Я изучил по отзывам отель Eden Village Yadis Hammamet, выяснил, что в основном, отзывы оставляли иностранцы, из этих соображений, поехал в этот отель, подумал, если там отдыхают иностранцы, то сервис будет лучше. Ехали мы больше на пляжный отдых, а в описании этого отеля нашли информацию, что на пляже новые лежаки, гамаки и места там достаточно, по этому параметру отель и выбрали, и не ошиблись, все соответствовало описанию. По соотношению цена/качество отель нас устроил. Если туристам достаточно отдыха на территории, они не очень кампанейские и у них нет желания особо общаться с персоналом и куда-либо выезжать, то этот отель подойдет таким туристам, потому что на ресепшене никто не разговаривает ни на русском, ни на украинском языках, так как действительно там отдыхает много иностранцев, и почти не приезжают наши товарищи , в основном там арабы, а общение на английском и французском. Номерной фонд не новый, но такого, чтобы что-то было сломано, я не заметил. Питание было остаточным для меня, большого разнообразия не было, но было и мясо, и рыба: печень, курица, телятина, тунец, а остальное, как везде: сдоба, пирожки и пончики, фрукты и т. д. Морских деликатесов не было. Арабы в основном занимали территорию у бассейна, располагаться там было проблематично, так как не было свободных мест, а о территории можно сказать, что трава там вытоптана, газоны давно не обновлялись, территория и не большая, но мы больше находились на пляже. Бара на пляже, как такового не было, т. е. он был, но платный, где был выделен маленький уголочек, где можно что-то взять , у кого "все включено", еды на пляже не было, между завтраком , обедом и ужином что-то выносилось в бар лобби отеля. Пляж - через дорогу, но, по-моему, так везде в Тунисе. По-близости и магазины, и рестораны, и сувенирные лавки, есть рядом магазин с фиксированными ценами, где и косметика, и сувениры, и еда, то, что в основном везут из Туниса: щербеты, финики, масла и все остальное.
Przestudiował em recenzje hotelu Eden Village Yadis Hammamet, dowiedział em się , ż e gł ó wnie obcokrajowcy zostawili recenzje, z tych powodó w poszedł em do tego hotelu, pomyś lał em, ż e jeś li obcokrajowcy tam odpoczywają , to obsł uga bę dzie lepsza. Pojechaliś my bardziej na wakacje na plaż y, a w opisie tego hotelu znaleź liś my informację , ż e są nowe leż aki, hamaki i wystarczają co duż o miejsca na plaż y, zgodnie z tym parametrem wybraliś my hotel i nie pomyliliś my się , wszystko odpowiadał o opis. Pod wzglę dem stosunku ceny do jakoś ci hotel nam odpowiadał . Jeś li turyś ci mają wystarczają co duż o odpoczynku na terenie, nie są zbyt awanturniczy i nie mają ochoty komunikować się z personelem i gdzieś iś ć , to ten hotel jest odpowiedni dla takich turystó w, ponieważ nikt w recepcji nie mó wi ani po rosyjsku, ani po ukraiń sku, wię c ilu naprawdę tam odpoczywa, a nasi towarzysze prawie nie przyjeż dż ają , gł ó wnie Arabowie, a komunikacja odbywa się po angielsku i francusku. Liczba pokoi nie jest nowa, ale nie zauważ ył em, ż eby coś się zepsuł o. Jedzenie był o dla mnie szczą tkowe, nie był o duż ego urozmaicenia, ale był o i mię so i ryby: wą tró bka, kurczak, cielę cina, tuń czyk i cał a reszta jak wszę dzie: babeczki, ciasta i pą czki, owoce itp. Nie był o przysmaki z owocó w morza. Arabowie zajmowali gł ó wnie terytorium przy basenie, osiedlenie się tam był o problematyczne, ponieważ nie był o wolnych miejsc, a o terytorium moż na powiedzieć , ż e trawa był a tam deptana, trawniki nie był y od dawna aktualizowane, terytorium nie był o duż e, ale byliś my bardziej na plaż y. Na plaż y nie był o baru jako takiego, to znaczy był , ale pł atny, gdzie wydzielono mał y ką cik, gdzie moż na coś wzią ć , kto ma „all inclusive”, nie był o jedzenia na plaż y, mię dzy ś niadaniami , obiad i kolacja coś wyniesiono do baru w hotelowym lobby. Plaż a jest po drugiej stronie ulicy, ale myś lę , ż e jest tak samo wszę dzie w Tunezji. W pobliż u znajdują się sklepy, restauracje i sklepy z pamią tkami, w pobliż u jest sklep ze stał ymi cenami, w któ rym kosmetyki, pamią tki i ż ywnoś ć , co gł ó wnie przywozi się z Tunezji: sorbety, daktyle, oleje i wszystko inne.