Первое, что хочу сказать, по приезду почти сразу с нас сняли 20$за "вид на море". Море из нашего номера можно было увидеть, если с балкончика перевалиться наполовину и подпрыгнуть, потому что номер на первом этаже, море за сеткой, его практически не видно. Ладно, посмеялись, что развели нас, но скандалить не пошли. Потом нашли довольно много плюсов этого номера, как то: 1. в кондиционере необходимости не было, его включала только горничная, когда номер убирала, а там и так было довольно прохладно; 2. окно номера выходило во внутренний дворик, через который люди иногда на море ходили, поэтому было тихо, даже особо шума анимации слышно не было; 3. не сказала бы, что наша горничная была супер-чистюлей, но убирала сносно, поменяла 3 раза простыни! (только простыни, наволочки не трогала) и полотенца приносила быстро. Несколько раз слышали, как другие гости жаловались, что номер либо совсем не убирают, либо полотенца только к вечеру приносят. У нас с этим проблем не было. По поводу освещения - это ддааааааа.... по настенному светильничку по бокам кровати, от которых света практически не было, лампочка в прихожей и лампочка в ванной. ВСЕ! Я три дня подряд ходила на ресепшен с просьбой принести лампу для чтения, всегда уверяли, что принесут, так и не дождалась... Проблему решили проще - сняли светильник, осталась голая лампочка - даже почти светло. Фена в номере не было, тоже не допросилась, волосы длиной до пояса сохли самостоятельно по дороге в столовую(язык не поворачивается назвать рестораном). Если рассчитываете на использование гуля для душа и шампуня из отеля, не обольщайтесь, берите свои. Мы случайно забыли свой шампунь в отеле, где ночевали во время экскурсии в Сахару, пришлось помыться отельными средствами. Больше не принесли))) Причем их изначально было 1 гель для душа, 1 шампунь и 1 кусочек мыла на двоих. Холодильник в номере не работал, но нас это не расстроило, все равно класть туда было нечего.
Теперь про столовую и питание. Если честно, я не очень привередливая, но кушать особо было нечего. Если что-то более или менее привлекательное, то за этим либо огромная очередь желающих, либо уже разобрали и вам не хватило. Политика отеля не предусматривает обновления блюд, кушайте то, что осталось). Беда с бокалами и чашками наблюдалась постоянно. За завтраком чашек для чая постоянно не хватало, чашки для кофе маловаты, мы брали пьялки для супа, они были чуть больше чашек для чая. Если хотите чая или кофе в обед или за ужином - добро пожаловать в бар на ресепшене. Насчет столиков - надо приходить к началу трапезы или $подружиться$ с официантом. Мы присмотрели себе столик, прикормили своего 3 раза - в любой момент на столике стояло 2 бокала вина и тарелка фруктов.
С лежаками на пляже проблем нет, есть проблема с зонтиками. Вот тут как повезет. Можно в 10 утра найти 3-4 свободных, а можно и в 8 увидеть полностью зарезервированный пляж. Именно зарезервированный, потому что зачастую зонтик с лежаками был помечен чьими-то полотенцами, а люди являлись после обеда. Обидно прийти на пляж, бросить где-то полотенце, искупаться, слегка обсохнуть СТОЯ, и отправляться восвояси(((Водоросли были постоянным атрибутом прибрежной линии в большем или меньшем количестве. Вода в штиль была чистенькая и всегда очень теплая, и это было здорово. Для человека, который написал про отсутствие напитков на пляже, и что приходилось одеваться и идти на ресепшен... Возле бассейна прекрасно работал бар, одеваться не надо.
Как итог: если закрыть глаза на такие мелочи и приспособиться($), а особенно если взять экскурсию в Сахару на 2 дня, которая и отвлечет, и подарит замечательные эмоции, то даже в этом отеле можно неплохо отдохнуть. Всем удачи)
Pierwszą rzeczą , któ rą chcę powiedzieć , jest to, ż e po przyjeź dzie prawie od razu obcią ż ono nas 20 USD za „widok na morze”. Morze z naszego pokoju moż na był o zobaczyć , jeś li przetoczył o się w poł owie z balkonu i podskoczył o, ponieważ pokó j jest na parter morze jest za siatką prawie niewidoczne no dobra ś miali się ż e się z nami rozwiedli ale nie zrobili zamieszania wtedy znaleź li sporo plusó w tego pokoju jak: 1. był nie ma potrzeby klimatyzacji, wł ą czał a ją pokojó wka dopiero po posprzą taniu pokoju, a tam doś ć chł odno; 2. okno pokoju wychodził o na podwó rze, przez któ re czasem ludzie wychodzili nad morze, wię c był o cicho, nie był o nawet duż ego szumu animacji 3. Nie powiedział bym, ż e nasza pokojó wka był a super czysta, ale sprzą tał a znoś nie, 3 razy zmieniał a poś ciel! (tylko prześ cieradł a, poszewki na poduszki nie dotykał y się ) i szybko przynosił a rę czniki. Kilka razy sł yszeliś my, ż e inni goś cie narzekają , ż e albo w pokoju nie był o w ogó le sprzą tane, albo rę czniki przynoszono dopiero wieczorem. Nie mieliś my z tym problemó w. Co do oś wietlenia - to daaaaaaa....na kinkiet po bokach ł ó ż ka, z któ rego praktycznie nie był o ś wiatł a, ż aró wka w przedpokoju i ż aró wka w ł azience. WSZYSTKO! Przez trzy dni z rzę du chodził em do recepcji z proś bą o przyniesienie lampki do czytania, zawsze zapewniali, ż e ją przyniosą , a ja nie czekał em. . . Problem rozwią zano ł atwiej - lampę wyję li, był a goł a ż aró wka - nawet był o prawie jasno, w pokoju nie był o suszarki do wł osó w, też nie przesł uchiwane, wł osy do pasa suszone same w drodze do jadalni (nie mogę nawet nazwać tego restauracją ) wycieczki na Saharę , musiał am umyć się produktami hotelowymi, już ich nie przywozili))) Poza tym począ tkowo mieli 1 ż el pod prysznic, 1 szampon i 1 kostkę mydł a dla dwojga Lodó wka w pokoju nie dział ał o, ale to nas nie zdenerwował o, nadal był o tam umieszczone, nie ma nic.
Teraz o jadalni i jedzeniu. Powiem szczerze, ż e nie jestem bardzo wybredna, ale nie był o nic specjalnego do jedzenia. dania, zjedz to, co został o). Nieustannie obserwowaliś my kł opoty ze szklankami i filiż ankami, na ś niadanie zawsze był o za mał o filiż anek na herbatę , filiż anki na kawę był y za mał e, braliś my poidł a na zupę , trochę wię cej niż filiż anki na herbatę . Chcą c herbaty lub kawy do obiadu lub kolacji zapraszamy do baru na recepcji Jeś li chodzi o stoliki - trzeba przyjś ć na począ tek posił ku lub "zaprzyjaź nić się " z kelnerem kieliszki wina i talerz owoc.
Nie ma problemó w z leż akami na plaż y, jest problem z parasolami. Takie masz szczę ś cie. Potem rę czniki, a ludzie przyszli po kolacji. Szkoda przyjś ć na plaż ę , rzucić gdzieś rę cznik, popł ywać , wysuszyć trochę na stoją co i idź do domu (((Algi był y stał ym atrybutem wybrzeż a w mniejszej lub wię kszej iloś ci. Woda był a spokojna w spokoju i zawsze bardzo ciepł a, co był o super. Dla osoby, któ ra napisał a o braku napojó w na plaż a, i ż e trzeba był o się przebrać i iś ć do recepcji. . . Przy basenie dział ał super bar, nie trzeba się przebierać .
W rezultacie: jeś li zamkniesz oczy na takie drobiazgi i dostosujesz się ($), a zwł aszcza jeś li wybierzesz się na wycieczkę na Saharę na 2 dni, któ ra odwró ci uwagę i da wspaniał e emocje, to nawet w tym hotelu moż esz mieć dobre reszta Powodzenia wszystkim)