Заграница - незаграница!
1. Перелет и размещение.
Путевку приобретали у Пегаста. Летели из Ростова. Задержка рейса незначительная (минут 30). Прилетели в Монастир. 10 минут на автобусе и мы в отеле. Разместили в обычный номер, которых как я полагаю у них 95%. В номере все как обычно. Телека нет, холодильника нет. Удручала единственная неудобно расположенная (над зеркалом) розетка. Сантехника работала исправно.
2. Территория отеля и инфраструктура. . Территория большая, ухоженная, очень зеленая. Имеются комары. Много бассейнов. Есть где прогуляться и пофоткаться. Из пунктов приема пищи и разлива напитков: основной ресторан, лобби-бар, бар в зале анимации, бар у бассейна Каравелла, Бар-кафе на пляже и еще зеленый бар между корпусами. За отдельную плату: Пиано-бар, Кальянная.
На территории отеля хороший аквапарк.
3. Пляж и море. Отель был заполнен процентов на 70, поэтому лежаков всегда хватало. Пляж широкий, чистый, охранаяемый. Море прозрачное, песочек белый. Несколько раз море было грязным, мутным, с медузами, видимо после шторма.
4. Питание. Выбор блюд скудноват. На гриле ничего не готовили. Приготовлено как-то без души. На первой неделе еще как-то. . а потом сильно все приедается. Были вкусные арбузы и неплохие пирожные. Мороженное подавали за ужином - в основном ресторане, днем- в баре на пляже. Напитки сносные. Пили пиво, белое вино.
5. Анимация. Большая анимационная команда. Ребята стараются. Посмотреть можно.
Что же омрачило наш отдых?
Наличие тагила... а точнее Красноярска. Чувак с колонкой через плечо, орущей музыкой из неё, типа Руки вверх, Владимирский централ и проч. собирал вокруг себя многочисленное количество русских из Красноярска. Люди орали и вели себя как чушки. И их дети ни чем от взрослых не отличались. Свинство по всюду. . в ресторане, в баре, на пляже. Эти звери не знают, что такое очередь и уважение к окружающим. Им плевать на всех всё. Их ребенок (достаточно взрослый, лет 10, кинул в глаз моей дочери камень. Я подошла поэтому вопросу к его матери, и получила ответ: "Следите за своим ребенком и не пускайте её играть с нашими детьми". Я конечно выругалась, сказала, что это их зверят надо держать под контролем, а не нормальных детей.
Еще не понравился климат. Солнце сильно жгет, Море прохладное и прогревается к обеду, когда на солнце находится уже опасно. Мы конечно все обгорели и облезли, как ни старались укрыться от солнца.
ВЫВОД:
Больше не поеду в отели, где много русских.
Za granicą - poza granicami!
1. Lot i zakwaterowanie.
Bilet został zakupiony w firmie Pegast. Polecieli z Rostowa. Opó ź nienie lotu jest nieznaczne (30 minut). Przybył do Monastyru. 10 minut autobusem i jesteś my w hotelu. Umieszczone w zwykł ym pokoju, któ ry moim zdaniem mają.95%. Wszystko w pokoju jest jak zwykle. Bez telewizora, bez lodó wki. Jedyny niewygodnie zlokalizowany (nad lustrem) wylot był przygnę biają cy. Hydraulika dział ał a dobrze.
2. Teren hotelu i infrastruktury. Teren jest duż y, zadbany, bardzo zielony. Są komary. Wiele basenó w. Są miejsca do spaceró w i robienia zdję ć . Od punktó w jedzenia i nalewania napojó w: restauracja gł ó wna, lobby bar, bar w sali animacji, bar przy basenie Caravel, bar-kawiarnia na plaż y i zielony bar mię dzy budynkami. Za opł atą : Piano bar, Hookah bar.
Hotel posiada dobry park wodny.
3. Plaż a i morze. Hotel był zapeł niony w 70 procentach, wię c zawsze był o wystarczają co duż o leż akó w. Plaż a jest szeroka, czysta, strzeż ona. Morze jest czyste, piasek biał y. Kilka razy morze był o brudne, bł otniste, od meduz, podobno po burzy.
4. Odż ywianie. Wybó r jedzenia jest kiepski. Nic nie był o ugotowane na grillu. Przygotowane jakoś bez duszy. W pierwszym tygodniu jakoś . . a potem wszystko się nudzi. Był y pyszne arbuzy i dobre ciasta. Lody podawano do kolacji - w restauracji gł ó wnej, po poł udniu - w barze na plaż y. Napoje są znoś ne. Piliś my piwo i biał e wino.
5. Animacja. Ś wietny zespó ł animatoró w. Chł opaki pró bują . Moż esz zobaczyć .
Co zepsuł o nam wakacje?
Obecnoś ć Tagila… a raczej Krasnojarska. Koleś z gł oś nikiem na ramieniu, wykrzykują cym z niego muzykę , taką jak Rę ce do gó ry, Vladimir Central i tak dalej. zgromadził wokó ł siebie duż ą liczbę Rosjan z Krasnojarska. Ludzie krzyczeli i zachowywali się jak ś winie. A ich dzieci nie ró ż nią się od dorosł ych. Wszę dzie obrzydliwe. . w restauracji, w barze, na plaż y. Te zwierzę ta nie wiedzą , czym jest kolejka i szacunek dla innych. Nie dbają o wszystkich. Ich dziecko (dorosł e, okoł o 10 lat) rzucił o mojej có rce kamieniem w oko, dlatego zwró cił am się z pytaniem do jego mamy i otrzymał am odpowiedź : „Patrz swoje dziecko i nie pozwó l jej bawić się z naszymi dzieć mi”. Oczywiś cie przeklą ł em, powiedział em, ż e to ich zwierzę ta muszą być pod kontrolą , a nie normalne dzieci.
Nie podobał mi się jeszcze klimat. Sł oń ce mocno pali, morze jest chł odne i nagrzewa się w porze obiadowej, kiedy w sł oń cu jest już niebezpiecznie. Oczywiś cie wszyscy sparzyliś my się i zdarliś my, bez wzglę du na to, jak bardzo staraliś my się ukryć przed sł oń cem.
WYJŚ CIE:
Nie bę dę już chodzić do hoteli, w któ rych jest duż o Rosjan.