В Тунисе не первый раз. Путешествовала с ребенком 11 лет, покупали горящий тур в тур агентстве "Моя планета" недорого, 11 ночей - 38000 р. Отель рекомендовали как находящийся в центре Хаммамета. Удивило разное количество звезд у отеля в отзывах на разных сайтах, и 5*, и 4* и 3*! ! ! Плюсы у отеля есть: он действительно расположен в центре Хаммамета (в жилой зоне, а не отдельно построенный "оазис" для туристов), есть где погулять, чтоб посмотреть реальную жизнь, местные магазины, рядом Старая Медина (древний рынок), недалеко магазин европейский "Женераль", автобусная станция. От Старой медины можно пешком дойти до отеля через городской общественный пляж. Местное население неагрессивное. Но все же девушкам-туристкам порекомендовала бы одеваться в платья подлиннее, особенно на вечерних прогулках. У отеля собственный пляж, первая линия, многие номера выходят сразу на пляж. Наш номер был на первом этаже, вид на соседнее здание, сначала это показалось недостатком, но позже стало плюсом, когда на пляже несколько дней до часа-двух ночи проходили арабские вечеринки и постояльцы близлежащих номеров не могли спать... Хозяин отеля размещает в нем еще и дискотеку для арабов, очень громкую. В отеле анимации нет, хотя детей много отдыхает. Пляж небольшой, песок чистых, но после арабских дискотек в нем попадаются осколки, окурки, вилки (!! ! ). Море спокойное и достаточно чистое, вход пологий, очень удобно для маленьких детей, но на глубине примерно по плечи вдоль почти всего пляжа лежат камни, поросшие водорослями, многие их переплывают, но я лично оцарапала ногу, поэтому не советую. На пляже есть кафе, но там не обслуживают постояльцев отеля, это от дискотеки кафе, чтоб взять колы или химического сока надо подняться в бар у бассейна. Бассейн малюсенький, но детям в нем нравится. ПИТАНИЕ: ужасное. Если приходите на 15 мин позже времени завтрака/обеда/ужина - почти ничего не остается. Завтрак еще можно признать на 3* - яйца, помидоры, йогурты, варенье, масло, кофе, какао, арбуз. Обед/ужин одинаковый, супы очень острые, гарниры холодные (макароны, картошка, рис). Я понимаю, что Dar Hayet это 3*, но чтоб тушеные рыбьи головы или куриные ШЕИ (!! ! ), однообразные салаты из лука-помидоров-огурцов (шесть мисок, у них эти три ингредиента по отдельности или нарезанные крупными кусками, средними и мелкими). Великолепная тунисская выпечка - здесь ее нет, только утром один вид круассанов и кекса, вечером две тарелки на раздаче тортика, порезанные кусочками размером со спичечный коробок, которые постояльцы разбирают за минуту.... После жалоб нашему отельному гиду Наталье на питание, нам за стол официант пару раз принес одну тарелочку с несколькими кусочками тортика с таким видом, будто икру.... Среди персонал есть милые и адекватные люди (как исключение), но они не могут изменить отель, это девушка в баре на первом этаже Роже и персонал ресепшена. Когда-то это был роскошный 5* отель, что видно из великолепного ЗДАНИЯ на 40 номеров, все в мраморе и оригинальных картинах, небольшой ресторанчик, свой изолированный пляж без толпы туристов и аниматоов, с маленьким бассейном... мой ВЫВОД: если вы не требовательны к еде, а возможно просто не хотите набрать вес (как всегда на отдыхе Все включено), приезжайте в этот тихим мраморный отель, таких больше не строят!
Nie pierwszy raz w Tunezji. Podró ż ował em z 11-letnim dzieckiem, niedrogo kupił em wycieczkę w ostatniej chwili w biurze podró ż y My Planet, 11 nocy - 3.000 rubli. Hotel był polecany jako poł oż ony w centrum Hammametu. Zaskoczył a mnie ró ż na liczba gwiazdek w opiniach hoteli na ró ż nych stronach, a takż e 5*, 4* i 3*! ! ! Hotel ma plusy: jest naprawdę poł oż ony w centrum Hammametu (w dzielnicy mieszkalnej, a nie osobno wybudowanej „oazie” dla turystó w), jest gdzie spacerować , aby zobaczyć prawdziwe ż ycie, lokalne sklepy, w pobliż u Starego Medina (staroż ytny rynek), niedaleko europejskiego sklepu „Generale”, dworca autobusowego. Ze Starej Medyny moż na dojś ć do hotelu przez publiczną plaż ę miejską . Miejscowa ludnoś ć nie jest agresywna. Mimo to polecam turystom ubierać się w bardziej autentyczne sukienki, zwł aszcza na wieczorne spacery. Hotel ma wł asną plaż ę , pierwsza linia, wiele pokoi wychodzi bezpoś rednio na plaż ę . Nasz pokó j był na pierwszym pię trze, widok na są siedni budynek, począ tkowo wydawał o się to wadą , ale pó ź niej stał o się to plusem, gdy arabskie imprezy odbywał y się na plaż y przez kilka dni do 1 lub 2 w nocy i goś cie z pobliskich pokoi nie mó gł spać...Wł aś ciciel hotelu umieszcza w nim ró wnież dyskotekę dla Arabó w, bardzo gł oś ną . W hotelu nie ma animacji, chociaż dzieci mają duż o odpoczynku. Plaż a jest niewielka, piasek czysty, ale po arabskich dyskotekach natrafia na drzazgi, niedopał ki, widelce (!! ! ). Morze jest doś ć spokojne i czyste, wejś cie ł agodne, bardzo wygodne dla mał ych dzieci, ale na gł ę bokoś ci okoł o ramion wzdł uż prawie cał ej plaż y są kamienie poroś nię te glonami, wiele po nich pł ywa, ale ja osobiś cie podrapał em się noga, wię c nie radzę . Na plaż y jest kawiarnia, ale nie obsł ugują goś ci hotelowych, to z dyskoteki kawiarnianej, aby dostać colę lub sok chemiczny, trzeba iś ć do baru przy basenie. Basen jest mał y, ale dzieci go uwielbiają . JEDZENIE: okropne. Jeś li przyjdziesz 15 minut pó ź niej niż pora ś niadania/lunchu/kolacji, prawie nic nie zostanie. Ś niadania nadal moż na uznać za 3* - jajka, pomidory, jogurt, dż em, masł o, kawa, kakao, arbuz. Obiad/obiad to samo, zupy bardzo ostre, dodatki zimne (makaron, ziemniaki, ryż ). Rozumiem, ż e Dar Hayet to 3*, ale ż eby duszone rybie gł owy lub SZYJKI z kurczaka (!! ! ), monotonne sał atki cebulowo-pomidorowo-ogó rkowa (sześ ć misek, mają te trzy skł adniki osobno lub pokrojone na duż e kawał ki, ś rednie i mał e te). Cudowne tunezyjskie wypieki - tu nie ma, tylko rano jeden rodzaj rogalikó w i muffinka, wieczorem dwa talerze przy rozł oż eniu ciasta, pokrojone na kawał ki wielkoś ci pudeł ka zapał ek, któ re goś cie rozbierają w minutę.... Po zł oż eniu skargi do naszego przewodnika hotelowego Natalii na jedzenie, kelner kilka razy przynió sł nam talerz z kilkoma kawał kami ciasta przy stole, wyglą dają cym jak kawior....Wś ró d pracownikó w są mili i odpowiedni ludzie (jako wyją tek), ale nie mogą zmienić hotelu, to jest dziewczyna w barze na parterze Rogera i personel recepcji. Kiedyś był to luksusowy hotel 5*, któ ry widać ze wspaniał ego BUDYNKU z 40 pokojami, wszystko w marmurze i oryginalnych obrazach, mał a restauracja, wł asna odosobniona plaż a bez tł umó w turystó w i animatoró w, z mał ym basenem. . . MOJA WNIOSEK: jeś li nie jesteś wybredny w jedzeniu, a moż e po prostu nie chcesz przytyć (jak zawsze na wakacjach All Inclusive), przyjedź do tego cichego marmurowego hotelu, już ich nie budują !