Ładny hotel, ale problem z plażą?

Pisemny: 14 sierpień 2017
Czas podróży: 30 lipiec — 6 sierpień 2017
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 4.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Odpoczywaliś my od 30 lipca do 6 sierpnia. Pierwszy i zdecydowanie ostatni raz wybraliś my się w ś rodku lata. Bardzo wysoka wilgotnoś ć z 39 stopniami nie jest dla mnie. Trudno był o oddychać i cią gle lepkie ciał o, nawet wieczorem. Podczas kolacji na werandzie stoł y był y wilgotne, torebka leż ą ca na stole ró wnież bardzo szybko zawilgocił a.
Nord Wind poleciał - na obiad był a jedna kanapka, sokó w nie był o, jak zwykle nakarmili. Zameldowaliś my się szybko bez ż adnych problemó w, chociaż dotarliś my do hotelu okoł o 19 godzin. Chociaż trzej faceci czekali od 19 do 1 w nocy, aż postawili trzecie ł ó ż ko w pokoju dwuosobowym.
Pokó j C 127 na parterze na koń cu budynku. Bardzo nie lubię pierwszych pię ter i rano miał em się zmienić , ale potem zmienił em zdanie. Pokó j wychodził na zielony trawnik, ludzie nie szli, był o doś ć spokojnie. Do godziny 23 muzyka z dyskoteki był a bardzo sł yszalna, ale pó ź niej - cisza. I co dla mnie waż ne - w cią gu dnia w pomieszczeniu nie był o bezpoś redniego sł oń ca. Sprzą tanie odbywał o się codziennie, wymiana rę cznikó w, regularne uzupeł nianie wody, kawy i cukru, ż adnych skarg, chociaż inni skarż yli się , ż e nie sprzą tali przez trzy dni. Nasze drzwi balkonowe nie zamknę ł y się , powiedzieli w recepcji, naprawili to, jak obiecali w cią gu 10 minut (w trosce o sprawiedliwoś ć trzeba powiedzieć , ż e okoł o pó ł torej godziny wcześ niej nasza sprzą taczka napisał a wniosek w jakiś magazyn).

Z plusó w - dobre pokoje i mocne, ale ciche klimatyzatory, nie był o problemó w ani z zimną , ani z ciepł ą wodą . Wadą jest brak wentylacji w ł azience. Ale wedł ug moich obserwacji w Tunezji tak jest we wszystkich hotelach. Lodó wka w pokoju i sejf dział ał y bez problemó w. Ł adny, dobrze utrzymany teren.
Odnoś nie WiFi - w zasadzie ł apie wszę dzie, ale sygnał nie zawsze jest stabilny i jest bardzo zależ ny od gadż etu. Mieliś my prosty tablet i dobry smartfon. Ró ż nica był a bardzo odczuwalna
Jeś li chodzi o odż ywianie. Ze wzglę du na upał musieliś my zjeś ć ś niadanie i obiad w restauracji gł ó wnej. Jeś li przychodził o się w „godzinach szczytu”, trzeba był o szukać wolnych miejsc i czekać , aż stó ł zostanie wyczyszczony, ale zazwyczaj nie był o problemó w. Kelnerzy pracowali normalnie, biegali po sali. Czasem trzeba był o poczekać , aż przyniosą napoje, ale wszystko jest zrozumiał e - sala duż a, hotel wypeł niony po brzegi. Na wakacjach zwykle nie spó ź niasz się na nic, wię c siedzenie dodatkowe 5-10 minut nie stanowi problemu. Jeś li potrzebujesz osobistego kelnera, musisz udać się do hoteli innej kategorii (gł ó wnej ceny). Ś niadania są wspó lne dla wszystkich kurortó w – jajka w ró ż nych postaciach, naleś niki, twaroż ek, jogurty, sery itp. Sześ ć rodzajó w ró ż nych koktajli i ś wież o wyciskanych sokó w. Na obiad i kolację dró b, ryby, mię so, wszystko w ró ż nych postaciach. Z przygotowaniem dań mię snych w Tunezji jest generalnie problem. Udał o im się zrobić prawie wszystko do ż ucia. Ale zawsze moż esz coś znaleź ć . Zwykle w duż ych glinianych doniczkach wszystko jest doś ć mię kkie. Nie przejmuj się , jeś li to przeraż ają cy kolor. Nie mogę nic powiedzieć o dodatkach (nie jem ich), ale widział em makaron, puree ziemniaczane, ró ż ne ziemniaki, pł atki zboż owe, duszone warzywa. Jeś li chcesz czegoś , co jest przygotowywane online, naturalnie bę dziesz musiał stać w kolejce. Zawsze moż na znaleź ć coś do jedzenia. Tak, 4 rodzaje dobrych lodó w. Alkohol - w Tunezji lokalne wytrawne wina są cał kiem dobre, piwo jak dla mnie nie jest zbyt dobre. Bary mają ró wnież mocne drinki i robią koktajle a la Mojito i Pinot Colada. Jeś li nalegasz, miaż dż ą nawet mię tę z cytryną i kruszonym lodem, ale po prostu mieszają pł yny i wrzucają ló d z cytryną i mię tą .
Teraz o wadach, z powodu któ rych nikomu z moich znajomych nie radził bym jechać do tego hotelu. Gł ó wnym z nich jest plaż a. Sama plaż a jest doś ć duż a, jest wystarczają co duż o leż akó w i parasoli. Ale praktycznie nie jest usuwany. Leż aki i stoł y rano są porozrzucane dokł adnie tak, jak pozostawiono je wieczorem. Nikt ich nie ukł ada porzą dnie, nie oczyszcza z piasku i gruzu. Nie był o ograniczeń czasowych na „rezerwację ” leż akó w. Piasek jest biał y, drobny. Ale też nikt go nie sprzą ta, jest duż o ś mieci. Rano piasek był wygł adzany grzbietem grabi. Morze jest pł ytkie (do gł ę bokoś ci klatki piersiowej dokł adnie 70 stopni), czyste i przejrzyste. Ale to dopiero rano. W pobliż u znajduje się plaż a miejska peł na mieszkań có w. Po obiedzie ludzie z są siedniej plaż y spokojnie przenoszą się do hotelu. Po prostu nie ma gdzie wejś ć do wody, oczywiś cie na leż akach pojawiają się też miejscowi bez bransoletek. A w wodzie pojawiają się ś mieci – skó rki arbuza, szklanki, podpaski, a nawet, delikatnie mó wią c, ekskrementy. Dzię ki temu po poł udniu do morza nie ma wstę pu. Na baseny nie chodzę , ale ludzie narzekali na chamskie zachowanie miejscowych wczasowiczó w, któ rych był o okoł o 70%, a wię kszoś ć z nich odpoczywa przy basenach.

Kolejny minus. Nie krytyczny, ale wydaje mi się , ż e dla 5-ki jest nie do przyję cia. Praca w recepcji jest obrzydliwa. Przy pustej ladzie przed trzema pracownikami moż esz stać przez 10 minut, obserwują c ich radosną rozmowę lub pogawę dkę przez telefon. Co wię cej, jeś li chodzi o sposó b komunikacji, rozmowa wyraź nie nie jest oficjalna. Nigdy nie spotkał em się z tym, ż e poproszeni o wezwanie taksó wki zaproponowali, ż e wyjdą na zewną trz hotelu i tam zabiorą samochó d. Numer telefonu do recepcji nie jest nigdzie wskazany w pokojach, gdy zapytał em, od razu przestali rozumieć zaró wno rosyjski, jak i angielski, udał o mi się go nauczyć TYLKO przez przewodnika (na wszelki wypadek 400), ale nie odbierają telefonó w. Narzekał o pię ć osó b. Pewnego wieczoru od godziny 20 na korytarzu zadzwonił alarm. Nie znam straż y poż arnej ani detektoró w dymu (moż na palić tylko na ulicy lub w lobby barze), ale nie odbierali telefonó w z recepcji, ale naprawdę nie chciał em iś ć . Wię c zasnę liś my po 23 godzinach na dź wię k alarmu! Takie jest bezpieczeń stwo!
Oto wraż enia z hotelu. Szkoda, bo wł aś ciciele wyraź nie się starają . Dokonywali napraw, przeprowadzali cotygodniowe ankiety urlopowiczó w...
PS Być moż e, jeś li pojedziesz poza sezonem dla miejscowych, wszystko bę dzie lepiej.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał