Прочитала предыдущие отзывы и убедилась, что все изменилось в худшую сторону. Действительно, сразу дают отвратительный номер со сломанным кондиционером, неработающей сантехникой и вымогают таким образом первые деньги за проживание в человеческих условиях. Первый поход в "ресторан" потряс до основания- за омлетом простояли 40 минут. Стиль заведения выдержан в лучших традициях столовки времен застоя. Посуда грязная, по утрам нарублен тазик капусты и тазик моркови. Кушайте на здоровье. Все подается в таком количестве, что мгновенно расхватывается. Робким и стеснительным там делать нечего. В так называемый "Витамин-бар" стоять не перестоять. Всюду очереди!! ! Когда покупаешь курс в "Талассо", кушаешь в другом месте, там поприличнее, но тоже не ах. Люди в отеле четко поделены на 2 касты- кто посещает "Талассо-центр" и кто не посещает. Белые и черные. Вторая группа в обед сталпливается у стеклянных дверей "столовки"и , как только вожделенные двери с опозданием в 15-20 минут открываются, штурмом берет прилавки. Папа рвется с тарелками к горячим блюдам, мама ловкими движениями набрасывает салаты, дети "бронируют" места за столом. Потом выстраиваются многометровые очереди к остаткам . Лежаков на пляже не хватает. Утром самые шустрые несутся занимать лежаки и только потом идут на штурм столовой. Полотенца на пляже воруют. Единственный плюс- чистое море и хороший к нему подход. Ни о какой 4+ речи идти не может.
Przeczytał em poprzednie recenzje i upewnił em się , ż e wszystko zmienił o się na gorsze. Rzeczywiś cie, od razu dają obrzydliwy pokó j z zepsutym klimatyzatorem, niedział ają cą hydrauliką i tym samym wył udzają pierwsze pienią dze na ż ycie w ludzkich warunkach. Pierwsza wycieczka do „restauracji” zaszokował a mnie do gł ę bi – staliś my 40 minut na omlet. Styl placó wki utrzymany jest w najlepszych tradycjach stoł ó wki z czasó w stagnacji. Naczynia są brudne, rano sieka się miskę kapusty i miskę marchewki. Jedz dla zdrowia. Wszystko podawane jest w takiej iloś ci, ż e jest bł yskawicznie rozchwytywane. Nieś miał e i nieś miał e nie mają tam nic do roboty. W tak zwanym „Vitamin Bar” nie moż na przestać stać . Wszę dzie są kolejki!! ! Kiedy kupujesz danie w Thalasso, jesz gdzie indziej, jest porzą dniej, ale też nieź le. Ludzie w hotelu są wyraź nie podzieleni na 2 kasty - któ rzy odwiedzają Centrum Thalasso i któ rzy nie uczę szczają . Biał y i czarny. Druga grupa podczas lunchu zaczę ł a doł ą czać do szklanych drzwi „stoł ó wki” i gdy tylko poż ą dane drzwi otworzył y się z opó ź nieniem 15-20 minut, szturmowali lady. Tata jest ż ą dny talerzy na gorą ce dania, mama zgrabnymi ruchami rzuca sał atki, dzieci „rezerwują ” miejsca przy stole. Nastę pnie wielometrowe kolejki ustawiają się na szczą tki. Na plaż y jest za mał o leż akó w. Rano najzwinniejsi spieszą po leż aki i dopiero wtedy idą szturmować jadalnię . Rę czniki plaż owe są kradzione. Jedyny plus to czyste morze i dobre podejś cie do niego. Nie moż na mó wić o ż adnej 4+.