Отдыхали в отеле El Muradi El Menzah в начале августа в течение 15 дней - двое взрослых и двое детей, одному из которых 4 месяца. Приехали в отель рано утром, по дороге из аэропорта в отель представитель Библио Глобуса сказал, что нас по приезду накормят завтраком, а заселят после 15 часов. В итоге - ни завтраком, ни обедом нас не накормили, на вопрос почему - на ресепшене сунули бумажку с указанием, что мы можем в первый день только ужинать. Очень странно, ведь этот день у нас оплачен и последний день отъезда также оплачен, хотя рейс обратно у нас был в 8 утра.
Когда приехали попросили дать пораньше номер, так маленький ребенок на грудном вскармливании и его уже нужно было кормить, не кормить же его грудью в холле отеля? В итоге дали такой номер, в котором не работал кондиционер, не было холодильника, не работал ни телефон, ни телевизор, не было детской кроватки (хотя она была прописана в номер при оформлении брони отеля), окна выходили на бассейн, где весь день гремит музыка. Еле-еле упросили поменять номер - дали номер побольше и вроде бы все работало, но не было холодильника, его нам смогли только со скандалом принести из другого номера только на 3-и сутки!!!
К вечеру обнаружили, что протекает ванна и к обеду на полу образовывается огромная лужа, к ночи прибегают тараканы к этой луже на водопой. Наши просьбы устранить течь в ванной были тщетны. Никто на ресепшене на это не реагировал! Все говорили: всё ОК, к вам придут, но НИКТО не приходил и ничего не делал, только лишь через 10 дней через представителя туропрератора я настояла, чтобы он ещё раз объяснил эту проблему - в итоге с утра до обеда уже разъярённые мы просто почти орали на работников ресепшена, что не уйдём отсюда пока нам не устранят течь ванны.
Интересно кто пишет положительные отзывы о работе работников ресепшена? На все проблемы - полный игнор!!! Для отеля 4* мы такого не ожидали... Уборка номеров была бы нормальная, если бы за 15 дней наш номер забывали убирать дважды! Причем полотенца из номеров забирают сразу после завтрака, а приносят только к 16-00!!! Это вообще как? Или вообще не приносят! Звонили на ресепшен с просьбой сделать уборку и принести полотенца - в итоге только через 3 часа! И постоянных наших звонков нам приносили полотенца причем не свежие и с грязными пятнами! В общем жесть полная! Ни в одном отеле ни одной страны такого не не было!
Питание - в общем не очень, завтраки хорошие, а вот обеды и ужины - жесть - куча народу, все бегают, хватают, практически чуть-ли не дерутся за еду, за тарелки, которых никогда не хватает! Бокалов на столах нет, не допроситься их у обслуги, салфеток нет, скатерти все грязные! Бегаешь половину обеда или ужина в поисках бокалов и салфеток! Еда в основном ОЧЕНЬ острая, сложно найти что-то не острое, детского меню нет, видимо рассчитано на арабских отдыхающих, которых так МНОГО, что жесть - это ОЧЕНЬ бескультурная, громко орущая нация, плюс французы и итальянцы, тоже хамоватые и громко орущие. Наши русские самые приличные - это мы можем сказать точно!
Интернета в отеле - нет! Как так??? Бегаешь, как дурак, ищешь точки, где хоть долетает WiFi. Отель большой, но в нем работает ВСЕГО 2 лифта! Однажды один лифт сломался и нам приходилось таскать больше суток коляску на этаж (хорошо хоть 1-й этаж у нас был)! Жесть! Пляж - грязный, никто его никогда не убирает. Море тоже грязное! 6 лет назад была в Тунисе - впечатление было совершенно другое от моря, от страны... В последний день отдыха на пляже у русской женщины случился эпилептический припадок, скажу сразу - помощь отельного врача подоспела не сразу, помогали сами русские, видимо имеющие мед. образование, а спасатель и наблюдатель пляжа только бегали вокруг. (
В итоге, если бы отдыхали неделю, наверное это бы всё "проглотили", но так как жили там полмесяца, то хотелось бы другое отношение к отдыхающим. Никогда в этот отель! И НИКОМУ не рекомендуем!!!
Odpoczywaliś my w hotelu El Muradi El Menzah na począ tku sierpnia przez 15 dni - dwoje dorosł ych i dwoje dzieci, z któ rych jedno ma 4 miesią ce. Do hotelu dotarliś my wcześ nie rano, w drodze z lotniska do hotelu, przedstawiciel Biblio Globus powiedział , ż e po przyjeź dzie zostaniemy nakarmieni ś niadaniem, a po godzinie 15 zostaniemy rozliczeni. W efekcie nie nakarmili nas ś niadaniami ani obiadami, a zapytani dlaczego, wrzucili do recepcji kartkę z informacją , ż e moż emy zjeś ć obiad tylko pierwszego dnia. To bardzo dziwne, bo zapł aciliś my za ten dzień i ostatni dzień odlotu, chociaż mieliś my lot powrotny o 8 rano.
Kiedy przyjechali, poprosili o wcześ niejszy pokó j, wię c mał e dziecko był o karmione piersią i już musiał o być karmione, dlaczego nie karmić piersią w hotelowym lobby?
W efekcie dali pokó j, w któ rym nie dział ał klimatyzator, nie był o lodó wki, nie dział ał telefon ani telewizor, nie był o ł ó ż eczka dla dziecka (chociaż był o to zarejestrowane w pokoju przy rezerwacji hotelu), okna wychodził y na basen, gdzie przez cał y dzień grzechota muzyka. Ledwo bł agali o zmianę pokoju - dali wię kszy pokó j i wszystko wydawał o się dział ać , ale lodó wki nie był o, mogli nam ją przywieź ć tylko ze skandalem z innego pokoju dopiero 3 dnia !!!
Wieczorem odkryli, ż e wanna przecieka, aw porze lunchu na podł odze utworzył a się ogromna kał uż a, w nocy do tej kał uż y przybiegał y karaluchy, ż eby się napić . Nasze proś by o naprawienie wycieku w ł azience poszł y na marne. Nikt w recepcji nie odpowiedział na to!
Wszyscy mó wili: wszystko OK, przyjadą do Ciebie, ale NIKT nie przyszedł i nic nie zrobił , dopiero 10 dni pó ź niej przez przedstawiciela touroperatora nalegał em, ż eby jeszcze raz wyjaś nił ten problem - w efekcie od rana do po poł udniu, już wś ciekli, prawie krzyknę liś my na recepcjonistki, ż e nie wyjdziemy stą d, dopó ki nie naprawimy wycieku z wanny.
Ciekawe, kto pisze pozytywne recenzje o pracy recepcjonistek? Na wszystkie problemy - kompletnie zignoruj !! ! W hotelu 4* nie spodziewaliś my się tego...Sprzą tanie pokoju był oby normalne, gdyby za 15 dni zapomniano o posprzą taniu naszego pokoju dwa razy! Ponadto rę czniki zabierane są z pokoi zaraz po ś niadaniu i przynoszone dopiero do godziny 16-00!! ! Jak to w ogó le jest? Albo wcale! Zadzwoniliś my do recepcji z proś bą o posprzą tanie i przyniesienie rę cznikó w - w efekcie dopiero po 3 godzinach! A nasze cią gł e rozmowy przyniosł y nam rę czniki, a nie ś wież e i brudne! Ogó lnie puszka jest kompletna!
Nie był o czegoś takiego w ż adnym hotelu w ż adnym kraju!
Jedzenie - generalnie niezbyt dobre, ś niadania dobre, ale obiady i kolacje - puszka - duż o ludzi, każ dy biega, chwyta, prawie walczy o jedzenie, o talerze, któ rych nigdy doś ć ! Na stoł ach nie ma okularó w, nie moż na ich przesł uchać od sł uż by, nie ma serwetek, obrusy są brudne! Biegasz w poł owie obiadu lub kolacji w poszukiwaniu okularó w i serwetek! Jedzenie jest w wię kszoś ci BARDZO ostre, cię ż ko znaleź ć coś nieostre, nie ma menu dla dzieci, najwyraź niej przeznaczonego dla arabskich urlopowiczó w, któ rych jest tak wielu, ż e puszka to BARDZO niekulturalny, gł oś no wrzeszczą cy naró d, plus Francuzi i Wł osi, takż e chamski i gł oś no krzyczy. Nasi Rosjanie są najbardziej przyzwoici - moż emy powiedzieć na pewno!
Internet w hotelu - nie! Jak to?? ? Biegasz jak gł upiec, szukają c punktó w, w któ rych dział a przynajmniej WiFi. Hotel jest duż y, ale ma TYLKO 2 windy!
Kiedy jedna winda się zepsuł a i musieliś my nosić wó zek na podł ogę przez ponad dzień (no có ż , przynajmniej mieliś my 1 pię tro)! Cyna! Plaż a jest brudna, nikt jej nigdy nie sprzą ta. Morze też jest brudne! 6 lat temu był am w Tunezji - wraż enie zupeł nie inne niż morze, z kraju...W ostatnim dniu wypoczynku na plaż y Rosjanka miał a atak epilepsji, powiem od razu - pomoc hotelowy lekarz nie przyjechał od razu, sami Rosjanie pomogli, podobno mają c mió d. edukacja, a ratownik i obserwator na plaż y po prostu biegali. (
W efekcie, gdyby mieli tygodniowy odpoczynek, to pewnie by wszystko „poł knę li”, ale skoro mieszkali tam przez pó ł miesią ca, to chciał bym mieć inny stosunek do wczasowiczó w. Nigdy do tego hotelu! I nie polecamy NIKOMU!! !