Только вчера приехали. Сам отель - очень даже. Поскольку первый раз отдыхала заграницей, на меня он произвел хорошее впечатление. Русского не знает никто! ! ! Да и самих русскоговорящих очень мало (чего не скажешь о других отелях). Изъясниться можно на английском, но в основном "в ходу" немецкий и французский.
Очень красивая и чистая территория отеля, всегда есть свободные лежаки как возле бассейна, так и на пляже, не смотря на то, что отель очень большой. В номере каждый день убирали и меняли полотенца (женщина какая-то русская на ресепшене ругалась, что у них полотенец не было. Кстати, при заселении мы ничего не давали (денег). Был фен, но нас предупредили и я брала свой, пульта от ТВ нет (платно), но он там и не особо нужен, все равно 1 русский канал, даже музыкального никакого нет, холодильника у нас тоже не было (не знаю, как в других номерах), ну и, естественно кондиционер. НО еда там - по-моему хуже быть не может!! ! ! Я совсем не привередлива в еде, но все пресное, никаких специй, даже соли!!!!!! ! ! Вкусный творог и какая-то ерунда типа ребрышек в панировке. Стоят "салат" - наструганная капуста, опять же ничем не заправленная, рядом стоят, опять же, безвкусные соусы, даже нет уксуса и оливкового масла отдельно в бутылках. Последние 2 дня ходили только на завтраки и питались шаурмой. Приличных заведений, чтобы поесть за приличные деньги мы не смогли найти около отеля. Надо предварительно искать в интернете где там какие рестораны, если хотите побывать. Вобщем еда - отстой. Фрукты были: яблоки, груши, свежие финики, 2 раза арбуз и по-моему 1 раз дыня, персики, иногда виноград. Да, курицу, наверное, как и все, побывавшие в любой мусульманской стране, я пока не хочу))) И да, вода отвратительная, воду придется покупать (примерно 1 динар или чуть меньше)
Я бы сказала, что отель для семейного отдыха: в 5 уходишь с пляжа, потому что уже нет солнца... и... пьешь что-нибудь внизу в баре... потому что кроме дискотеки (недалеко от отеля одна, и по-моему в отеле тоже должна была быть, но мы на нее не ходили, сказали, что не очень) там больше и сходить некуда...
Вобщем отель - хорошо (не считая еду и воду).
Сусс - очень грязный город, у них нормально все кидать себе под ноги. Арабы - очень приставучие и все время за тобой ходят, ведут в "свои прикормленные" магазины. Торгуйтесь, хотя у меня это слабо получалось. Еще все время тебе предлагают секс. Но к нам они приставали, потому что мы были без мужчин, когда им говоришь, что у меня муж/любовник/бойфренд/дети (в конце мы даже лесбиянками представлялись), им ВСЕ РАВНО! ! ! они говорят, что это не проблема)) Вобщем отель - хорошо (не считая еду и воду).
Деньги - исключительно динары. БЕРИТЕ МЕЛКИЕ КУПЮРЫ!!! ! ! У них в банках - 1 купюра - одна операция, т. е. 50 из 100 поменять нельзя... даже на ресепшене. Да, банки берут не меньше 50, а ресепшен - все подряд (я меняла 5). Вещи - барахло! Я за такие деньги и дома куплю и лучшего качества, даже магнитики из гипса...
Вобщем отдохнули хорошо, но в Тунис больше не поеду)))
Читайте в интернете про Сусс, распечатывайте карты, учите иностранный и готовьтесь к тому, что все арабы врут )))))
Хорошего вам отдыха! !
Wł aś nie przyjechał em wczoraj. Sam hotel jest bardzo dobry. Ponieważ pierwszy raz był am na wakacjach za granicą , zrobił o to na mnie dobre wraż enie. Nikt nie zna rosyjskiego! A samych rosyjskoję zycznych jest bardzo niewielu (czego nie moż na powiedzieć o innych hotelach). Moż na się wypowiedzieć po angielsku, ale najczę ś ciej uż ywa się niemieckiego i francuskiego.
Bardzo pię kny i czysty teren hotelu, zawsze są bezpł atne leż aki zaró wno przy basenie, jak i na plaż y, mimo ż e hotel jest bardzo duż y. Pokó j był sprzą tany, a rę czniki zmieniane codziennie (Rosjanka w recepcji przysię gał a, ż e nie ma rę cznikó w. Swoją drogą , jak się zameldowaliś my, nic nie daliś my (pienię dzy). Był a suszarka do wł osó w, ale zostaliś my ostrzeż eni i wzią ł em pilota Nie ma telewizora (za opł atą ), ale tak naprawdę nie jest tam potrzebny, w każ dym razie jest 1 rosyjski kanał , nie ma nawet kanał u muzycznego, nie mieliś my też lodó wki (nie wiem jak jest w innych pokojach) i oczywiś cie klimatyzacja. ALE jedzenie jest - gorzej moim zdaniem nie moż e być!!! ! Nie jestem wybredna w jedzeniu , ale wszystko mdł e, bez przypraw, nawet soli !!!!! ! ! Pyszny twaroż ek i jakieś bzdury jak panierowane ż eberka. Sał atka" - kapusta siekana, znowu niczym nie doprawiona, obok znowu bez smaku sosy , nie ma nawet octu i oliwy osobno w butelkach. Ostatnie 2 dni chodziliś my tylko na ś niadanie i jedliś my shawarma. Przyzwoite lokale do jedzenia za przyzwoite pienią dze nie mogliś my znaleź ć w pobliż u hotelu, musimy najpierw poszukać w Internecie, gdzie są restauracje, Czy chcesz odwiedzić . W sumie jedzenie jest do bani. Owoce to: jabł ka, gruszki, ś wież e daktyle, 2 razy arbuz i wedł ug mnie 1 raz melon, brzoskwinie, czasem winogrona. Tak, prawdopodobnie kurczak, jak każ dy, kto odwiedził jakikolwiek kraj muzuł mań ski, jeszcze nie chcę ))) I tak, woda jest obrzydliwa, bę dziesz musiał kupić wodę (okoł o 1 dinara lub trochę mniej)
Powiedział bym, ż e hotel jest dla rodzin: o 5 wychodzi się z plaż y, bo sł oń ca już nie ma. . . i. . . pije się coś na dole w barze. . . bo poza dyskoteką (jest jedna niedaleko z hotelu i - też powinienem być w hotelu, ale nie poszliś my do niego, powiedzieli, ż e nie był o zbyt dobrze) nie ma doką d pó jś ć...
Ogó lnie hotel jest dobry (nie liczą c jedzenia i wody).
Sousse to bardzo brudne miasto, to normalne, ż e wszystko rzucają sobie pod nogi. Arabowie są bardzo czepiali się i cał y czas podą ż ają za tobą , zabierają c cię do „swoich zwabionych” sklepó w. Okazja, chociaż odniosł am z tym niewielki sukces. Oferują ci seks przez cał y czas. Ale molestowali nas, bo byliś my bez mę ż czyzn, jak im mó wisz, ż e mam mę ż a/kochankę /chł opaka/dzieci (na koniec nawet przedstawiliś my się jako lesbijki), to ich to nie obchodzi! ! ! mó wią , ż e to nie problem)) Ogó lnie hotel jest dobry (nie liczą c jedzenia i wody).
Pienią dze - wył ą cznie dinary. WEŹ MAŁ E RACHUNKI!!! ! ! W swoich bankach mają.1 banknot - jedną operację , czyli 50 na 100 nie moż na zmienić...nawet w recepcji. Tak, banki zabierają co najmniej 50, a odbió r - wszystko (zmienił em 5). Rzeczy są ś mieciami! Za takie pienią dze kupię jeszcze lepszej jakoś ci domy, nawet magnesy z gipsu. . .
Ogó lnie dobrze odpoczę liś my, ale do Tunezji już nie pojadę )))
Przeczytaj o Sousse w Internecie, wydrukuj mapy, naucz się ję zyka obcego i przygotuj się na to, ż e wszyscy Arabowie kł amią )))))
Mił ych wakacji! !