Hotel poł oż ony jest na przesmyku wyspy, wię c rano moż na oglą dać wschó d sł oń ca na plaż y, a wieczorem oglą dać zachó d sł oń ca po drugiej stronie wyspy w barze Sunset.
Pokoje są bardzo pię kne, ł ó ż ka z baldachimem, prysznice na zewną trz (ale oczywiś cie zamknię te przed wś cibskimi oczami).
Nasza willa z basenem w ogrodzie miał a wannę z hydromasaż em (wszystkie wille z basenem mają jedną ). Bardzo mił o był o rano nurkować w basenie lub chł oną ć odrzutowce. W pokoju znajduje się ekspres do kawy Lavazzo i czajnik, a takż e kawa i herbata a la carte. Uzupeł niaj regularnie. Pokó j sprzą tany jest 3 razy dziennie (jeś li nie ma turystó w). Trzeci raz to przygotowanie do snu – opuszczamy baldachim, przy wejś ciu kł adziemy rę cznik i zakł adamy kapcie. Ł adnie. : -)
Jedzenie jest bardzo przyzwoite. O ile dobrze pamię tam, w cenie pokoju wliczone są tylko ś niadania (mieliś my to). Reszta jest w menu. Powiem tylko, ż e tanio nie był o. Kolacja kosztował a okoł o 2000-2500 bahtó w (okoł o 50-60 euro) bez alkoholu.
Ryż lub makaron z nadzieniem 395 bahtó w (10 euro), drugie dania 550-750 (15-19 euro). Nie jedliś my deseró w. Chociaż w restauracjach w tutejszej wiosce te same dania są co najmniej 2 razy tań sze, a nawet mniej. ALE! Obsł uga tutaj jest oczywiś cie niesamowita! Bardzo pię knie urzą dzone i podane. Czę sto ustawiają stoł y na plaż y (wyjmują stoł y i oś wietlenie).
To był o bardzo wygodne, ż e plaż a należ y tylko do tego hotelu i nie ma wielu ludzi.
W hotelu nie ma dyskotek i ró ż nych rozrywek. Dla nas był to plus przy wyborze, ponieważ naprawdę chcieliś my relaksują cych wakacji. Jeś li chciał eś się przespacerować , udaliś my się do wioski. Wzdł uż dł ugiej plaż y znajduje się wiele restauracji, sklepó w i pokaz ognia.
Ogó lnie mogę powiedzieć , ż e Paradee to hotel dla tych, któ rzy chcą czerpać moralną i estetyczną przyjemnoś ć z relaksują cych wakacji!