Мы сейчас сидим в нем)
простая формулировка того, что здесь проихсодит = НЕТ ХОЗЯИНА.
Вроде бы умер в прошлом году и наследники пытаються выжать из отеля все, что выжимается. Безумный бармен, который поет в ответ на просьбу о стакане, не работающие лифты, мало народу в сезон... пустынно и безвкусно.
При этом отель задуман как громадный, пафосный и помпезный. Территория, высота потолков, отделка (года под 70) - все впечатляет размахом.
При этом - половину лампочек отсуствует, приносят на все включено только один стакан- дальше надо бегать в минибар (к этому безумцу) и просить чего-то налить либо лить воду из куллера по 5 минут... Проще купить бутылку воды и принести с собой. Кофе и чай на обед и ужин отсусттвуют.
Все это сочетается с удивительнго классными основными блюдами... 1 вилкой на человека, прекрасными панорамными видами на море и плохоработающими кондерами по всему отелю (за 10 уе меняют номер на сносно работающий агрегат),
ОДНАКО Тунис надо сравнивать с Тунисом... и может быть еще с Египтом - в общем - для других отелей - этот очень неплох, елси забыть про персонал, у которого просто нет хозяина и он творит что творит.... С точки зрения сравнения стран - это бедный Египтет.
Отель прямо в центре тусовки - месторасположение - хорошее.
За 1700 рублей в день на человека включая все-все-все и перелет, - оооочень неплохо. Покупали в "Умный Туризм" - ребята (особенно Денис и Ксения там молодцы) честно все рассказали и показали, и вполне корректно сказали "для прикипевших к Египту" - а именно такие мы и есть - здесь нам все понятно после Египта )
Другие отдыают дороже - лень считать, что у них в день выходит (у нас 8 дней за 13600 на человека в дабле) - но у них на 11 дней вышло 48 тыс на двоих - в общем - очевидно дороже. За ТАКИЕ деньги мы были бы несчастны тут и отчень требьовательн относились бы ко всему и жестче оценивали бы происходящее, то есть смма за тур конечно дает и видение ситуации. Причина очень простая - ЭТИХ денег отель не стоит.
Оператор ДАР, фирма умнотур, первозчик метсный ... маленький аэробус название не помню. В общем, мы открыли для себя Тунис... люди более мирные, чем Египтяне даже, в Суссе - полное спокойствие и порядок, грязненько (не в отеле а на улице), цены невысокие, погода - супер! Отличная (хотя и простая) замена Египту!
Siedzimy w nim teraz
proste sformuł owanie tego, co się tutaj dzieje = BEZ WŁ AŚ CICIELA.
Wyglą da na to, ż e umarł w zeszł ym roku, a spadkobiercy pró bują wycisną ć z hotelu wszystko, co jest wyciś nię te. Szalony barman, któ ry ś piewa na proś bę o szklankę , windy nie dział ają , nie jest zatł oczony w sezonie. . . opuszczony i bez smaku.
Jednocześ nie hotel pomyś lany jest jako ogromny, pretensjonalny i pompatyczny. Terytorium, wysokoś ć sufitu, wykoń czenia (poniż ej 70 lat) – wszystko robi wraż enie swoim zakresem.
Jednocześ nie - brakuje poł owy ż aró wek, przynoszą tylko jedną szklankę do all inclusive - potem trzeba pobiec do minibaru (do tego szaleń ca) i poprosić o coś do nalania lub nalania wody z chł odnicy na 5 minut...Ł atwiej jest kupić butelkę wody i zabrać ją ze sobą . Kawa i herbata na lunch i kolację nie są dostę pne.
Wszystko to poł ą czone z zaskakują co eleganckimi daniami gł ó wnymi… 1 widelec na osobę , pię kne panoramiczne widoki na morze i kiepsko dział ają ce kondygnacje w cał ym hotelu (za 10 lat zamieniają pokó j na znoś nie dział ają cą jednostkę ),
JEDNAK Tunezję trzeba poró wnać z Tunezją...a moż e nawet z Egiptem - w ogó le - dla innych hoteli - ten jest bardzo dobry, jeś li zapomnisz o personelu, któ ry po prostu nie ma wł aś ciciela i robi to, co robi.... Z punktu widzenia poró wnań kraje to biedny Egipt.
Hotel znajduje się w samym centrum imprezy - lokalizacja jest dobra.
Za 1700 rubli dziennie na osobę , wliczają c wszystko, wszystko, wszystko i lot, jest baaardzo dobrze. Kupiliś my w "Smart Tourism" - chł opaki (zwł aszcza Denis i Ksenia są tam ś wietni) szczerze opowiedzieli i pokazali wszystko, a cał kiem sł usznie powiedzieli "dla tych, któ rzy są przywią zani do Egiptu" - i tacy wł aś nie jesteś my - wszystko jest jasne nas tutaj po Egipcie)
Inni pł acą wię cej - zbyt leniwi, ż eby się zastanawiać , co dostają dziennie (mamy 8 dni za 13600 na osobę w dwó jce) - ale dostali 48 tys. za 11 dni za dwoje - ogó lnie - oczywiś cie droż ej. Za TAKIE pienią dze bylibyś my tu niezadowoleni i bardzo wymagają cy do wszystkiego i ocenialibyś my to, co się dzieje ostrzej, czyli cmma do trasy, oczywiś cie, ró wnież daje wizję sytuacji. Powó d jest bardzo prosty - hotel nie jest wart swojej ceny.
Operator DAR, firma Umnotour, lokalny przewoź nik… Nie pamię tam nazwy mał ego airbusa. W ogó le odkryliś my Tunezję...ludzie są nawet spokojniejsi niż Egipcjanie, w Sousse - cał kowity spokó j i porzą dek, brudno (nie w hotelu tylko na ulicy), ceny niskie, pogoda super! Ś wietny (choć prosty) zamiennik Egiptu!