Ехали в Тунис(двое взрослых , один ребёнок) с прекрасным настроением для отдыха, отель 3*, ну и что , думали что излишества в комфорте не так уж и важны , но всё оказалось ПРОСТО КОШМАР! ! !
Начну с плюсов, их не много. Это огромная зелёная территория отеля(правда грязная) и непосредственная близость к пляжу. Всё, плюсов больше нет.
Приехали с аэропорта в отель счастливые довольные, что наконец мы побываем в Тунисе, но тут началась правда жизни. В первом номере, в который нас пытались поселить было по косточки воды и стены все в грибке и влажные. На мою просьбу сменить номер ответ был(примерно полчаса)один: свободных номеров нет и вообще вам достался отличный номер. Потом нашёлся номер в подвале с одной кроватью (на троих), естественно мы отказались, позже администратор прямо сказал: за деньги я найду вам номер, гид подтвердил , что все , как правило, доплачивают 10 долларов. Нас привели в номер на 2-м этаже, с виду не плохой номер. Администратор сказал 10 мало, дайте мне 20 долларов . Ну мы , обрадованные, что у нас наконец есть пристанище, заплатили ему этих 20 долларов. Оказалось , что в номере(за который с нас потребовали доплату!! ! ! и администатор после нашего въезда сразу же сменился) не работает кондиционер, не беда, думали мы, отремонтируют. Но после ремонта, его просто как-то завели, стало просто страшно. За полчаса работы с него и со стены возле него набегало пол ведра воды( ведро дала горничная), стелили на пол полотенца и всё что видели, пройти по корридору было просто не возможно. Мастер приходил, думаю для вида, как ответ на наши заявки, почти каждый день, вырезал дырку в потолке из которой ещё больше текло и на этом всё закончилось, то есть дождь из кондиционера шёл, стены , потолки, всё вокруг было мокрым всё наше прибывание в отеле. Естественно номеров свободных не было. Кстати , хорошие номера только для тунисцев и немцев, русские и украинцы для них низшая раса, над которыми можно насмехаться и издеваться, потому что мы считаем деньги и торгуемся.
Мы решили, что в номере будем находиться как можно меньше и не будем замечать этого дискомфорта. Но, как оказалось, чтоб отдохнуть комфортно на пляже тоже нужно заплатить. Этот мужчина, который раздаёт лежаки ( в отеле лежаки и зонтики должны быть бесплатно, платишь лишь за матрас), занимает все места на пляже своими тряпками и говорит, что всё занято, а хочешь место заплати, а под зонтиком вообще вип место, и стоит дорого, но в то же время для тунисцев не из этого отеля всё свободно и лежаки, и зонтики, а русским туристам из отеля место на песке. Убирать он начинает на пляже в 10 часов утра, когда полный пляж людей , а он гребёт граблями мусор и песок и его не волнует, что ты здесь загораешь, ты же не его национальности. Мы занимали места на пляже в 5 часов утра, так он с нами ругался и пытался отбирать шезлонги, но мы же знаем , что за это не должны платить.
Чтоб меньше времени проводить в этом ужасном отеле мы старались гулять по Хаммамету.
Вообщем скажу так , Тунис как страну посетить можно и нужно , это очень интересно и познавательно, но останавливаться в отеле Фурати3*, это обрекать себя на постоянные нервотрёпки. Кстати, все плохие отзывы об этом отеле правдивые.
Pojechaliś my do Tunezji (dwie osoby dorosł e, jedno dziecko) ze ś wietnym nastrojem na relaks, hotel 3*, co z tego, myś leliś my, ż e ekscesy w komforcie nie są tak waż ne, ale wszystko okazał o się TYLKO KOSZMAREM!! !
Zacznę od plusó w, nie ma ich zbyt wiele. Jest to ogromny zielony teren hotelu (choć brudny) i bliskoś ć plaż y. To wszystko, plusó w już nie ma.
Przyjechaliś my z lotniska do hotelu szczę ś liwi i usatysfakcjonowani, ż e w koń cu odwiedzimy Tunezję , ale wtedy zaczę ł a się prawda ż ycia. W pierwszym pokoju, w któ rym starali się nas zakwaterować , był a woda do koś ci, a ś ciany zagrzybione i zawilgocone. Odpowiedź na moją proś bę o zmianę pokoju był a (okoł o pó ł godziny) jedna: są brak wolnych pokoi i ogó lnie dostał eś ś wietny pokó j. Potem był pokó j w piwnicy z jednym ł ó ż kiem (na trzy), oczywiś cie odmó wiliś my, pó ź niej administrator wprost powiedział : za te pienią dze znajdę ci pokó j, przewodnik potwierdził , ż e wszyscy z reguł y dopł acają.10$. Zabrano nas do pokoju na 2 pię trze, pokó j nie wyglą da ź le. Administrator powiedział , ż e 10 to za mał o, daj mi 20 dolaró w. No i my zachwyceni, ż e w koń cu mamy przystań , zapł aciliś my mu te 20 dolaró w. Okazał o się , ż e w pokoju (za co musieliś my dopł acić!! ! ! a administrator zaraz po naszym wejś ciu zmienił ) klimatyzator nie dział a, to nie ma znaczenia, myś leliś my, ż e naprawią . Ale po naprawie to wł aś nie jakoś został o sprowadzone, stał o się po prostu przeraż ają ce. Za pó ł godziny pracy wypł ynę ł o z niego pó ł wiadra wody i z ś ciana obok (pokojó wka dał a wiadro), na podł odze leż ał y rę czniki i wszystko, co widzieli, przejś cie przez nią był o po prostu niemoż liwe wzdł uż korytarza. Mistrz przyszedł , myś lę , ze wzglę du na wyglą d, jako odpowiedź do naszych aplikacji prawie codziennie wycinał em dziurę w suficie, z któ rej jeszcze bardziej spł ywał a i tyle, czyli padał deszcz z klimatyzatora, ś cian, sufitó w, wszystko dookoł a był o mokre przez cał y nasz pobyt w hotelu . Oczywiś cie nie był o pustych pokoi. Swoją drogą dobre liczby są tylko dla Tunezyjczykó w i Niemcó w, Rosjanie i Ukraiń cy są dla nich gorszym wyś cigiem, z któ rego moż na się wyś miewać i wyszydzać , bo liczymy pienią dze i targi.
Postanowiliś my, ż e bę dziemy przebywać w pokoju jak najmniej i nie odczuwać tego dyskomfortu, ale jak się okazał o, ż eby wygodnie wypoczą ć na plaż y, trzeba też zapł acić za materac), zajmuje wszystkie miejsca na plaż y ze swoimi szmatami i mó wi, ż e wszystko jest zaję te, ale jeś li chcesz zapł acić miejsce, a pod parasolem w ogó le miejsce VIP, a to jest drogie, ale jednocześ nie dla Tunezyjczykó w nie z tego hotelu, wszystko za darmo i leż aki i parasole, a dla rosyjskich turystó w z hotelu jest miejsce na piasku. Sprzą tanie na plaż y zaczyna o 10 rano, kiedy plaż a jest peł na ludzi, a on zgarnia ś mieci i piasek i nie obchodzi go, ż e tu się opalasz, nie jesteś jego narodowoś cią . Zaję liś my miejsca na plaż y o 5 rano, wię c przeklą ł z nami i pró bował zabrać leż aki, ale wiemy ż e nie powinniś my za to pł acić .
Aby spę dzić mniej czasu w tym okropnym hotelu, staraliś my się spacerować po Hammamet.
Ogó lnie powiem tak, Tunezję jako kraj moż na i należ y odwiedzać , jest bardzo ciekawa i pouczają ca, ale pobyt w hotelu Furati 3* skazuje się na cią gł e kł opoty. Nawiasem mó wią c, wszystkie zł e opinie o tym hotelu są prawdziwe.