Сомневаясь в объективности предыдущего отзыва за 2011, решили провести отпуск в этом отеле. Взяли номер с видом на море, но как оказалось позже и не только на море! Все местные жители , ослы, лошади радостно общались с водой под окнами отеля, от избытка чувств оставляли огромные кучи на дороге, что являлось залогом стойкого аромата на протяжении этой части побережья. Арабы натирали свои гениталии шампунем, женщины полоскали свои рейтузы, енто у них называется омыванием. Насмотревшись на этот цирк Шапито, пошли осваивать территорию отеля. Убогая обстановка, персонал в грязной застиранной , мятой одежде, да всё бы ничего, если бы ни одно большое НО! Еда, нет вернее будет , ХАВКА. Перед нами открылся новый аромат протухшей пищи, вообще хочеться сказать Тунис это страна многогранных запахов амбре. Итак, пища-курица жилистое очень старое мясо, рыба-мелкая , костлявая рыбёшка, типа нашего речного карася, однажды дали язык, весь отель хором сидел на унитазах, вилкой надавливаешь, а из него кровь течёт. Последние два дня, заходя в столовку у нас открывался рвотный рефлекс! Турсты в поисках еды выходили за территорию отеля. Аниматоров я видела регулярно в столовой, а дальше они пропадали в неизвестном напрпвлении!! ! Рядом с баром по карнизу бегает крыса, я пыталась вызвать управляющего, но мои попытки были тщетны, персонал забавлялся над тем как туристы шарахались от столиков. УЖАСНАЯ ПОМОЙКА!!!!!! ! ПОВЕРЬТЕ , НЕ ПОВТОРЯЙТЕ НАШИХ ОШИБОК! БЕРЕГИТЕ СВОЁ МОРАЛЬНОЕ И ФИЗИЧЕСКОЕ ЗДОРОВЬЕ!!!!!!!!!!!!!!! ! !
Wą tpią c w obiektywnoś ć poprzedniej recenzji za 2011 rok, postanowiliś my spę dzić wakacje w tym hotelu. Wynaję liś my pokó j z widokiem na morze, ale jak się pó ź niej okazał o, nie tylko morze! Wszyscy miejscowi, osł y, konie radoś nie komunikowali się z wodą pod oknami hotelu, z nadmiaru uczuć zostawiali na nich ogromne stosy droga, któ ra był a kluczem do trwał ego aromatu w cał ej tej czę ś ci wybrzeż a. Arabowie nacierali genitalia szamponem, kobiety opł ukiwał y spodnie, któ re nazywają praniem. Po obejrzeniu doś ć tego cyrku Chapiteau, udaliś my się na zwiedzanie terytorium hotelu. Nieszczę sne ś rodowisko, personel w brudnych, wypranych, pogniecionych ubraniach, ale wszystko był oby w porzą dku, gdyby nie jedno wielkie ALE! Otworzył się przed nami nowy aromat zgnił ego jedzenia, ogó lnie chciał bym powiedzieć , ż e Tunezja to kraj wielopł aszczyznowych zapachó w bursztynu. A wię c jedzenie-kurczak to ż ylaste, bardzo stare mię so, ryba-drobna, kostna ryba, jak nasz karaś , jak już dali ję zyk, cał y hotel siedział na toaletach zgodnie, naciska się widelcem i krwią wypł ywa z niego. Ostatnie dwa dni, wchodzą c do stoł ó wki, mieliś my odruch wymiotny! Turyś ci wyszli na zewną trz hotelu w poszukiwaniu jedzenia. Regularnie widywał em animatoró w w jadalni, a potem zniknę li w nieznanym kierunku!! ! Szczur biega po pó ł ce obok baru, pró bował em zadzwonić do kierownika, ale moje pró by poszł y na marne, obsł uga bawił a się jak turyś ci uciekają od stoł ó w. STRASZNY GASPANT!!!!!!! ! UWIERZ, NIE POWTARZAJ NASZYCH BŁ Ę DÓ W! CHROŃ SWOJE ZDROWIE MORALNE I FIZYCZNE!!!!!!!!!!!!!!!! ! !