Wedł ug systemu alkoholowego piwo i wino. Ale nawet tutaj zaczynają się problemy. Albo nie mają kieliszkó w, albo wino się skoń czył o. Nie podają od razu wina i piwa do jednej rę ki (nie zrobił em się zuchwał y, zawsze brał em nie wię cej niż.2 kieliszki dla siebie i ż ony), a potem zaczynam się pytać , po co ci dwa kieliszki, tylko jeden. Czujesz, ż e jesteś im to winien i bł agasz o drinka. Sprzą tanie jest takie sobie w pokojach, trzeba bł agać o rę czniki, a potem przynoszą brudne lub podarte.
Zdecydowanie nie polecam hotelu, zwł aszcza tym, któ rzy po raz pierwszy lecą do Tunezji.
Cał kowicie psuje nastró j w tym kraju. Lepiej (dodaj, poż ycz, weź poż yczkę ) i kup wycieczkę do innego hotelu. Nie rozumiem, jak operatorzy mają sumienie sprzedawać wycieczki tutaj.
Zacznę w kolejnoś ci:
odpoczywał w sierpniu-wrześ niu 2013 r. (jeden z tych, któ rych egipska 5 się urwał a i prawie nie patrzą c, szybko odebrał w poś piechu tunezyjski hotel).
Lecieliś my z MSC do Enfidha (lotnisko) (lot ok. 4-4.5h), byliś my na lotnisku nie wię cej niż godzinę przed transferem do hotelu - moż na mieć czas na rozejrzenie się =)
transfer - hotel jest daleko, a inni turyś ci są przewoż eni pierwsi - patrzysz na ich hotele i masz nadzieję , ż e zobaczysz siebie niewiele gorzej. transfer do hotelu zajmuje okoł o 1.5-2 godzin - moż na trochę zobaczyć kraj. Tylko ś mieci. Có ż , po prostu nie moż na tego nie zauważ yć ! inaczej jako ciekawostkę widać!
do hotelu dotarliś my o 10 rano - ś niadanie się skoń czył o, wię c moż na już tylko napić się herbaty (zadomowiliś my się na obiad. ale na razie moż na jeszcze chwilę posiedzieć w barze. Od razu powiem: wino (czerwone i biał e) nie jest bardzo!
piwo wydaje się lepsze, ale albo jest mocno rozcień czone, albo jest bezalkoholowe. z innych napojó w chł odziarka z colą , sprite'em i wodą . nikt tak naprawdę nie dba o to, by ci sł uż yć . wszystko samodzielnie.
Basen jest bardzo mał y - w cią gu 9 dni popł ywał am tylko raz (w wię kszoś ci zajmowana przez Arabki i Arabki w ich strojach). Ludzie byli w wię kszoś ci Arabami (Algieria i Tunezja). Basen jest brudny. wieczorami czyszczą go, wrzucają c do niego wiadro wybielacza. wię c myś le!
Pokó j to pokó j, delikatnie mó wią c, a nie fontanna. moż esz spać i nic wię cej. ł azienka jest na skraju fantazji (duż y karaluch przyszedł z wizytą drugiego dnia)). mydł o lub inne akcesoria do ką pieli nie spodziewaj się zobaczyć ! widok z pokoju - kto ma szczę ś cie! są.3 opcje: na morzu, na podwó rku (od 22 do 24 animacja i muzyka) lub na ulicy (miał am pię kne drzewa i to wystarczy).
Do morza jest 200 metró w, ale droga ma 2 zakrę ty - sprawdź wcześ niej trasę ! nie od razu znaleziony.
morze jest chł odne czyste, ciepł e, przyjemne.
Plaż a jest okropna! brudne (ś mieci, kamienie na piasku, jak wielbł ą dy... ).
Weź leż ak i wszystko jest w porzą dku.
Z pogodą nie miał am szczę ś cia - czę sto padał o (był y tylko 2 dni sł oń ca) - wię c wybierz oś rodek z wyprzedzeniem w zależ noś ci od pogody!
nie czekaj na rozrywkę na plaż y! lepiej na leż akach innych osó b na inne plaż e są siednich hoteli (za dodatkową opł atą ). jest boisko do siatkó wki na 10 m. Miał em szczę ś cie - grał em (za darmo).
Nic do roboty w hotelu w cią gu dnia. a takż e wieczorem. wię c nie ma tam nic do roboty. i razem zawsze znajdziecie coś do zrobienia!
animacja - chł opaki naprawdę pró bowali! Zwł aszcza Mario! szczegó lny szacunek! Jest jedynym, któ ry mó wi po rosyjsku i stara się rozmawiać ze wszystkimi turystami! zwró ć uwagę na wszystkich! tylko to wszystko jest sowieckim obozem pionierskim pod wzglę dem poziomu. bez urazy. bar dla All Inclusive zamyka się o godzinie 10, w tym samym czasie rozpoczyna się animacja. A wię c do pienię dzy. Piwo 8 dinaró w (160 rubli - nie warto! )
SOOO MANY lepkich handlowcó w ze swoimi ofertami na terenie hotelu - wycieczki, sklepy, spacery ...
Przewodnik turystyczny Coral jest dostę pny 2 razy w tygodniu.
Dla rozrywki polecam:
podró ż po saharze (2 dni 160 USD) - normalny autobus, Rosjanie (HALLELUAH!! ) w nim ludzie, wycieczka po cał ym kraju - jest co zobaczyć : Amfiteatr (Koloseum), mieszkanie Beduinó w, zachó d sł oń ca na pustyni (mieliś my deszcz - wszystko w chmurach) na wielbł ą dach, normalny hotel w pensjonacie (wjazd do tego hotelu tylko na noc był jak raj po kalifie), wschó d sł oń ca (znowu z powodu deszczu nie widzieliś my go) na sł one jezioro, potem muzuł mań ska ś wią tynia i muzeum dywanó w. 2 dni to oczywiś cie trochę mę czą ce, ale w poró wnaniu z Kalifem, szczerze mó wią c, to niebo! i moż esz zobaczyć cał y kraj!
Tunezja-Kartagina 70 dolaró w. - Nie poszedł em, ale mó wią , ż e to normalne. Chociaż ruiny Kartaginy są ruinami
Niebieskie miasto Albusaid (tak się wydaje) jest pię knym miastem, ale w hammamecie nie zobaczysz gorzej.
Wycieczka morska statkiem pirackim (40 USD 4 godziny) - warto!
fajnie, fajnie, fajnie, prowokacyjnie! bardzo dobry! moż esz bezpiecznie zabrać Mario!
Dyskoteki w mieś cie - są darmowe - dojedziesz tam taksó wką (taksó wkarze naliczą cenę - sprawdź wcześ niej z przewodnikiem, jak się z nimi komunikować ). wielkie zdeprawowane dyskoteki! dla klubowiczó w najbardziej to!
w mieś cie moż na normalnie kupić ubrania - wystarczają co tanio! polecam ! po prostu weź go do sklepó w!
Jedzenie: bardzo monotonne, ską pe, ale moż esz jeś ć - gł odny nie bę dziesz! chociaż nie oczekuj też duż o owocó w, lodó w i sokó w - po prostu nie istnieją!
Meble w pokojach iw zasadzie w hotelu są bardzo stare - z lat 70-tych ...
No i co najważ niejsze Arabowie są bardzo lepcy - najpierw zrobią coś w prezencie, a potem wył udzą pienią dze! cią gle idą i proszą o "1 dinara! 2 dinary! "
Kalif - po prostu dom z pokojami! nie moż na się od niego spodziewać . Zbuduj i zaplanuj wł asne wakacje! a w kalifie moż na spać tylko czasami!
KTO zezwolił na sprzedaż tego dosł ownie ś mierdzą cego pluskiew na rosyjskim rynku turystycznym i po cenach przyzwoitych hoteli trzygwiazdkowych? ! Przecież opró cz rosyjskich turystó w, któ rzy są codziennie przywoż eni partiami do tej ż mii, gł ó wnym kontyngentem goś ci są obywatele Algierii w ró ż nych kategoriach wiekowych, pod któ rymi ten hotel jest wię ziony. W tym (nie odważ ę się powiedzieć ) „hotelu” dosł ownie OD PROGU nie doś ć , ż e nie pachniał gwiazdorstwem, to od 20 lat (przynajmniej) panują w nim absolutnie niehigieniczne warunki i zupeł nie nieprzydatne warunki do ż ycia. O jakim ODPOCZYNKU w tym okropnym miejscu moż emy rozmawiać ? !
Cię ż ko znaleź ć jakikolwiek opis tego zamordowanego hostelu, któ ry uprzejmie zaproponował touroperator Pegas Tristik (a przy okazji kilku innych znanych touroperatoró w) jako „dobrą notę za trzy ruble”… Ale nadal bę dę pró bować . Wię c...
Zacznę od tego, ż e w „hotelu” Le Khalife 3 * ”- tuż pod jego nazwą obnoszą się.2 gwiazdki. Ale faktem jest, ż e ten hotel nawet nie odpowiada deklarowanym 2 gwiazdkom. Nastę pnie musisz go zaoferować z odpowiednimi rezerwacjami i wg A ż eby nie ł amać trzykrotnej ceny i nie wprowadzać w bł ą d turystó w, któ rzy są nastawieni na standardowe oszczę dne wakacje w hotelach 3*** zgnił e OBOWIĄ ZKOWE posiadają odpowiednie oznaczenie (lub mają odpowiedni TYP).
A jeś li BARDZO chcesz kupić taniej, w tym przypadku kupują cy Ś WIADOMIE widzi brak towaru i Ś WIADOMIE dokonuje wyboru (tanie zgnił e pomidory, ZATO za 20 zł ). W przypadku Le Khalife okazuje się , ż e sprzedają go jako szanowany 3* hotel typu klubowego (ró wnież z ALL INCLUSIVE !!! ! ), I to kosztem „jakoś ciowych pomidoró w”. A farsz jest cał kowicie zgnił y! Nie tylko zgnił e, ale naprawdę niebezpieczne dla zdrowia turystó w ! ! !
Drodzy Rodacy! PROSZĘ PAMIĘ TAĆ NAZWĘ TEGO HOTELU I NIGDY NIE WYBIERAĆ GO W Ż ADNYCH OKOLICZNOŚ CIACH! Ponieważ w koń cu dostaniesz podł ą podró bkę o nazwie „REST”. Stracisz pienią dze i stracisz nerwy na nastę pny.
- Remont budynku (o ile w ogó le tam był ) został wykonany co najmniej 20 lat temu. Dlatego też mieliś my zaszczyt kontemplować prawie wysł uż ony budynek hotelu (swoją drogą bez klimatyzacji w recepcji, barze i jadalni).
Brudny do obrzydliwego stanu pokoju z szarą wypraną poś cielą , balkonem metr po metrze, rozpadają cymi się kranami, brakiem szczotek toaletowych i innych zabitych elementó w pokoju. W pokojach nie ma telewizoró w. Izolacja akustyczna jest zerowa - każ dy krok czy szelest na korytarzu sł ychać z pokoju. W recepcji uprzejmie zmienią pokó j za 2 dinary dziennie na "jak apartament", któ ry jest trochę bardziej przestronny, ale nadal patologicznie brudny.
- Teren hotelu to mał y, brudny taras z mał ą sceną , 4 przeraż ają ce, krzywe parasole ze staroś ci, plastikowe stoł y i zatł uszczone od brudu krzesł a. I sadzawka z wodą (któ ra ostatnio został a zmieniona za Carskiego Grochu, ma wię c konsystencję syropu), w któ rej nieustannie ką pią się hał aś liwe towarzystwa algierskich goś ci.
Ponieważ taras nie jest traktowany podstawowymi ś rodkami czyszczą cymi, wieczorami peł zają po nim owady ró ż nej wielkoś ci (w tym ogromne chrzą szcze i karaluchy, któ re ró wnież latają i spokojnie lą dują na gł owach turystó w odpoczywają cych na tarasie - osobiś cie widział em 2 przypadki kiedy kobieta został a ugryziona do krwi przez zdrowego karalucha I jeszcze dwie dziewczynki ten owad przestraszył się do omdlenia, gdy jednej wylą dował na gł owie, a druga pró bował a go odpę dzić od gł owy koleż anki).
- Cał kowity brak asortymentu naczyń w jadalni. Nie moż na nawet nazwać tej monotonią – wyboru po prostu NIE MA. Codziennie obserwowaliś my tylko 2 rodzaje „jedzenia”: zgnił e i niejadalne (na wpó ł ugotowany ryż , na wpó ł zgnił e warzywa, zgnił a kieł basa, straszne rybie gł owy zamiast ryb). W efekcie cią gł a niestrawnoś ć i zatrucia, i to nie tylko u nas samych.
- Obsł uga - to sł owo w zasadzie nie dotyczy tego hotelu.
Dosł ownie od pierwszego dnia obsł uga recepcji (a pó ź niej obsł uga jadalni) dał a nam do zrozumienia, ż e TU obsł uga ż yje wedł ug wł asnych praw i wł asnego ż ycia niezależ nego od turystó w. Co wię cej, personel PRACUJE, a zadaniem turystó w jest starać się w to nie przeszkadzać i NIE odwracać uwagi pracownikó w od ich waż nych spraw gł upimi pytaniami, proś bami, rozkazami itp. I bardzo waż ne jest, aby nowo przybyli turyś ci nie przyjmowali to w ich gł owach, by naruszyć ten jasny, dobrze ugruntowany ł ań cuch dowodzenia. W przeciwnym razie personel nie tylko ignoruje, ale ostro wskazuje turystę na swoim miejscu. Przykł ad: jesteś my barmanem serwują cym stoliki na tarasie, przynieś nam wodę mineralną . Ponieważ nie wzię liś my „all inclusive”, odpowiednio zapł acimy za wodę . Mą ż we wł aś ciwej formie 3 razy w cią gu pó ł godziny przypomniał temu barmanowi obsł ugują cemu innych turystó w, ż e wcią ż czekamy na nasze zamó wienie.
Po raz kolejny przechodzą c obok nas barmanka nie zawahał a się powiedzieć mę ż owi, ż e pamię ta nasze zamó wienie, ale ma duż o pracy! W efekcie zostaliś my zmuszeni do przyniesienia z pokoju wł asnej wody mineralnej (swoją drogą tej samej marki, któ ra jest sprzedawana w barze). Do czego w cią gu 2 minut ten sam barman natychmiast pojawił się przy naszym stole (bez naszego zamó wienia! ) i poinformował nas (dosł ownie! ), ż e jeś li nie usuniemy tej wody pod stoł em, zadzwoni do szefa, a on poproś nas o to w bardziej prymitywny sposó b. Do czego był em nawet zachwycony i poprosił em o zaproszenie szefa do mnie na bardziej szczegó ł ową rozmowę dotyczą cą jakoś ci obsł ugi w tej instytucji. A takich przykł adó w dziennie są dziesią tki.
- Brak jakiejkolwiek infrastruktury w promieniu co najmniej 4 kilometró w (w tym sklepó w i restauracji, w któ rych moż na kupić jedzenie lub zjeś ć normalny obiad). Hotel poł oż ony jest w sektorze prywatnym na obrzeż ach Hammametu.
Taksó wki trzeba cią gle czekać lub ł apać , bo taksó wkarze podobno dzwonią do TEJ czę ś ci miasta tylko przy dowoż eniu turystó w lub w wielkiej potrzebie. Tak, w pobliż u afiszują się.2 pię kne hotele AZIZA 4 * i Redisson Blue 5 * - któ rych goś cie mają pię kne, przestronne terytoria z wł asną plaż ą i usł ugami i nie potrzebują pilnie dodatkowej promenady ani zakupó w poza swoimi hotelami.
- Jeś li masz pewnoś ć , ż e morze i plaż a mogą zniwelować każ dą wadę zł ego hotelu, to jest to gł ę bokie zł udzenie. 400 metró w od morza - to raż ą cy FAŁ SZ. W rzeczywistoś ci morze znajduje się prawie kilometr od hotelu, ponieważ nie ma do niego bezpoś redniej ś cież ki. Ale to wcią ż poł owa kł opotó w.
W rzeczywistoś ci „plaż a” to cał kowicie brudny stan mał ego obszaru do pł ywania i opalania, na któ rym ż yje stado dzikich porostó w, któ re strzegą cał ego tego terytorium zaś mieconego pomyjami, zepsutymi leż akami, stosami glonó w i wielbł ą dó w kał , któ rego nie moż na usuną ć , i inne niehigieniczne elementy ś mieci prezentowane na tej „plaż y” w obfitoś ci. Na terenie tej strony znajduje się mał a, ta sama rozwalona chata, taka jak „altanka”, z któ rej co jakiś czas wyskakuje miejscowy mę ż czyzna i widzą c, ż e nagle usiadł aś na mniej lub bardziej mocnym leż aku, od razu informuje, ż e ten konkretny leż ak jest "prywatny". A jeś li chcesz się na nim opalać - to musisz zapł acić mu za schislonga. Wszystkie 3 dni, któ re spę dziliś my w tym "cudownym" miejscu - wybraliś my się na plaż e hoteli AZIZA 4* i Redisson Blue 5*. Przynajmniej warto pł acić za szezlongi i wakacje na TYCH plaż ach.
- Animacja w Le Khalife jest gł oś na i monotonna, koń czy się nie wcześ niej niż.24 godziny. Dlatego nie bę dziesz musiał spać do koń ca programu animacyjnego. Nawet jeś li okna i balkon są szczelnie zamknię te, to luź ne drewniane ramy okien i balkonu dają efekt peł nej animacji w pomieszczeniu.
Osobiś cie dosł ownie bolał o mnie kontemplowanie uciś nionych, wychudzonych twarzy i bł ą dzą cych, przygnę bionych spojrzeń naszych rodakó w, któ rzy na co dzień odwiedzają tę instytucję i nie rozumieją , co tu robią . Smutne i obrzydliwe jest uś wiadomienie sobie, ż e tylko dzię ki tak „cudownemu” hotelowi jak „Le Khalife” każ da osoba, któ ra raz odwiedził a Tunezję , wymaż e to na zawsze z serca i pozostawi tylko najbardziej obrzydliwe wspomnienia tego cudownego goś cinnego kraju, jak cał y.
Nie chodzi nawet o to, jak się tam dostał em...
Dzię ki Bogu regularnie odwiedzam Tunezję , miał em szczę ś cie mieszkać w ró ż nego rodzaju hotelach, w tym w hotelach ekonomicznych. Doskonale sobie wyobraż am, jaka powinna być (przynajmniej ekonomiczna) trzyrubowa nota w Tunezji, a takż e doskonale wiem, jakie hotele kategorii 4* i 5* są w tej samej Tunezji. Ale to, co sprzedawane jest pod nazwą "Hotel Le Khalife" - nie speł nia Ż ADNYCH STANDARDÓ W, nie mó wią c już o WYMAGANIACH MIĘ DZYNARODOWYCH. A to, co osobiś cie widzieliś my przez 3 dni w tym obrzydliwym pensjonacie, nazywa się SILENT HORROR!
Szczegó lną wdzię cznoś ć pragnę wyrazić przewodniczce hotelowej Julii za jej odpowiedzialnoś ć , sumienne wykonywanie obowią zkó w i wymianę hotelu bez dodatkowych opł at. Julio, jestem Ci szczerze wdzię czna i gł ę boko wdzię czna za Twoją cierpliwoś ć , za uwagę i udział w naszych proś bach oraz za pomoc w rozwią zaniu naszego problemu!
Wyż ywienie - ś niadania bardzo lekkie, kolacje - po prostu wakacje.
Pokoje są w stylu narodowym, pię knie urzą dzone, jest normalna klimatyzacja, mał a wanna, duż e ł ó ż ka, balkon. Wszystko jest dobrze, ale nie ma lodó wki. Za 10 dolaró w - pokó j z widokiem na morze.
Sprzą tanie - przyjdź.3 razy dziennie, dobrze posprzą taj.
Basen - 1 duż y o maksymalnej gł ę bokoś ci 1.5 metra oraz brodzik dla dzieci, w któ rym nikt się nie ką pie. Prysznic w pobliż u.
Terytorium hotelu jest mał e, zadbane.
Personel hotelu jest cał kiem mił y, ż artują c z wszelkiego rodzaju tradycyjnych ż artó w, któ rych nie zawsze rozumiał em. Wesoł ych ludzi jednym sł owem.
Wieczorna rozrywka - tzw. animacja. Muzyka, ż arty, taniec, loteria. Wszystko to na wysokim poziomie do 23.00. Na począ tku nie podobał o mi się to z przyzwyczajenia, ale potem nawet bardzo. Muzyka bardzo się podobał a - arabska, meksykań ska i europejska. Jednym sł owem, odlotowy. Animatorzy są bardzo towarzyscy, ż e tak powiem, na sł uż bie. Oferują kupno tego i owego. Otó ż tak jest we wszystkim – dodatkowy dinar od turysty. Tyle, ż e trzeba być przygotowanym na tak niezwykł ą natrę tnoś ć – to dla nich normalne.
Plaż a - nie wiadomo, gdzie był a plaż a naszego hotelu. Wię c nie zrozumieli tego. Jeź dziliś my w ró ż ne miejsca.
Wycieczki - był o 2 lokalnych dziadkó w, któ rzy namawiali na wycieczki. Na dwó ch oczywiś cie nie byliś my najwyż szej klasy, ale najważ niejsze są wraż enia. Zaję cia w cią gu dnia - pił ka wodna, ping pong, rozgrzewka przy muzyce przy basenie, muzyka z gł oś nikó w. Na miejscu zawsze jest DJ. Za opł atą - bilard, 2 automaty. Nie był o duż ego zainteresowania sportem, a takż e rodzajem istnieją cej ł aź ni, jacuzzi.
W koń cu mogę powiedzieć , ż e jak na 3 gwiazdki wszystko jest bardzo dobre - odpowiada. Mimo to turyś ci nie chodzą na animacje ani sport. gry do grania, ale do morza, do palm, gorą cego klimatu, wielbł ą dó w i na wraż enia gł ó wnie poza hotelem.