сначала нам дали номер на пятом этаже. Единственный его плюс был в том, что он высоко и нас не было видно с других этажей. Но в нем безбожно воняло канализацией. Через день нас пересилили на третий этаж. Номера очень маленькие (ну очень). Двухспальная кровать и через проходик двухэтажная. Младший не захотел лезть на верх т. к. боялся что кровать развалится. Постель белоснежная, но уже с дырочками от старости. Шампунь, гель и мыло есть и добавляют исправно. Ни о каких лебедях и кракодилах из полотенец речи вообще идти не может. Пляжные полотенца небольшие, старые и потрёпанные. Чтоб поменять на свежее нужно заплатить 1$.
Вай- фай на ресепшен бесплатный или
5$ по всей территории, неплохой.
Территория - она малюсенькая. Есть дорожка к морю, с одной стороны бассейн, с другой бильярд, сцена для развлечений и ресторан (который является и двумя Аля картами, а днём снек баром).
Соответственно пляж тоже оооочень маленький и в длину и в ширину. Есть дополнительные места на пирсе, чтоб как-то разгрузить пляж.
Отдыхающие , это отдельная тема. 80% русские, 50% из них пенсионеры и 20% украинцы. В пять утра пенсионеры гуськом идут занимать лежаки. Причём одни и те же занимают и возле бассейна, и на пирсе , и на пляже. А потом по настроению курсируют. Кладут на лежаки полотенца, вещи, баклажки с водой, камни и даже огрызки от кукурузы. Сначала терпели, а потом увидели, что могут занять и вообще не прийти, начали скидывать и занимать места.
Персонал - ни о какой приветливости даже не слышали, как и о профилактики коронавируса. В перчатках через одного, в масках также не все или спущенные на подбородок.
Еда - неплохая, но каждый день одно и тоже. Были мясо курицы, индейки и ребра барана, много рыбы. Вкусная. Также много зелени и овощей. Булочки сухие, несвежие. Сладости неплохие. Правда надо приходить пораньше , т. к. если закончились, больше не доносят. Фрукты, это был шок. Из фруктов были арбузы, яблоки , сливы и их невкусная дыня. Один раз был инжир, но какой-то никакой. Бананов не было вообще. Хотя по дороге в отель очень много банановых ферм и теплиц.
На следующей день, после приезда, у младшего ребёнка был день рождения (8 лет). Заказали торт (запросили 20$). Нам забронировали столик возле бассейна (к слову, освещения там нет и когда потемнело, что стоит на столе вообще не видно). Попросили принести хотя бы свечи, сказали что свечей нет. Светили телефонами. Так вот, мы видели как выносят торты в Египте, это целое представление, с музыкой, танцами, песнями и поздравлениями. На такое мы, после увиденного, не рассчитывали, но думали, что хотя бы официант за углом зажжёт свечи и занесет торт торжественно. По факту, он, пробегая мимо, поставил торт на стол, быстро зажёг 4! свечки и убежал. Поздравляли и пели вместе с соседним столом, тоже с именинником.
Торт заказывали шоколадный, а принесли фруктовый. Вот как-то так. Заход в море из крупной гальки, нужны обязательно кораллки. Рядом есть более свободные пляжы, на которые можно ходить. А через три отеля, был заброшенный отель с очень большим пляжем. Вот там была красота.
Уезжали в три часа ночи. Чтоб взять еду в дорогу, надо заказывать заранее. Это же так трудно догадаться, что люди захотят есть и пить. Тем более ни один бар не работал и перекусить было негде. В той же Рехане каждому дали по фирменному пакету с водой, фруктами , выпечкой, бутербродами и соками. Это был неожиданный и приятный сюрприз. Хотя работал бар, можно было выпить кофе и позавтракать.
Как итог, второй раз , даже бесплатно, сюда вряд-ли поеду. Категорически не рекомендую.
Ой, за горки забыла написать. Есть там две горки, которые работают по времени, с 10-12 и с 14-16, в другое время отключают воду. Детей это не устраивает и они пытаются кататься по сухому, их не остановить.
Из плюсов только чистое и теплое море.
Представитель Анекс-тура отдельная песня. Вышли из автобуса, она показала пальцем в сторону отеля, сказала, что там справа ресепшен, села в автобус и укатили. В холле сидел ещё один представитель Анекса, так он даже головы не поднял. До этого летали с Джоин апом, буквально за руку от одного представителя к другому. Мне красные дорожки не нужны, но элементарное : "Добро пожаловать", выдавить из себя можно. Тем более если ты хочешь, чтоб у тебя потом покупали экскурсии
Muszę od razu powiedzieć , ż e nie jesteś my rozpieszczonymi turystami. I to był nasz pierwszy wyjazd do Turcji. Wcześ niej odpoczywaliś my w Egipcie, ró wnież w budż ecie 5. Ostatnią był a Rehana (tu jest recenzja, ale teraz postawił abym maksymalne gwiazdki), któ rą wielu beszta za brud, niehigieniczne warunki i nieprzyjazny personel. Wię c Rehana jest rajem na ziemi w poró wnaniu do tego hotelu.
Hotel skł ada się z dwó ch pię ciopię trowych budynkó w, któ re znajdują się naprzeciwko siebie tak blisko, ż e moż na zobaczyć wszystko w pokojach naprzeciwko. Ponadto sama bliskoś ć do są siednich hoteli. Najpierw dostaliś my pokó j na pią tym pię trze. Jedynym plusem był o to, ż e był wysoki i nie był o nas widać z innych pię ter. Ale bezboż nie pachniał o ś ciekami. Dzień pó ź niej przeniesiono nas na trzecie pię tro. Pokoje są bardzo mał e (no, bardzo). Podwó jne ł ó ż ko i pię trowe przejś cie przez przejś cie. Mł odszy nie chciał wspinać się na szczyt. Bał em się , ż e ł ó ż ko się rozpadnie. Ł ó ż ko jest ś nież nobiał e, ale podziurawione już ze staroś ci. Szampon, ż el i mydł o są dostę pne i regularnie dodawane. Z rę cznikó w nie moż e być mowy o ż adnych ł abę dziach i krokodylach. Rę czniki plaż owe są mał e, stare i zuż yte. Aby wymienić na ś wież y trzeba zapł acić.1$.
Wi-Fi w recepcji jest bezpł atne lub
Cał e 5 dolaró w, nieź le.
Obszar jest niewielki. Jest ś cież ka do morza, z jednej strony basen, z drugiej bilard, scena rozrywkowa i restauracja (któ ra jest jednocześ nie dwiema kartami Ala, a w cią gu dnia snack barem).
W zwią zku z tym plaż a jest ró wnież bardzo mał a pod wzglę dem dł ugoś ci i szerokoś ci. Na molo są dodatkowe miejsca, aby jakoś rozł adować plaż ę .
Urlopowicze, to osobna kwestia. 80% Rosjan, 50% to emeryci i 20% Ukraiń cy. O pią tej rano emeryci idą gę siego, ż eby poż yczyć leż aki. Co wię cej, te same są zaję te przy basenie, na molo i na plaż y. A potem poruszają się zgodnie ze swoim nastrojem. Na leż akach kł adą rę czniki, rzeczy, bakł aż any z wodą , kamienie, a nawet ogryzki kukurydziane. Najpierw wytrzymali, a potem zobaczyli, ż e mogą to wzią ć i wcale nie przychodzić , zaczę li zrzucać i zajmować miejsca.
Personel - nie sł yszeli nawet o ż adnej ż yczliwoś ci, a takż e o zapobieganiu koronawirusowi. W rę kawiczkach przez jeden, w maskach też nie wszystkie lub opuszczone na brodę .
Jedzenie jest dobre, ale każ dy dzień jest taki sam. Był o mię so z kurczaka, ż eberka z indyka i owiec, duż o ryb. Pyszny. Ró wnież duż o zieleni i warzyw. Buł ki są suche i nieś wież e. Sł odycze są dobre. To prawda, musisz przyjś ć wcześ niej, ponieważ . jeś li się skoń czą , już nie dostarczają . Owoce, to był szok. Wś ró d owocó w był y arbuzy, jabł ka, ś liwki i ich pozbawiony smaku melon. Kiedyś był a figa, ale niektó re nie. Nie był o bananó w. Chociaż po drodze do hotelu jest wiele plantacji bananó w i szklarni.
Nastę pnego dnia po przyjeź dzie najmł odsze dziecko miał o urodziny (8 lat). Zamó wił em ciasto (wymagane 20 USD). Zarezerwowaliś my stolik przy basenie (swoją drogą nie ma tam oś wietlenia, a jak się ś ciemni to tego, co jest na stole, w ogó le nie widać ). Poprosili o przyniesienie chociaż ś wiec, powiedzieli, ż e nie ma ś wiec. Telefony się zapalił y. Widzieliś my wię c, jak w Egipcie wyjmują ciasta, to cał y spektakl, z muzyką , tań cami, piosenkami i gratulacjami. Po tym, co zobaczyliś my, nie liczyliś my na to, ale pomyś leliś my, ż e przynajmniej kelner za rogiem zapali ś wieczki i uroczyś cie przyniesie ciasto. W rzeczywistoś ci, biegną c obok, poł oż ył ciasto na stole, szybko zapalił.4! ś wiece i uciekł . Gratulowali i ś piewali razem z kolejnym stolikiem, ró wnież na urodziny.
Zamó wiono ciasto czekoladowe, ale przynieś li owoce. Coś w tym stylu. Wejś cie do morza z duż ych kamykó w, na pewno przydadzą się korale. W pobliż u jest wię cej darmowych plaż , do któ rych moż na dojś ć pieszo. A po trzech hotelach był opuszczony hotel z bardzo duż ą plaż ą . Był o tam pię kno.
Wyjechaliś my o trzeciej nad ranem. Aby zabrać jedzenie w drogę , należ y wcześ niej zamó wić . Tak trudno zgadną ć , co ludzie chcą jeś ć i pić . Co wię cej, nie dział ał ani jeden bar i nie był o gdzie zjeś ć . W tym samym Rehan wszyscy otrzymali markowe opakowanie z wodą , owocami, ciastkami, kanapkami i sokami. To był a nieoczekiwana i mił a niespodzianka. Chociaż bar był otwarty, moż na był o napić się kawy i zjeś ć ś niadanie.
W efekcie drugi raz, nawet za darmo, raczej tu nie pojadę . Absolutnie nie polecam.
Och, zapomniał em napisać za wzgó rzami. Znajdują się tam dwie zjeż dż alnie, któ re dział ają punktualnie, od 10-12 i od 14-16, innym razem zakrę cają wodę . Dzieci nie są z tego zadowolone i starają się jeź dzić na sucho, nie da się ich zatrzymać .
Z zalet tylko czyste i ciepł e morze.
Reprezentant trasy Anex to osobna historia. Wysiedliś my z autobusu, wskazał a palcem na hotel, powiedział a, ż e recepcja jest po prawej stronie, wsiadł a do autobusu i odjechał a. W holu siedział inny przedstawiciel Anex, wię c nawet nie podnió sł gł owy. Wcześ niej latali z Join Up, dosł ownie za rę kę od jednego przedstawiciela do drugiego. Nie potrzebuję czerwonych dywanó w, ale elementarne: „Witamy”, moż esz się z siebie wycisną ć . Zwł aszcza jeś li chcesz pó ź niej wykupić od Ciebie wycieczki.