Отель - дерьмо. Отдых, если б не хорошая компания, испорчен....
Жила на втором этаже, с водой проблем не было, выше этажами воды нет.
Очень душно-кондиционеры не работают. Это не 4 звезды, это гостиница.
Еда некудышняя, завтрак из дешевых колбас и сыров.
То что осталось от обеда, подают и на ужин.
Напитки дешевые. Подобие кока-колы и спрайта разливвают из двухлитровых бутылок, цена которых 1 доллар. Что можно налить за 1 доллар, вопрос.
С пляжа в грязных тапках, так как там земля и выгорелая трава.
Из моря по пластунски, так как большие камни. Люди выходили с расцарапанными ногами и животами. На пляж при гостинице "Атланта" идут все кому не лень: турки-рыбаки с семьями и детьми т. д.
Никакой охраны. Хозяевам наплевать на ваше пребывание, главно, что вы заплатили, лохонулись-и у них.
В сторону Алании больше не поещу никогда и Вам НЕ СОВЕТУЮ.
Hotel jest gó wniany. Wypoczynek, gdyby nie dobre towarzystwo, jest zrujnowany....
Mieszkał em na drugim pię trze, nie był o problemó w z wodą , nad pię trami nie ma wody.
Bardzo duszno - klimatyzatory nie dział ają . To nie jest 4-gwiazdkowy hotel, to hotel.
Jedzenie nie jest dobre, ś niadanie to tanie kieł baski i sery.
To, co pozostał o z lunchu, podawane jest ró wnież na kolację .
Napoje są tanie, podobnie jak Coca-Cola i Sprite są butelkowane z dwulitrowych butelek, któ rych cena wynosi 1 USD. Co moż na przelać za 1 dolara, pytanie.
Z plaż y w brudnych kapciach, jak jest ziemia i spalona trawa.
Z morza plastunowym sposobem, jak wielkie kamienie. Ludzie wychodzili z podrapanymi nogami i brzuchami. Wszyscy i rozmaitoś ci idą na plaż ę w hotelu Atlanta: tureccy rybacy z rodzinami i dzieć mi itp.
Brak ochrony Wł aś ciciele nie dbają o twó j pobyt, najważ niejsze jest to, ż e zapł acił eś , został eś przerż nię ty i mają to.
W kierunku Alanyi już nigdy nie pojadę i NIE RADZĘ .