Powrót po tajsku
Cześ ć ! Tydzień temu wró ciliś my z mę ż em z Tai, pó ki pamię ć jest ś wież a, chcę podzielić się wraż eniami.
Do Tajlandii wybraliś my się po raz drugi, pó ł tora roku temu wybraliś my się na wycieczkę Bangkok + Pattaya, tym razem wybraliś my Bangkok + Phuket. Polecieliś my Aeroflotem, podobał nam się znacznie bardziej niż TransAero (mialiś my szczę ś cie - pasaż eró w był o bardzo mał o, każ dy dostał cał y rzą d siedzeń , lepiej niż w klasie biznes ; ).
W Bangkoku zatrzymaliś my się w hotelu Prince Palace 4 *, hotel jest dobry, czysty, nie odrapane meble, malowniczy widok na kanał , po przeczytaniu opinii o karaluchach biegają cych po pokoju pró bował em je wyś ledzić , ale ja nie widział em ani jednego. W drodze powrotnej z Phuket spę dziliś my noc w hotelu Twin Towers, bardziej mi się podobał , a lokalizacja bardzo dogodna (pię ć minut spacerem do ogromnych centró w handlowych MBK i Siam Paragon). Ponieważ jesteś my w Bangkoku po raz drugi, nie poszliś my do Pał acu Kró lewskiego, ale poszliś my do akwarium w Siam Paragon, bardzo ciekawego, znacznie lepszego niż wietnamski, spacerowaliś my po mieś cie, poszliś my do Chatuchak Park, na w weekendy jest ogromny rynek, na któ rym sprzedaje się wszystko - od dzianin po zwierzę ta i kwiaty. Bardzo interesują ce jest spojrzenie na kolor narodowy.
Wieczorem poszliś my na pokaz Siam Niramit, w Phuket jest bardzo podobny pokaz FantaSi, w zasadzie ani jeden, ani drugi nie był szczegó lnie imponują cy, ale w Phuket był o ciekawiej - uczestniczył o wię cej zwierzą t, akrobaci byli ż ywsi, tam był a pię kna okolica, w któ rej fajnie był o spacerować , są fajne atrakcje.
W Phuket odpoczywaliś my w hotelu Duanjitt Resort 4*. Bardzo podobał mi się hotel, teren jest duż y i zielony, jest wiele ptakó w, któ rych ś piew tworzy atmosferę dż ungli, dwa baseny, jeden z nich jest duż y, drugi mniejszy. Na noc baseny są nieczynne, ale wieczorem, wracają c z miasta, zawsze pł ywaliś my tam po ciemku. Co mi się nie podobał o w pokoju to to, ż e prysznic i toaleta to dwie oddzielne kabiny, któ rych drzwi otwierają się bezpoś rednio do pokoju, a te drzwi są przeszklone i nie się gają sufitu o okoł o 30 cm, chociaż w koń cu przyzwyczailiś my się do tego, ale sł yszał em, jaka jest lokalizacja tylko w pokojach z widokiem na ogró d. Ś niadanie w hotelu jest takie samo jak we wszystkich azjatyckich, nam się nie podobał o. Zawsze był y kieł baski, bekon, ryż (gdzie byś my byli bez tego ; ), trzy rodzaje sokó w, z pieczenia był y croissanty i biszkopty, warzywa, z owocó w - arbuz, ananas, smocze oko i coś w stylu melona (ja nadal nie pamię tam nazwy ). Lunch i kolacja wyszł y poza terytorium, bardzo podobał a mi się kawiarnia Pizza Shark (przejdź przez ulicę od gł ó wnego wejś cia do hotelu i dosł ownie idź przez minutę w kierunku morza). Bardzo smaczna pizza, wszystko inne też dobrze przygotowane, dobre koktajle, wesoł e kelnerki, któ re zaproponował y grę z nimi w gry logiczne. Pizza kosztuje 210-280 bahtó w, koktajle to 150 bahtó w, piwo - 60 bahtó w. Jeś li chcesz rosyjskiego jedzenia, to naprzeciwko restauracji Savoy (idź trzysta metró w w kierunku przeciwnym do Duanjitt) znajdują się dwie rosyjskie restauracje - „House by the Road” i „At Ksenia”, gotują pyszne, ale trochę drogie.
Codziennie chodziliś my na masaż , któ ry jest oferowany na każ dym rogu. Zrobiliś my to w salonie, któ ry znajduje się w kierunku morza od naszego hotelu, obok sklepu Famili Mart. Masaż stó p - 200 bahtó w / godzinę , masaż czasowy - 199 bahtó w, masaż olejkiem - 300 bahtó w, lomi-lomi 350. Tań szych nigdzie nie widzieliś my.
Jeś li chodzi o plaż e, to oczywiś cie Patong mi się nie podobał , jest niewą tpliwie czystszy niż Pattaya, ale też nie ma fontanny, poszliś my pł ywać w Karon, jest bardzo czyste morze, duż e fale i drobny piasek, któ ry skrzypi pod nogami.
Pogoda - przyjechaliś my do Phuket, padał o trzy dni (z serii - zaczę ł o padać , padał o trzy miesią ce). Chmury nie rozproszył y się przez minutę , deszcz był cią gł y - nie cię ż ki, ale mał y i paskudny. Czwartego dnia wyszł o sł oń ce i od razu się poparzyliś my, myś lą c, ż e to ostatni sł oneczny dzień przed rozpoczę ciem pory deszczowej, ale przed wyjazdem nie był o już deszczu (5.06. 2552 ).
Spoś ró d wycieczek wybraliś my się na wycieczkę kajakiem na wyspę Jamesa Bonda (2800 bahtó w za osobę ) i Pee Pee (200 bahtó w). Wycieczka kajakiem był aby ciekawa przy dobrej pogodzie, ale był o pochmurno, morze brzydko szare, a spacerowanie po wyspie w celofanowym pł aszczu przeciwdeszczowym w deszczu nie był o zbyt atrakcyjne. Pojechaliś my na Wyspy Phi Phi z ILVES TOUR, znaleź liś my je w Internecie, bardzo mi się podobał o, dobry rosyjski przewodnik, bardzo pię kne wyspy, polecam wszystkim.
Zakupy - podobał y nam się przede wszystkim w centrum Jang Ceylon, bardzo duż y wybó r artykuł ó w sportowych ś wiatowych marek, spora wyprzedaż (mą ż kupił trampki za 5000 bahtó w przed wyprzedaż ą , a teraz - 2300 bahtó w). W podziemiach tego oś rodka znajduje się wiele sklepó w z pamią tkami, duż o kosmetykó w. Garnitur dla mojego mę ż a od Indian uszyli na nasypie w dwa dni, targowano 5000 bahtó w, garnitur jest uszyty super, pasuje jak ulał . Oczywiś cie kupowaliś my wszelkiego rodzaju koszulki, spodenki, klapki, jednak nie wiemy, kiedy je zał oż ymy, czy nasze lato trwa miesią c.
Wieczorami wybraliś my się na spacer po Bangla Road (o wiele chł odniej jest Walking Street w Pattaya). Z dyskotek najbardziej podobał mi się Banan, wejś cie kosztuje 200 bahtó w, ale w ś rodku masz do wyboru dowolny koktajl za darmo, czyli tak to wychodzi.
Co moż emy z tego wycią gną ć : w poró wnaniu do Pattayi, Phuket ma o wiele pię kniejszą przyrodę , czystsze morze, zwł aszcza w Karon i Kat, znacznie spokojniejsze i cichsze. Rosjan jest bardzo mał o, przez cał y dzień nie był o sł ychać ich ojczystej mowy. Wię c jeś li potrzebujesz relaksują cych wakacji na plaż y - to jest Phuket, ale jeś li wybierasz się do Tai po raz pierwszy, powinieneś udać się do Pattaya, taka jest moja opinia.