При выборе отеля, мы выбирали семейный отель, где будет хорошо прежде всего деткам, но....
Минусы: . 1. Заехали 11 июля двое взрослых и двое детей. Одному нет 4 лет, второму нет годика. Заехали в 9 утра!!! ! ! Заселение с 14 часов. На ресепшн я подходила неоднократно с просьбой заселить нас пораньше, так как малыш уже плачет и не может уснуть. Предлагала доплату, самой помыть комнату, но ..... молодая высокая девушка делала вид, что она ничего не понимает и ссылалась на " международные стандарты". При этом, приехала пара мусульман и их тут же заселили. . Наш малыш уже был в истерике. Только после того как стали возмущаться ГРОМКО и другие отдыхающие, нас заселили (в 13.40). При этом те, кто там уже отдыхает говорили, что ЕСТЬ СВОБОДНЫЕ номера... Комнаты на подобии "матери и ребенка" нет, что б ребенка покормить и уложить спать
2. В это день мы успели сходили на завтрак, если это можно так назвать. Берешь в руки тарелку, а на ней присохшая пища!! ! ! Это не одна тарелка. . Если провести рукой по ней, то создается впечатление, что к тарелке прилип песок. В результате перекусили что-то.... В обед было тоже самое с посудой, только еще хуже со столами. Сам обед расчитан на короткий промежуток времени. И все отдыхающие вынуждены стоять в очередь перед открытием, чтоб занять себе стол. ....Не успели мы поесть сами и накормить детей, как над душой уже стоят отдыхающие и спрашивают уходим ли мы. ( Это вопрос не к отдыхающим, а к работникам, Надо расситывать число отдыхающих и столов!! ! ) Мужчины, которые убирали посуду были в очень грязной одежде!!!! !
Очередь за фруктами, очередь за жареной картошкой, очередь, очередь.... Настроение это портило конкретно......
Когда нам на помощь пришли отдыхающие ( в вопросе заселения), высказали все и про столовую. На ужин посуда была более менее сносно помыта.
С 12 го числа посуда была чистая и персонал в чистой одежде.
3.19 го июль НОЧЬЮ сработала пожарная сигнализация в одном из корпусов. Я вышла через 5 минут после начала, за мной стали подходить еще отдыхающие. Запаха дыма, видимого задымления не было видно нигде, но со стороны отеля не пришел НИКТО в течение 15 минут!!! ! ! Потом мы просто все разошлись. , так никого и не дождавшись. Хорошо что это была ложная тревога, а если б пожар по настоящему? Спасение отдыхающих- дело рук самих отдыхающих????!!!! !
4. Медуз было очень много только 15 июля. В остальные дни были, но меньше. Травы было много, но ее можно было обойти.
5. Вай фай работал только на ресепшн и то, если вам повезет.
6. В комнате никакой звукоизоляции, слышимость великолепная. Что делают соседи и о чем говорят, слышно великолепно. Хотя рядом жили немцы, может они просто громкоголосые были?
7. Отдельно хочется не очень приятно упомянуть администратора с ресепшн (высокая молодая девушка), которая делала вид, что не понимает, о чем ее спрашиваем, не знает даже, как позвонить из номера в номер, не знает пароль от вай фая, и многое др. Администратор является лицом отеля, а пообщавшись с этой дамой, понимаешь, что порядка здесь нет и не будет. Ей целоваться можно на рабочем месте и НЕ РЕШАТЬ проблемы отдыхающих, а просто мило улыбаться и делать вид, что не понимаешь ничего...
8. Фруктов как таковых нет. Можно было только купить инжир рядом с магазинчиком при отеле. Стоять в очередь за арбузами или зелеными персиками с детьми не очень удобно.
9. В номере как заехали было 2 кусочка мыла, потом приходилось выпрашивать у горничных. . Хорошо, что с собой из дома взяли шампунь и гель для душа.
10 Мухи!! ! ! Мух оооооочень много! Приходиться есть и отгонять мух.
ПЛЮСЫ: 1. берег для детей песчаный, хороший
2. отель хоть и старенький, но вполне чистый, красивый. На свои три звезды тянет вполне.
3. Отдельно хочется упомянуть их кондитера кулинара. Все было очень вкусно, начиная от выпечки, заканчивая разнообразными суфле.
Итог: В Тунис больше ехать не хочется. Во время отдыха чувствовалось какое- то надменно- высокомерное отношение персонала к отдыхающим. Начиная с ресепшн, заканчивая горничными. И минусов как-то получилось больше ......
Wybierają c hotel wybraliś my hotel rodzinny, w któ rym bę dzie dobrze przede wszystkim dla dzieci, ale….
Minusy: . 1. Zatrzymaliś my się.11 lipca, dwoje dorosł ych i dwoje dzieci. Jeden nie ma 4 lat, drugi nie ma roku. Dotarliś my tam o 9 rano!!! ! ! Zameldowanie od godziny 14:00. W recepcji wielokrotnie podchodził am z proś bą o wcześ niejsze sprawdzenie nas, ponieważ dziecko już pł akał o i nie mogł o spać . Zaproponował a dopł atę za samodzielne umycie pokoju, ale.....mł oda wysoka dziewczyna udawał a, ż e nic nie rozumie i odwoł ywał a się do "standardó w mię dzynarodowych". W tym samym czasie przyjechał o kilku muzuł manó w i natychmiast się osiedlili. . Nasze dziecko był o już w histerii. Dopiero po tym, jak inni wczasowicze zaczę li oburzać się GŁ OŚ NO, osiedliliś my się (o 13.40). Jednocześ nie ci, któ rzy już tam odpoczywają , mó wili, ż e są pokoje WOLNE… Nie ma pokoi typu „matka z dzieckiem”, aby nakarmić dziecko i poł oż yć je do ł ó ż ka
2. Tego dnia mieliś my czas na ś niadanie, jeś li moż na to tak nazwać . Bierzesz talerz w dł onie, a na nim suszone jedzenie !! ! ! To nie jest jeden talerz. . Jeś li przejedziesz po nim rę ką , wydaje się , ż e piasek przykleił się do talerza. W efekcie mieliś my coś do jedzenia…. W porze lunchu był o tak samo z daniami, tylko gorzej ze stolikami. Sam lunch jest przeznaczony na kró tki okres czasu. A wszyscy wczasowicze zmuszeni są stać w kolejce przed otwarciem, aby zają ć stolik..... Nie zdą ż yliś my się najeś ć i nakarmić dzieci, bo wczasowicze już stoją nad duszami i pytają , czy wyjeż dż amy. (To pytanie nie jest dla wczasowiczó w, ale dla pracownikó w, musimy obliczyć liczbę wczasowiczó w i stolikó w!! ! ) Mę ż czyź ni, któ rzy zmywali naczynia, byli w bardzo brudnych ubraniach!!!! !
Kolejka po owoce, kolejka po smaż one ziemniaki, kolejka, kolejka....To psuł o nastró j specyficznie......
Kiedy wczasowicze przyszli nam z pomocą (w kwestii osiedlenia), wyrazili wszystko na temat jadalni. Na obiad naczynia był y mniej lub bardziej znoś nie umyte.
Od 12 dnia naczynia był y czyste, a personel w czystych ubraniach.
3.19 lipca w jednym z budynkó w w nocy wł ą czył się alarm przeciwpoż arowy. Wyszedł em 5 minut po starcie, za mną zaczę li podjeż dż ać kolejni wczasowicze. Zapach dymu, widoczny dym nie był nigdzie widoczny, ale NIKT nie wyszedł od strony hotelu przez 15 minut !!! ! ! Potem po prostu wszyscy się rozproszyliś my, nie czekają c na nikogo. Dobrze, ż e to był fał szywy alarm, ale co by był o, gdyby ogień był prawdziwy? Ratowanie wczasowiczó w to praca samych wczasowiczó w ????!!!! !
4. Tylko 15 lipca był o duż o meduz. Reszta dni był a, ale mniej. Trawy był o duż o, ale moż na ją był o ominą ć .
5. Wi-fi dział ał o tylko w recepcji, a potem przy odrobinie szczę ś cia.
6. W pomieszczeniu nie ma izolacji akustycznej, sł yszalnoś ć jest doskonał a. To, co robią są siedzi i to, o czym rozmawiają , sł ychać doskonale. Chociaż Niemcy mieszkali w pobliż u, moż e byli po prostu gł oś ni?
7. Osobno chciał bym niezbyt przyjemnie wspomnieć o administratorce z recepcji (wysoka mł oda dziewczyna), któ ra udawał a, ż e nie rozumie, o co ją pytamy, nawet nie umie dzwonić z pokoju do pokoju, nie znał em hasł a do Wi-Fi i wiele wię cej itp. Administrator jest twarzą hotelu, a po rozmowie z tą panią rozumiesz, ż e tu nie ma porzą dku i nigdy nie bę dzie. Moż esz ją pocał ować w miejscu pracy i NIE ROZWIĄ ZYWAĆ problemó w wczasowiczó w, tylko uś miechnij się sł odko i udawaj, ż e nic nie rozumiesz. . .
8. Nie ma owocó w jako takich. Figi moż na był o kupić tylko obok sklepu w hotelu. Stanie w kolejce po arbuzy lub zielone brzoskwinie z dzieć mi nie jest zbyt wygodne.
9. Kiedy się zameldowaliś my, w pokoju był y 2 kostki mydł a, potem musieliś my bł agać pokojó wki. . Dobrze, ż e zabrali szampon i ż el pod prysznic z domu.
10 much!! ! ! Muchy jest baaardzo duż o! Muszę jeś ć i odpę dzać muchy.
KORZYŚ CI: 1. piaszczysta plaż a dla dzieci, dobra
2. Hotel, choć stary, jest doś ć czysty i pię kny. Cał kiem nieź le jak na trzy gwiazdki.
3. Osobno chciał bym wspomnieć o ich cukierniku. Wszystko był o bardzo smaczne, od ciastek po ró ż norodne suflety.
Konkluzja: nie chcę już jechać do Tunezji. W czasie odpoczynku wyczuł em jakiś wyniosł y, arogancki stosunek personelu do wczasowiczó w. Począ wszy od przyję cia, a skoń czywszy na pokojó wkach. A minusy jakoś okazał y się bardziej..... .