Отдыхала в июле 2010 года в этом отеле. Мне и мужу отель не понравился. На свои 5 звёзд он явно не тянет. Про номера... они вобщем-то не плохие, но есть такие, которые выходят на соседний отель в котором аниматоры явно глуховаты =))) Но это не все прелести, отбойным молотком там работали почти до ночи, ибо рядом строился магазин. Но всё это можно и не слышать, если не сидеть в номере. Но что бы добраться до выхода надо преодолеть очень длинный коридор, и он такой не в одну сторону, который приводит к ДВУМ лифтам. И причём, эти лифты совсем никуда не торопятся, ещё и имеют свойство ломаться, за ту неделю, что мы были не раз!
Питание: мы брали путёвку с завтраками и ужинами, но нас даже не предупредили, что в отеле есть такая система, как "всё включено". Естественно, кормили лишь бы как, но главное побольше. Фруктов было мало, арбуза например, так и не увидели. Зато была дыня, правда не очень то вкусная... Про персики зелёные вообще говорить не хочется, фрукты надо найти там съедобные, но найти можно. Питание на пять звёзд опять таки не тянет. Пляж как пляж, там как у всех надо переходить через дорогу, так что с этим без криминала. Вообще, мы очень порадовались, что взяли путёвку только на неделю, а не на 12 дней, как хотели изначально.
Для сравнения, моя мама отдыхала с подругой в то же время, в другой части Хамамета. В отеле 3 звезды. Так они там провели 2 недели, всё очень понравилось, кормили их вкусно, разнообразно, сами видели и удивлялись, приезжали к ним в гости и уезжать очень не хотелось. За что же у нашего 5 звёзд нарисовали?
Był am w tym hotelu w lipcu 2010 roku. Mó j mą ż i ja nie podobał mi się hotel. Zdecydowanie nie zasł uguje na swoje 5 gwiazdek. O pokojach. . . generalnie nie są zł e, ale są takie, któ re wychodzą na są siedni hotel, gdzie animatorzy są wyraź nie gł usi =))) Ale to nie wszystkie uroki, pracowali mł otem pneumatycznym prawie do nocy, bo w pobliż u budowany był sklep. Ale tego wszystkiego nie sł ychać , jeś li nie usią dziesz w pokoju. Ale ż eby dostać się do wyjś cia, trzeba pokonać bardzo dł ugi korytarz i to nie jest jedna droga, któ ra prowadzi do DWÓ CH wind. Co wię cej, windy te wcale się nie spieszą , mają ró wnież tendencję do psucia się w cią gu tygodnia, w któ rym byliś my wię cej niż raz!
Wyż ywienie: wzię liś my bilet ze ś niadaniami i obiadokolacjami, ale nawet nie uprzedzono nas, ż e hotel ma taki system jak „all inclusive”. Oczywiś cie karmili tylko tyle, ile to moż liwe, ale najważ niejsze jest wię cej. Niewiele był o owocó w, na przykł ad nie widzieliś my arbuza. Ale był melon, choć niezbyt smaczny...W ogó le nie chcę mó wić o zielonych brzoskwiniach, trzeba tam znaleź ć jadalne owoce, ale moż na je znaleź ć . Jedzenie na pię ć gwiazdek znowu nie cią gnie. Plaż a jest jak plaż a, tam, jak wszyscy, trzeba przejś ć przez ulicę , wię c nie ma w tym przestę pstwa. Ogó lnie byliś my bardzo zadowoleni, ż e wzię liś my bilet tylko na tydzień , a nie na 12 dni, jak pierwotnie chcieliś my.
Dla poró wnania moja mama był a w tym samym czasie na wakacjach z koleż anką , w innej czę ś ci Hamametu. Hotel posiada 3 gwiazdki. Wię c spę dzili tam 2 tygodnie, wszystko im się bardzo podobał o, karmili je smacznie, urozmaicone, sami widzieli i byli zaskoczeni, przyjechali ich odwiedzić i naprawdę nie chcieli wyjeż dż ać . Dlaczego nasze 5 gwiazdek wylosował o?