kraj Tunezja

Pisemny: 24 sierpień 2010
Czas podróży: 12 — 22 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 4.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 3.0
Odpoczywał em w hotelu z przyjacielem w okresie od 12 do 22 sierpnia 2010. Od razu powiem kró tko: 1) Tunezja to kraj jednorazowej wizyty; 2) Sousse Palace losuje maksymalnie 3*.
Zacznę wię c od zalet tego kraju i hotelu:
1) morze jest bardzo czyste, bardzo przejrzyste, turkusowe, pł ywają ryby. To prawda, ż e ​ ​ gdy woda staje się bardzo ciepł a, pojawiają się trują ce meduzy, mał e, ale odległ e.
2) hotel znajduje się bezpoś rednio w centrum Sousse i o ile rozumieliś my, mieliś my najniż sze ceny na wszystko: pamią tki, jedzenie, skó rę , buty. W hotelach oddalonych od miasta nie moż na w ogó le niczego kupić .
3) bardzo, bardzo tania skó ra produkowana lokalnie: wielbł ą dy, lamy. Buty mają doś ć europejski styl.

4) dla mnie to plus, gdy jest mał o ludnoś ci rosyjskoję zycznej. w hotelu jest mniej wię cej taka sama liczba Niemcó w, Wł ochó w, Francuzó w i Rosjan.
Bezwzglę dne minusy:
1) kraj jest bardzo brudny. Był a kolonia francuska, kolonia francuska - Francja tu nie pachnie ! ! ! Dla tych, któ rzy byli w Egipcie, Kair jest czystszy. Dla tych, któ rzy byli w Indiach – Indie są czystsze! Widać , ż e hotel jest stale sprzą tany, ale ponieważ miejscowi cią gle przesiadują na plaż y, plaż a nie ś wieci.
2) Arabowie. Arogancki, ź le wychowany, gł upi, niewykształ cony! Po pierwsze, stosunek do Rosjan był począ tkowo obrzydliwy. nastawienie do Rosji. Stale wspinaj się z chę cią komunikowania się . Przewodnik powiedział , ż e nawet uś miechanie się w ich stronę nie jest tego warte – wtedy się go nie pozbę dą . Wię c zrobiliś my. Najpierw obsesyjne pró by ich poznania, potem gł upi ś miech, potem obelgi typu: Natasha, Rasha-Natasha, Rasha-parasha, chcesz dziś seksu, uprawiajmy seks, jesteś taka sł odka, jesteś taka seksowna, pieprzyć mnie dupa, pieprzyć twoją mamę , pieprzyć cię itp. I to niezależ nie od wieku kobiety, skromnoś ci czy nieskromnego ubioru. Pomimo tego, ż e ci, któ rzy się z nimi zapalają , oczywiś cie nie nazywają ich imionami. Przynajmniej w jej twarz. Jedna dziewczyna został a ogó lnie przeklę ta za to, ż e nie weszł a do ich sklepu. prawie wszystkie plaż e, szczegó lnie te w mieś cie, NA Ż YWO Arabowie. to znaczy od rana do wieczora sł yszymy ich krzyki, piski i znosimy ich nieustanną baczną uwagę na naszą osobę .

3) w kraju praktycznie nie ma nic do zobaczenia. Ale na wycieczki chcę jechać , ż eby nie siedzieć cał y czas w tym mieś cie. wzię liś my tylko Kartaginę (56 USD za osobę ). Wszyscy dobrze mó wią o Saharze, tym, któ rzy są nią zainteresowani, powinna się podobać – cią gł a zmiana wraż eń . Wycieczka do Kartaginy 99% ludzi nie robi wraż enia, nie mó wi ani nie pokazuje niczego ciekawego. Pię kne zdję cia z niebiesko-biał ego miasta Sibu De Said.
4) A wię c hotel. Wszystko, co widzisz na zdję ciu, czyli basen to cał e jego terytorium. bardzo mał o miejsca, nielogiczna zabudowa 2.000 m2. Bę dziesz mó gł kupić pokoje z widokiem na morze, koszt wynosi od 30 USD. Pozostał e pokoje wychodzą na wspaniał e miasto Sousse. Nie chodzi nawet o to, ż e bę dzie bardzo gł oś no, widok STRASZNY, strasznie brudne, brzydkie miasto, albo zniszczone, albo niedokoń czone. Mieliś my szalone szczę ś cie - dostaliś my taki numer, dziewczyna lubił a rosyjskoję zycznego administratora. ALE. woda cią gle kapie z klimatyzatora, 2 ż aró wki się nie palił y i mimo, ż e poprosiliś my 3 RAZY o naprawę nic się nie zmienił o. Mię dzy ramą okienną a ś cianą był a szczelina 1.5-2 cm, a jeś li wiatr wiał od morza, musieliś my tę szczelinę zatkać zasł oną , co niewiele pomogł o. Wilgotnoś ć jest bardzo wysoka, szczegó lnie na pię trze, spanie w ł ó ż ku jest nieprzyjemne. W telewizji nie ma rosyjskich kanał ó w, oglą dali niemiecki i francuski. Personel nie jest zł y, ale ma sł abe wyczucie taktu: nawet jeś li na drzwiach jest znak „nie przeszkadzać ”, i tak wejdą . Dziwne, prawda? ! ) A system sprzą tania jest niezrozumiał y: najpierw rano mogą przyjś ć po rę czniki. wtedy nie nosisz ich przez cał y dzień , ale przynieś je do 15.00, albo mogą nie przynieś ć wszystkich rę cznikó w, albo tylko na twarz, albo zapomną poł oż yć prześ cieradł a...Jedzenie. Wszyscy jedli ś niadania i kolacje. Napoje są wliczone w cenę ś niadania, a nie kolacji, zadowoliliś my się arbuzami. Oczywiś cie nie jest tanio kupować napoje w hotelu: woda 46r litr, piwo 0.3 90r. Nie bę dę opisywać cał ego menu, ogó lnie jedzenie nie jest zł e, mają napię ty czas z nabiał em, nie był o tł uczonych ziemniakó w i cał e jedzenie jest cię ż kie. Animacja też ma klasę C: gimnastyka w wodzie, boccia w monotonnym przedstawieniu sportowym, z jakiegoś powodu tylko raz był y rzutki, wieczorami po prostu gra muzyka i albo pró bują nakł onić kilka osó b do tań ca, albo mogą pokazać jedną idiotyczną scenę zaprojektowaną za niemiecki humor.
Teraz dla tych, któ rzy nadal chcą spojrzeć na cudowny kraj Tunezji, wskazó wki:
1) lepiej wybrać inny hotel. Moż esz też w Sousse, ale inaczej.

2) Pienią dze, zmieniliś my w recepcji. bo nie ma ró ż nicy w banku. W Internecie kurs wynió sł.1, 26 wobec dolara, w kraju 1.4. to znaczy na naszym 1 dinarze - 23 ruble. 1 dinar skł ada się z 1000 mililimó w. Lepiej wszę dzie pł acić dinarami, bo. w każ dym namiocie wymyś lisz wł asny zyskowny kurs wymiany, w niektó rych miejscach 1/1 za dolara. Przyjmują ruble tylko na pamią tkę , bo w kraju nie da się ich wymienić na dinary. Wymieniliś my czę ś ci, ponieważ dinary moż na wymienić na dolary tylko na lotnisku, w rzadkich przypadkach w hotelu.
3) zakupy. Wszystkie produkty na ulicy iw medynie są drogie. Medina to centralna, stara czę ś ć miasta ze sklepami. W zasadzie wszystko jest drogie. Kupiliś my artykuł y spoż ywcze w pań stwowym sklepie: wychodzisz z hotelu w prawo, dochodzisz do morza i skrę casz w lewo, po przejś ciu 250 metró w zobaczysz ten sklep. tam woda kosztuje 0.320-0.400 mililimó w za 1.5 litra, sok ś rednio 1.7 dinara, brzoskwinie 1.5 dinara za kg, daktyle 3.6 dinara (swoją drogą smaczne i nie tak sł odkie jak nasze), brzoskwinie figowe 3 , pię ć . zwykł a oliwa z oliwek od 4.6 do 7 dinaró w za litr. ze smakami (zioł a, papryka, cytryna) 2.5 dinara po 0.350 ml.
Tunezja ma pyszne lody. 1 dinar 100 gramó w.
Absolutnie każ dy przynosi stamtą d kilka toreb i butó w. TANI. Począ tkowo oczywiś cie zaoferują ci bardzo wysoką cenę , ale jak tylko wymienisz swoją i powiesz, ale w sklepie, któ ry widział em za duż o i zacznę wychodzić , natychmiast zaczną obniż ać cenę . nie bó j się stać na miejscu - i tak kup we wł asnej cenie =)) przybliż ony koszt jednej ś redniej wielkoś ci skó rzanej torby to 20 dinaró w. Dobre buty moż na kupić za 30 dinaró w. ale wcią ż jesteś my w sezonie rabatowym.
4) dziewczę ta i kobiety, staraj się ubierać jak najbliż ej, to oczywiś cie raczej nie pomoż e, ale nadal bezpieczniej jest chodzić po ich ulicach.

5) ję zyk. lepiej znać francuski lub angielski. trochę pluć po niemiecku. Twó j rosyjski, lepiej go w ogó le nie uż ywać . Nawiasem mó wią c, kilka razy udawaliś my z dziewczyną Wł oszki, Chinki, Angielki, coś ć wierkał o nie na wł asną rę kę - wiesz, to pomogł o =) wł aś nie minę ł o i spojrzał o na nas ze zdziwieniem =))
6) na lotnisku okazał o się , ż e najpierw moż na stamtą d wyją ć palmę , sprzedawali na ulicy duż e muszle z korzeniami. Nie wiedzieliś my, niestety nie kupiliś my. Ró wnież na lotnisku mają wł asne wyobraż enia na temat wagi walizki: nie 20 kg na osobę , ale 30 kg na walizkę , w przeciwnym razie zapł acisz.
7) na lotnisku bardzo dobry serwis bezcł owy dotyczą cy perfum, tu wreszcie wpł ywy Francji!
8) Moż esz udać się do Port El Kantau. ale nie jest tak ł adna, jak mó wią . Tyle, ż e w odniesieniu do Sousse jest trochę czyś ciej i ł adniej. Ceny są wyż sze.
Spodziewaliś my się , ż e pó jdziemy tam do parku wodnego, ale powiedziano nam, ż e szwy są tam bardzo wyczuwalne, wszystko oderwiesz.
Nawiasem mó wią c, jak zawsze z Pegasusem, nasz lot został przeł oż ony o 2 godziny, o czym dowiedzieliś my się poprzedniego wieczoru. Ale zostali odebrani z hotelu o 11.30 na 4.5 godziny przed samolotem. Wprawdzie ostatecznie nie wystartowaliś my o 15.55, bo nasz lot został przeł oż ony, ale o godzinie 6…. . Mniej szczę ś cia mieli Moskali, przesunię to ich na 7.5 godziny, zabrano ich z hotelu o 3.35 o godz. noc. Wieczny Pegaz! tak przy okazji, kosztem Pegaza plujemy z niego po raz drugi. jeś li to moż liwe, lataj z Tez Tour, Natalie Tours i innymi bardziej kompetentnymi touroperatorami.

Ogó lnie dobrze wypoczę liś my sami, w hotelu byli mili turyś ci, wszyscy z ró ż nych krajó w, ciekawie był o się porozumieć . Nie powiem oczywiś cie, ż e ż ał owaliś my, ż e pojechaliś my - musimy wszystko zobaczyć . Ale za drugim razem zdecydowanie nie ma ochoty odwiedzać tego kraju. Swoją drogą , DLA OSÓ B Z DZIEĆ MI wejś cie do morza jest dobre - bardzo dł ugie pł ytkie.
Wesoł ych Ś wią t!!! ! ! Zabierz wszystko z Tunezji! ! ! =)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał