Hotel jest dobry, ale nie świetny ...

Pisemny: 8 sierpień 2017
Czas podróży: 18 — 29 lipiec 2017
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 8.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 6.0
Dobry dzień i czas wszystkim! Muszę od razu powiedzieć , ż e recenzja jest celowa i naprawdę chcę być obiektywny… Nie wiem, czy to zadział a.
Zacznę w porzą dku, odpoczywaliś my we tró jkę w poł owie lipca, mó j mą ż , syn i ja. Nasz lot był opó ź niony o 3 godziny, lecieliś my AZUR air, choć ostrzegali nas 4 godziny przed odlotem - sms i e-mail wysł ali list, bardzo godna zał oga i cał kiem przyzwoite karmienie.
Przyjechaliś my na Djerbę o 21.30, zostaliś my powitani i wsadzeni do autobusu przez touroperatora Anextour, towarzyszył nam przewodnik o imieniu Samir, profesjonalista i plus cudowna osoba, specjalne podzię kowania dla niego, nigdy nie odmó wił pomocy przez cał y czas pobyt i nie narzucał programu wycieczki. Przypadkiem dotarliś my do hotelu sami, powiedziano nam, ż e w tym hotelu nawet nas nakarmią...byliś my z tego bardzo zadowoleni, ale bardziej spragnieni! Poszliś my na przyję cie, tam spotkał nas mę ż czyzna w ś rednim wieku ...

Pozdrawiali się beł kotliwie-francuskim (to szczę ś cie, ż e uczyli tego w szkole, musiał em nadwyrę ż yć mó zg i przypomnieć sobie podstawy francuskiej mowy). Recepcjonistka wrę czył a nam papiery do wypeł nienia i zaczę ł a coś mó wić , szczerze mó wią c z cał ego przemó wienia, któ re tylko rozumieliś my - basen, mają c ze sobą dł ugie wyjaś nienia, przygotował.10 USD i pokó j z widokiem na "morze" i nasz basen. Nie staliś my się chciwi i pozwoliliś my zarabiać . Umieś cili nas na 4 pię trze z widokiem na basen i warunkowo „morze”, dlaczego warunkowo, ale dlatego, ż e do morza trzeba jeszcze iś ć.500 metró w. . ale o tym pó ź niej.
O pokoju: czysto, poś ciel ś wież a, ale nie nowa, wyprane rę czniki i niezbyt reprezentacyjne, meble pozostawiają wiele do ż yczenia, bardzo stare, ale ogó lnie znoś ne, jeś li nie kapryś ne. Na stole miska owocó w (2 pomarań cze, 2 nektarynki i 2 ś liwki) - to był nasz obiad, moi mę ż czyź ni, któ rzy mieli coś przeką sić , byli zawiedzeni.
To prawda, ż e ​ ​ był a butelka wody i już był a dobra ! ! !
Postanowiliś my zejś ć na dó ł , poszukać baru, znaleź liś my jeden pł atny, drugi do 23.00, udał o nam się wypić kieliszek czerwonego wina i nalać dziecku duszka (napoje cał kiem przyzwoitej jakoś ci), nasza obsł uga się skoń czył a, czyli wł aś ciwie logiczne...23 godziny. Tak, trochę dygresję , zanim zapomnę , opowiem o napojach: gin, rum, gorzał ka (lokalna wó dka), wino (ró ż owe, biał e, czerwone), wszystkie bardzo przyzwoitej jakoś ci. Sprite, Fanta, Coca-Cola też są normalne, soki pozostawiają wiele do ż yczenia, podobnie jak napoje w proszku, herbata, kawa, kakao w jadalni są rozpuszczalne, ale znoś nej jakoś ci, czekolada i kawa w barze są cał kiem przyzwoite, to dla zrozumienia!
Zaproponował a, aby jej ludzie wybrali się na spacer nad morze, jak to był o pierwszego dnia i nie dotykali go… Wyszliś my poza terytorium i wtedy czekał a nas niespodzianka, wł aś ciwie wszystko, co przekreś la wszystkie plusy.

Droga, w pobliż u niezrozumiał ego pustkowia, na któ rym pasie się kilka wielbł ą dó w, ale uderzenie od ogrodzenia biegną cego ró wnolegle do drogi, trzeba to zobaczyć , ś ciany są usiane fragmentami butelek. Spektakl jest przeraż ają cy! ! ! Widzą c to wszystko, moja rodzina stwierdził a, ż e ​ ​ nie ma co wę drować nocą po nieznanych miejscach z takimi „oszał amiają cymi krajobrazami”, trzeba odł oż yć spacer na plaż ę do rana.
Rano wstaliś my o 6.30, poszliś my na ś niadanie, trochę się zawiedliś my, ale pó ź niej zorientował am się , ż e kucharze, któ rzy smaż ą coś smacznego, zaczynają pracę pó ź niej, jeś li chcecie zjeś ć peł ne ś niadanie, przychodzą nie wcześ niej niż o 7.30. Na ś niadanie asortyment jest przecię tny, ale gł odu nie bę dziecie, są prawie dania dla wszystkich kategorii.
Odś wież ywszy się wyszliś my na zewną trz hotelu, należ y zauważ yć , ż e straż nicy są bardzo uprzejmi i przyjaź ni, zawsze się uś miechają i witają.
Poza terytorium widzieli wczorajszy koszmar, za dnia widok jest jeszcze bardziej nieprzyjemny, sterty ś mieci, rozkopane nieuż ytki i ogrodzenie są siedniego hotelu z potł uczonym szkł em. Jeś li nie chcesz przechodzić przez ten horror, moż esz poczekać na minibusa, któ ry zaczyna kursować o 9.00, ale od razu ostrzegam, ż e na lipiec jest bardzo pó ź no, wyjeż dż aliś my już o 10.30, nie da się usią dź na plaż y - jest gorą co. Nawet cień ogrodzenia, za któ rym pró bowaliś my się skontaktować , nie uratuje.

Plaż a pojawił a się przed nami podczas prac porzą dkowych, przyjechaliś my bardzo wcześ nie jak na lokalne standardy, zauważ yliś my, ż e Tunezyjczycy się nie spieszą , w przeciwień stwie do Egipcjan, któ rzy rozpoczynają dzień pracy o 5 rano, tu ludzie wolą spać , a potem iś ć do pracy , dobra robota ! Ale nie są leniwi, pracują cał y dzień . (Tunezyjczycy są zupeł nie inni, dyskretni, nie chwytają cy się za rę ce, bardzo mi się podobali, dobrze wychowani ludzie!
Odczuwalne francuskie wychowanie) był em trochę rozproszony, ale bę dziemy kontynuować dalej, plaż a jest piaszczysta, piasek biał y, ale jest w niej duż o zaschnię tych glonó w i niedopał kó w papierosó w, czasem natykają się mał e kolce, personel plaż y spró buj posprzą tać , ale jak wiecie – jest czysto tam, gdzie nie zaś miecają ! Cią gnik zaczyna pracę okoł o godziny 8:00. Dziwny obrazek, cał e wybrzeż e usł ane jest glonami, a traktor zamiast je usuwać , zgarnia je z powrotem do morza… no moż e sł usznie, ż eby nie zakł ó cać morskiej flory i fauny. Prawdę mó wią c ką piel w wodorostach jest nieprzyjemna, wię c pojechaliś my na kolejkę są siedniego hotelu, gdzie morze był o znacznie czystsze (nie wiem dlaczego). W cią gu okoł o godziny woda się oczyś cił a, pł ywanie stał o się bardzo wygodne i przyjemne. Pię kne morze bawi się wielobarwnymi kolorami od lazuru do granatu, dno jest bardzo przezroczyste, stajesz na wysokoś ci szyi i widzisz palce u nó g, co jest niezwykle rzadkie w morzu z piaszczystym dnem.
Mogę od razu powiedzieć , ż e z 10 dni naszego pobytu był o duż o glonó w, z czego tylko 4 dni był y bł ogoś cią , morze był o przepię kne. Jeś li chodzi o ż ywe stworzenia, ryb jest bardzo mał o, praktycznie nie ma, ALE wchodzą c pewnego dnia do wody ktoś uką sił mnie w rę kę . To był o bolesne i trochę przeraż ają ce, rę ka był a pokryta pę cherzami i trochę zaczerwieniona w miejscu ugryzienia. Natychmiast poszliś my do recepcji, niestety nie był o tam rosyjskoję zycznych, wię c poszliś my do pokoju, potraktowaliś my miejsce ugryzienia nadtlenkiem i boneacyną , i wzię liś my tabletkę suprastin na wszystkie powyż sze ...Pó ź niej dowiedział em się od mojego Poradnik, ż e to są mał e rybki, nie są trują ce, bardzo rzadko kogoś ż ą dlą , ale to ja był em wś ró d tych „szczę ś liwcó w”, a potem znalazł em inną koleż ankę w nieszczę ś ciu, został a uką szona w nogę . Sameer powiedział , ż e aby zł agodzić bó l, moż na nał oż yć na ugryzienie pokrojony pomidor lub rozprowadzić pastę do zę bó w. Có ż , to jest tak dla informacji, ale nagle musisz się z tym zmierzyć.
Dalej idziemy nad morzem, warto tu przyjechać z dzieć mi, któ re nie umieją pł ywać , bardzo duż y obszar pł ytkiej wody, w sam raz dla dzieci. Woda miał a 28-29 stopni. Pierwsze dni uratował nas wiatr, któ ry wiał od morza, monsun, upał.39-40 stopni nie był mocno odczuwalny, ale radzę brać kremy ochronne po 50! Przez kolejne trzy dni wiał wiatr od Sahary...chamsin, tu czuliś my wszystkie uroki afrykań skiego lata. Nawet klimatyzator, któ ry dział ał poprawnie, nie uchronił nas przed upał em i dusznoś cią , któ regoś dnia nie poszliś my rano na plaż ę , naprawdę nie był o czym oddychać , wyszliś my na leż aki przy basenie, gdzie moż na nawet schować się za palmą i cieniem przed hotelem. Plaż a ma cią g dalszy, jest bar, zaczyna pracę w godzinach 10.00-17.30, wię c dla tych, któ rzy wcześ niej wybierali się nad morze, koniecznie weź mał ą butelkę wody. Bar na plaż y jest jednak bardzo przyjazny personel, podobnie jak w pozostał ej czę ś ci hotelu. Tylko napoje bezalkoholowe i woda. Nie licz na przeką skę!

Jest prysznic i ł azienka, ale pozostawiają wiele do ż yczenia, niezbyt czyste. Worki na ś mieci leż ą obok prysznica, pł ukanie nie jest zbyt przyjemne, paleta konstrukcyjna sł uż y jako podnó ż ek, konieczne jest noszenie ł upkó w. Przy plaż y znajduje się budka, któ ra ma wszystko do uprawiania sportó w i sportó w wodnych, nawiasem mó wią c, ceny są doś ć humanitarne w poró wnaniu do innych krajó w. Na przykł ad narty wodne (20 minut jazdy na nartach) to tylko 20 USD, skuter wodny 30 USD, spadochron dla 2 osó b to 35-40 USD zgodnie z ustaleniami ...cał kiem do przyję cia i, co bardzo cieszy, ś rodki bezpieczeń stwa są przestrzegane, wszystko jest bardzo surowy! O leż akach na plaż y: same parasole i leż aki bez materacy, przychodzą za darmo, są bardzo pię kne altany, naiwnie myś lał am, ż e są do ogó lnego uż ytku, ale pó ź niej okazał o się , ż e kosztują.20 dinaró w! Wszystko o plaż y...
Co do basenu: zawsze jest wystarczają co duż o miejsc przy nim, parasole, leż aki, materace (któ re trzeba zabrać samemu przy prysznicu w drodze do klubu dla dzieci). Sam basen jest duż y z podział em na strefę dla dzieci i dorosł ych, dobrze przemyś lany, są miejsca. gdzie moż na dotrzeć na dno, jest miejsce, w któ rym moż na popł ywać , na ś rodku basenu jest mał a zielona wysepka, na któ rej moż na robić pię kne zdję cia. Basen jest czysty i codziennie sprzą tany przez personel hotelu. Jeś li chodzi o mnie, to nie lubię w nich pł ywać , ale musiał em spę dzić duż o czasu, bo na plaż y nie dał o się być w upale, mogę powiedzieć jedno - basen jest bardzo przyjemny. Na terenie są prysznice, jest ich wystarczają co duż o, Animatorzy cał y czas pracują na tym terenie, o godzinie 11.00 zaczynają grać w pił kę wodną , ​ ​ potem aqua aerobik, ró ż ne gry, zaję cia sportowe i taniec ...ogó lnie, jeś li chcesz aktywny wypoczynek - na każ dy gust.
O barze: jest na terenie basenu, a raczej są.2 (drugi pł atne) drinki na każ dy gust, koktajle (nie podobał y nam się , ale jest to amatorskie) tylko pamię taj, ż e nawet jeś li jest blisko basen, nikt Ci nie poda w stroju ką pielowym, trzeba to brać pod uwagę , nie obraż am się , wcią ż kraj muzuł mań ski. Personel w barze jest bardzo przyjazny, stara się jak najlepiej, nawet pró buje nauczyć się rosyjskiego, niektó rych sł ó w. Tak, prawie zapomniał em, wieczorem koniecznie weź wodę do pokoju przy barze, pij, myj zę by, po 23 godzinach też jest pł atne!
O rynku: moż na dojechać taksó wką , koszt 2.5-3 dinary, przejazd okoł o 15 minut, od razu ostrzegam: targuj się , ceny są bardzo wysokie, wszystko co kupiliś my z prezentó w kosztują.2 razy przy zakupie, w przeciwnym razie 3 są tań sze! Gorą co polecam kupowanie owocó w na targu, są rewelacyjne, zwł aszcza figi (cena 4.5-5.5 dinara za kg) i winogrona (cena 3.5-4.5 dinara za kg) takich nie mamy!

O restauracji: có ż , raczej przypomina jadalnię , wnę trze oczywiś cie pozostawia wiele do ż yczenia, wię c woleliś my jeś ć przy stoł ach. stoją c na ulicy, od razu ostrzegam, warto je wcześ niej poż yczyć na obiad, warto być jednym z pierwszych.
Asortyment jest doś ć bogaty i nie znam innych wczasowiczó w, ale mieliś my szczę ś cie, nakarmiono nas, jak mó wią , na rzeź . Zawsze był y ryby, mię so (woł owina, indyk, kurczak), ró ż ne rodzaje pilawu, kuskus, makarony do wyboru, pieczone warzywa, pizza, ś wież e warzywa, owoce (codziennie arbuzy i melony), desery, lody (2 razy) dziennie, bardzo smacznie i inaczej) bez ograniczeń . Co wieczó r grill, któ rego asortyment też był urozmaicony: owce, gę si na roż nie, ogromny tuń czyk, kraby na ognisku, mał ż e… generalnie byli zadowoleni z jedzenia. Dobra robota, personel się stara...To prawda, trzeba był o staną ć w obronie wszystkich pysznoś ci, ale w ogó le, jak gdzie indziej.
O animacji: starszy animator Dido, z pewnoś cią jest dobrze zrobiony, wszechobecny. Udaje mu się budować swoich podwł adnych, udaje mu się uprawiać gimnastykę (czyli nie tylko machanie rę kami, ale tak naprawdę.40 minut wyczerpują cych ć wiczeń ). udaje się paniom pokazać mistrzowską klasę w tań cu, udaje się zawieź ć do pł atnej restauracji (swoją drogą od razu zrobię dygresję i powiem ...nie warte swojej ceny, sami nie poszliś my, sł yszeliś my duż o negatywnych recenzji od rodakó w, któ rzy mieli nieostroż noś ć podpisać się pod tym wszystkim, wię kszoś ć ludzi był a zawiedziona, wię c wycią gajcie wnioski, niektó rzy poszli potem dokoń czyć jedzenie w jadalni), rozkojarzył em się , wró cę do animacji , oczywiś cie nie jest ź le, nie bę dzie nudno, ale moje dziecko dorosł o i odmó wił o pó jś cia na wieczorne przedstawienie, a widział am wiele rzeczy w swoim ż yciu, wię c szczerze mó wią c, nie byliś my zainteresowani!
W cią gu dnia lubił am chodzić na aerobik w wodzie, syn grał w siatkó wkę i brał czynny udział w sporcie. Szczerze mó wią c tak, chł opaki się starają , ale nie najwyż szej klasy, wcią ż rosną , rosną . .

Tak, prawie zapomniał am, od 11.30 zaczyna dział ać mini restauracja przy basenie, moż na coś przeką sić . kto jest gł odny, asortyment nie jest bogaty, ALE - bardzo smaczne frytki, burger (z kieł basą , nie jem, wię c nie pró bował am, synowi się podobał o, kilka razy brał ) i pizza (cał kiem do przyję cia, ró wnież z jego sł ó w). Na pewno nie wyjdziesz gł odny. Tak, czasami po ś niadaniu przynoszą do baru wszelkiego rodzaju sł odycze i owoce, jest to okoł o godziny 10, zwykle byliś my w tym czasie na morzu. . wię c nie mogę nic powiedzieć.
Być moż e to wszystko. Ogó lnie o hotelu. . nieź le, terytorium jest oczywiś cie mał e, ale zadbane, czyste, strzeż one. Jest mini-zoo i mini-miasto.
Reszta, jak pokazuje praktyka, jest bezuż yteczna i nieciekawa (zwł aszcza statek piracki, poszli nasi znajomi, byli bardzo rozczarowani) nie marnuj pienię dzy, lepiej spę dzić wię cej czasu na morzu ...No i tam, do kogo . co lubisz.
O sprzą taniu pokoju: zostawili 1-2 dinary, sprzą taczek nie sł ychać , nie widać , sprzą tają skutecznie, starają się , robią nawet kompozycje z rę cznikó w i kwiató w. Jak Egipcjanie nie bł agają o pienią dze na sprzą tanie i nie nudzą się ! Ostrzegam, rę czniki zabiera się o godzinie 11 i do 14 nie zobaczysz ich, jeś li potrzebujesz rę cznika, poł ó ż go na balkonie.
Ogó lnie chcę powiedzieć , ż e hotel jest dobry, ale nie cią gnie się idealnie, ma swoje wady. Nie wiem, czy tam wró cę , ale na pewno jeszcze wró cę na Djerbę , morze i piasek są przepię kne!

W sumie 10 dni odpoczynku był o bardzo udane. Dzię kuję Sidi Mansour!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał