PS Każ dy produkt ma swoją cenę , wychodzę z tego publikują c recenzję , tutaj był a wyraź nie zawyż ona.
1) przyjechaliś my o 12 w nocy, z mał ym dzieckiem, po tym, jak poprosiliś my nas o nakarmienie wszystkim, co nam dali, to jest zupa bardzo dziwnej zawiesiny, a nie dziecko, nie mogliś my jej zjeś ć . Poprosili o wrzą tek, po rosyjsku nikt nie rozumie, dopó ki nie wytł umaczył a na palcach, ż e trzeba zrobić owsiankę , przynajmniej tak dziecko karmili.
2) plaż a - w recenzjach jest napisane, ż e jest to 5 minut od hotelu, ale tak nie jest, jechać z mał ym dzieckiem na dobre 15 minut, po drodze, po któ rej jeż dż ą samochody, nie patrzysz tak tutaj. Jedzenie na plaż y jest bardzo ograniczone, wię c kupowali owoce i nosili je ze sobą . Sama plaż a i morze to chyba jedyny plus na naszych wakacjach! Morze jest czyste, trochę sztormowe, piasek jest w porzą dku, personel na plaż y był dobrze wychowany i przyjazny, czę sto sprzą tany.
3) jedzenie - ktoś napisał , ż e nie bę dziesz gł odny, ale sprzeciwiam się.... nie wybredna co do jedzenia. ale był y dni, kiedy nie miał em nic do jedzenia na obiad. Nasze dziecko jadł o makaron przez 7 dni. Mię so podawano dwukrotnie. Owoce został y posortowane w cią gu pierwszych 15 minut, a potem siedzisz przy stole, przy któ rym ktoś ma winogrona i brzoskwinię , ale już ich nie masz. Widelce i ł yż ki wł aś nie leż ą na stoliku nocnym na tarasie, naczynia przy barze są plastikowe. Ś niadanie był o bardzo sł abe, nie poszli nawet na obiad, bo dali mu to, co był o na obiad. No i co najważ niejsze dodam, ż e od dwó ch dni leż ę z zatruciem, co lekarze potwierdzili w domu.
4) basen - na zdję ciu wydaje się fajny i ogromny, w rzeczywistoś ci jest mał y i odrapany. Dzię ki Bogu nie weszliś my do niego, bo od mieszkań có w sł yszeli, jak niektó rzy wył apali w nim drozda, kobieta z 2-letnim dzieckiem leż ał a pod kroplomierzami w szpitalu przez 2 dni po ką pieli w basenie. Zastanó w się wię c, czy warto w nim pł ywać , czy nie.
5) personel jest niegrzeczny, cał y mę ski personel jest pierwszą rzeczą , któ ra oferuje pó jś cie z nim na plaż ę w nocy i nie ma znaczenia, czy jesteś z mę ż em, czy nie, z dzieckiem czy sam. Gdy zadajesz im pytanie, bardzo nagle zapominają o ję zyku rosyjskim.
6) ANIMACJA to osobna sprawa, nie zauważ yliś my jej w ogó le przez tydzień . Nikt nas nie poznał ani nie mó wił o wydarzeniach. Przyjechaliś my tylko na pó ł godziny przed dziecię cą dyskoteką , ż eby nasza có reczka tań czył a, ale muzyka był a daleka od dziecię cej i bardzo gł oś na, nikt nie zareagował na nasze proś by o zmianę muzyki i wyciszenie. W ogó le nie był o pokoju dziecię cego.
7) czystoś ć - przez pierwsze dni zostawialiś my napiwki dla pokojó wek, ale zdaliś my sobie sprawę , ż e one tylko ś cielą ł ó ż ko i wymieniają popielniczki, brud i piasek pozostają nietknię te. Przez 7 dni nigdy nie zmienialiś my poś cieli i poś cieli. Brudne miejsce, brudne windy. Obszar przed hotelem, na któ rym znajdują się letnie meble, moż na na nim siedzieć tylko w nocy, ponieważ nie widać cał ego tego horroru i brudu. Urzą dzenia są brudne.
8) pró bował poskarż yć się Przewodnikowi - Ilya, ale jedyne, co moż e powiedzieć , to - "co chcesz za te pienią dze, w innych hotelach jest jeszcze gorzej". Cholera, jakby nikt go nie prosił o przeliczenie moich pienię dzy, a za nas duż o zapł aciliś my.
Aleksandra i Galina
Podsumowują c, moż emy powiedzieć , ż e 4-gwiazdkowy hotel odpowiada odcinku. Tutaj są oferowane wakacje w stosunku ceny do jakoś ci. Za te pienią dze warto. Spokojny odpoczynek, gdzie nie bę dzie sł ychać cią gł ych imprez pod balkonem, gdzie mł odych ludzi jest mał o, jest duż o obcokrajowcó w 40+. Ż e tak powiem dla amatora. Generalnie, jeś li przymkniesz oczy na drobne mankamenty, któ rych nie był o tak wiele, myś lę , ż e to miejsce moż na brać pod uwagę . Spokojny, niedrogi hotel.