Koszmar

Pisemny: 18 wrzesień 2012
Czas podróży: 1 — 15 wrzesień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 3.0
JESTEM OSOBĄ NIEPRZYJAZNĄ . Odpoczywał w ró ż nych hotelach i 3 też . Ale tego „gwiazdowego” horroru nie da się opisać ż adnymi sł owami. Nawet nie wiem od czego zaczą ć . Od kolorowego dotyku - na naszych oczach kelner obsł ugują cy stó ł upuś cił widelec na podł ogę . Podnió sł go i poł oż ył z powrotem na stole, na któ rym ktoś zamierzał zjeś ć .
Brud - nieprzejezdny, lata dookoł a. Hordy - jak w rzeź ni.
Jedzenie to nieopisany bał agan. Praktycznie nie ma wyboru. Jako jeden z przystawek (a był o ich 2-3) zawsze był a obecna duszona cebula. W ogó le nie był o mię sa, z wyją tkiem przycinania mię sa dla psó w.
Woda nie jest dostarczana. Restauracja nie pozwala na napeł nianie butelek toje.

W cią gu dnia ż adnych przeką sek i prawie ż adnych napojó w. Pod postacią alkoholu podaje się nieszkodliwą wodę . Moż na go podawać nawet dzieciom i zwierzę tom - nie zaszkodzi.
Na plaż y masakra na leż akach. Kradzież kwitnie. Nie jest to zaskakują ce, jeś li weź mie się pod uwagę , ż e ludzie leż ą sobie policzkowo na gł owach.
Obsł uga jest gó wniana. Na koniec gra tu przewodnik Ludmił a. Rzadki hack. mnó stwo pijanych animatoró w krą ż y po hotelu, nie wiedzą c, gdzie się szturchać . Są na ró wni z wczasowiczami – ką pią się z nimi, jedzą z nimi, leż ą na leż akach, co turystom nie wystarcza.
Kiedyś w hotelu odbył o się wesele - muzyka - arabska - zagrzmiał o zagł uszają c samoloty przelatują ce nad hotelem do 2 w nocy. Cał y hotel był na uszach.
Wokó ł kilku niepeł nosprawnych i debiló w. Czujesz się niespokojny. Podobno na zachodzie jest to jakiś niedrogi hotel towarzyski, do któ rego osoby niepeł nosprawne są wysył ane za darmo lub za niewielką opł atą . A w Rosji jest fajny.
Jestem 3 razy w Tunezji. I myś lę , ż e ostatni
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał