Была в отеле в августе 2013.8 дней. Приехали с самолёта в отель в 12 часов дня, сказали, что номера дают с 14 до 16, пришлось ждать с чемоданами. В 14 часов дали только один номер, второй просили подождать после 17. Номера отвратительные, все обшарпанные, розетки не работают частично, мебель вся поломанная и покусанная, в холодильнике страшная вонь. Ванная это вообще отдельная песня - всё намазано краской, швы в плитке грубо затёрты, сама ванная со страшными разводами, и ко всему ещё у нас в ванной жила ящерица. Постельное бельё за 8 дней меняли 1 раз, полотенца 2 раза, убирались довольно часто, даже складывали разбросанные вещи в стопочки.
Столовая - в принципе нормально, ассортимента большого в еде не было, но всё свежее. Разметалось всё мгновенно, а добавка выносилась не быстро. Гарниры - макароны, картофель фри, оранжевая гречка, похожая на рис, иногда овощи. Из мяса - курица, иногда котлеты не понятно из чего, сосиски. Пару раз была рыба, как на гриле, так и просто. Вечером готовили что-то на гриле - рыбу, сосиски.
Сладкое было - некие субстанции из жидкой манки, отвратнейшие на вкус, но красивые на вид. Из фруктов каждый день был арбуз, дыни, пару раз был виноград - это всё.
Напитки - ракия местная, вино: красное, белое, розовое (очень крепкое, гадость), пиво, пепси, спрайт, фанта, юпи, чай, кофе, вода.
Ответственный за столовую - старший официант Ариф. Прекрасный, адевкатный мужчина, улыбающийся всем и желающий приятного аппетита, за что ему отдельное спасибо. Было приятно общаться.
Развлечений в отеле просто нет, анимации нет вообще никакой. Вечером в 9 часов была детская дискотека, за 8 дней музыка не менялась, каждый день одно и тоже, позже была взрослая дискотека и суперхит - "О Боже, какой мужчина" ... В отеле внизу стоит стол для пинг понга, ракетки убитые, шарики мятые, а стол кривой, это всё.
Пляж - проход до 19:00 через подземный переход. Лежаки все поломанные, но в достатке, шатров мало, не хватает явно. Вход в море песчаный, кое где камни. Глубина небольшая, даже далеко от берега. Буйков нет, как у других соседних отелей. Пару раз людей кусали рыбы.
Бассейнов 2, первый около отеля - грязный, плавает песок и ил. Иногда его чистили, заливали хлорку в самый солнцепёк, когда все шли купаться. Горка есть, но не работает и уже давно заросла. Второй бассейн почище, горки работали иногда. Лежаков и зонтов хватало всем.
На экскурсии ездили, первая - в хамам от ГИДа, вторая - Алания обзорная от уличных экскурсий, третья - Сафари 5 в 1, от тех же уличных. На улице цены минимум в половину дешевле, а экскурсии те же самые, даже лучше по содержанию. Брали у Эльдорадо, это минут 10-15 хотьбы от отеля влево, в сторону Конаклы.
В среду есть базар, который приезжает туда же, но там ничего дельного нет, лучше ехать в Конаклы на автобусе за 1$, примерно 10 минут от отеля. Там надо торговаться, скидывают цену до 70-80%.
На шопинг от ГИДа тоже ездили, завезли в гипердорогой бутик, типа распродажи, но цены ломовые. Многие уговаривали директора этого бутика скинуть цены, слёзно его просили и уламывали, но отношение ужасное.
В целом, от отдыха впечатления хорошие, но вот в этот отель не поеду больше. Везде видна экономия и пренебрежение отдыхающими, никакими 4 звездами там и не пахнет, от силы 2.5-3 отель заслуживает.
Był w hotelu w sierpniu 2013.8 dni. Przylecieliś my z samolotu do hotelu o 12 w poł udnie, powiedzieli, ż e pokoje są od 14 do 16, trzeba czekać z walizkami. O 14 dali tylko jeden pokó j, drugi proszono o czekanie po 17. Pokoje są obrzydliwe, wszystkie sfatygowane, gniazdka nie dział ają czę ś ciowo, meble są poł amane i pogryzione, w lodó wce okropny smró d . Ł azienka to generalnie osobna piosenka - wszystko jest umazane farbą , szwy w kafelkach są grubo przetarte, sama ł azienka ma okropne plamy, a na dodatek w naszej ł azience mieszkał a jaszczurka. Poś ciel był a zmieniana 1 raz w cią gu 8 dni, rę czniki zmieniane 2 razy, doś ć czę sto był y sprzą tane, nawet ukł adali porozrzucane rzeczy na stosy.
Jadalnia - w zasadzie normalnie, nie był o duż ego asortymentu jedzenia, ale wszystko był o ś wież e. Wszystko rozsypywał o się bł yskawicznie, a dodatek nie był szybko usuwany. Dodatki - makaron, frytki, kasza gryczana przypominają ca pomarań czę , czasem warzywa. Z mię sa - kurczaka, czasami kotlety nie są jasne, z czego, kieł baski. Kilka razy był y ryby, zaró wno z grilla, jak i zwykł e. Wieczorem coś ugotowali na grillu - ryby, kieł baski.
Był a sł odka - niektó re substancje z pł ynnej kaszy manny, najbardziej obrzydliwe w smaku, ale pię kne w wyglą dzie. Z owocó w codziennie był arbuz, melony, kilka razy winogrona - to wszystko.
Napoje - lokalna brandy, wino: czerwone, biał e, ró ż owe (bardzo mocne, obrzydliwe), piwo, pepsi, sprite, fanta, yupi, herbata, kawa, woda.
Za jadalnię odpowiada starszy kelner Arif. Cudowny, adekwatny mę ż czyzna, uś miechają cy się do wszystkich i ż yczą cy smacznego, za co mu szczegó lne podzię kowania. Mił o był o porozmawiać .
W hotelu po prostu nie ma rozrywki, w ogó le nie ma animacji. Wieczorem o 9 był a dyskoteka dla dzieci, przez 8 dni muzyka się nie zmieniał a, codziennie to samo, pó ź niej dyskoteka dla dorosł ych i super hit - "O Boż e, co za czł owiek". . Na dole w hotelu jest stó ł do ping-ponga, rakiety są martwe, pił ki pogniecione, stó ł krzywy, to wszystko.
Plaż a - przejś cie do 19:00 przez przejś cie podziemne. Wszystkie leż aki są zepsute, ale w obfitoś ci namiotó w jest niewiele, wyraź nie jest ich za mał o. Wejś cie do morza jest piaszczyste, miejscami są kamienie. Gł ę bokoś ć jest pł ytka, nawet daleko od brzegu. Nie ma boj, jak w innych pobliskich hotelach. Kilka razy ludzie zostali pogryzieni przez ryby.
Baseny 2, pierwszy przy hotelu - brudny, pł ywają cy piasek i muł . Czasem czyś cili, wylewali wybielacz na samym sł oń cu, kiedy wszyscy szli popł ywać . Jest wzgó rze, ale nie dział a i od dawna jest zaroś nię te. Drugi basen jest czystszy, zjeż dż alnie czasami dział ał y. Dla wszystkich wystarczył o leż akó w i parasoli.
Wybraliś my się na wycieczki, pierwsza - w ł aź ni tureckiej od przewodnika, druga - Alanya przeglą d z ulicznych wycieczek, trzecia - Safari 5 w 1, z tych samych ulicznych. Na ulicy ceny są co najmniej o poł owę tań sze, a wycieczki są takie same, z jeszcze lepszą zawartoś cią . Wzię liś my go z Eldorado, to jest 10-15 minut spacerem od hotelu w lewo, w kierunku Konakli.
W ś rodę odbywa się tam bazar, ale nie ma tam nic poż ytecznego, lepiej jechać do Konakli autobusem za $1, jakieś.10 minut od hotelu. Tam trzeba się targować , obniż ą cenę nawet o 70-80%.
Poszliś my też na zakupy do PRZEWODNIKA, przynieś li go do super drogiego butiku, jak wyprzedaż , ale ceny był y szalone. Wielu namawiał o dyrektora tego butiku do obniż ki cen, ze ł zami w oczach pytał o go i przekonywał o, ale nastawienie był o okropne.
Ogó lnie wraż enia z reszty są dobre, ale nie pojadę ponownie do tego hotelu. Oszczę dnoś ci i zaniedbania wczasowiczó w są widoczne wszę dzie, nie ma tam zapachu 4 gwiazdek, hotel zasł uguje najwyż ej na 2.5-3.