Ехали в Тунис за новыми впечатлениями, очень красочно рассказывали знакомые о суперпоездке в пустыню, белом песке на пляже и отличном море. Остановили свой выбор на данном отеле по совету туроператора. В тройке первый раз. Итак, территория отеля огромная, зеленая, достаточно ухоженная. Два больших красивых бассейна, один более спокойный, возле другого - с горками - постоянно очаровывали аниматоры, гремела музыка. Весело, но много детей, так как этот бассейн мелкий. С морем не сложилось, спокойным и чистым оно было 2 дня из 9. Но тут, я понимаю, претензии к природе. Лежаки на море необходимо занимать в 7 утра. Полотенца отельные лучше не оставлять, могут исчезнуть и платить потом 10 долларов за старую рвань желания нет. Питание - все очень острое, особого разнообразия нет. Что касается номеров - вот тут начинается. Убогие! Лампочки, которые вкручены в 3 светильника, напоминают по мощности свет от свечей. Все очень старое и ветхое. В ванной был плохой слив воды - говорили на рецепции об этом каждый день - в ответ - конечно - и дальше - тишина. Так и уехали. Номер наш убирался именно в период после обеда, когда в силу жары приходилось находиться в нем, хотелось отдохнуть, но надо было выбирать - или вешать табличку "не тревожить", или ждать горничную. Чаевые погоды не делали. Двухдневная экскурсия в Сахару - достаточно утомительная, но интересная! Тут будьте внимательны, когда садитесь в джип, у нас не работал кондиционер, и время 20 минут до первой остановки нам показалась вечностью, шофер-араб прикинулся не понимающим английского, я думала, что муж убьет и гида, и его. Это очень омрачило экскурсию, машину, правда, поменяли, но у сестры был тепловой удар. Ночевали в гостинице, очень приличной, посреди пустыни, утром в 3 часа подъем -и дальше - встречать восход солнца. Красивое зрелище, второй день был гораздо интереснее первого.
Анимация - это один из плюсов отеля, ребята стараются, постоянно есть какие-то развлечения, кстати, что даже удивительно для тройки - теннисные корты, футбольное поле и куча других площадок для спорта. Так что - выбирайте сами, есть плюсы и есть минусы, лучше не строить особых радужных надежд и тогда все будет хорошо. С познавательной точки зрения страну посмотрели и на этом все - больше сюда возвращаться не хочется.
Pojechaliś my do Tunezji po nowe wraż enia, znajomi bardzo barwnie opowiadali nam o super wycieczce na pustynię , biał ym piasku na plaż y i wspaniał ym morzu. Zdecydowaliś my się na ten hotel za radą organizatora wycieczek. Trzy po raz pierwszy. Tak wię c terytorium hotelu jest ogromne, zielone, doś ć zadbane. Dwa duż e pię kne baseny, jeden spokojniejszy, obok drugiego - ze zjeż dż alniami - nieustannie fascynowali się animatorzy, grzmiał a muzyka. Zabawne, ale duż o dzieci, ponieważ ten basen jest pł ytki. Nie wyszł o z morzem, był o spokojnie i czysto przez 2 dni z 9. Ale tutaj, rozumiem, roszczenia do natury. Leż aki na morzu należ y wypoż yczyć o 7 rano. Lepiej nie zostawiać rę cznikó w hotelowych, mogą znikną ć , a potem zapł acić.10 USD za starego niewypał u nie ma ochoty. Jedzenie - wszystko jest bardzo ostre, nie ma duż ej ró ż norodnoś ci. Jeś li chodzi o liczby – od tego się zaczyna. Nę dzny! Ż aró wki, któ re są wkrę cone w 3 lampy, pod wzglę dem mocy przypominają ś wiatł o ś wiec. Wszystko jest bardzo stare i zniszczone. W ł azience był zł y odpł yw - rozmawiali o tym codziennie w recepcji - w odpowiedzi - oczywiś cie - a potem - cisza. Wię c odeszli. Nasz pokó j był sprzą tany dokł adnie po poł udniu, kiedy z powodu upał u musieliś my w nim przebywać , chcieliś my odpoczą ć , ale musieliś my wybrać - albo powiesić tabliczkę „nie przeszkadzać ”, albo poczekać na sł uż ą cą . Pogoda nie dał a napiwkó w. Dwudniowa wycieczka na Saharę jest doś ć mę czą ca, ale ciekawa! Tutaj uważ aj, kiedy wsiadasz do jeepa, nasza klimatyzacja nie dział ał a, a czas 20 minut przed pierwszym postojem wydawał nam się wiecznoś cią , arabski kierowca udawał , ż e nie rozumie angielskiego, myś lał am, ż e mó j mą ż zabij przewodnika i jego. To naprawdę przyć mił o trasę , samochó d jednak został zmieniony, ale moja siostra miał a udar cieplny. Noc spę dziliś my w hotelu, bardzo przyzwoitym, na ś rodku pustyni, rano o 3 wstaliś my - a potem - na spotkanie wschodu sł oń ca. Pię kny widok, drugi dzień był znacznie ciekawszy niż pierwszy.
Animacja to jeden z atutó w hotelu, chł opaki się starają , przy okazji zawsze jest jakaś rozrywka, co nawet dla trio jest zaskakują ce - korty tenisowe, boisko do pił ki noż nej i kilka innych boisk sportowych. Wię c - wybierz sam, są plusy i są minusy, lepiej nie budować specjalnych jasnych nadziei, a wtedy wszystko bę dzie dobrze. Z poznawczego punktu widzenia spojrzeli na kraj i to wszystko – nie chcę już tu wracać .