Добрый день. Отель нам понравился, удачное расположение, есть где покушать, где взять такси и куда сходить вечером. Но Таиланд славится не только Пхукетом, но и островами. На ним и решили съездить. Сначала купили у отельного гида экскурсию "Джейм Бонд", экскурсия, была по завышенной цене по сравнению с уличными агентствами, но нам отельный гид сказал что на улице нет страховки, русских гидов и вообще там могут кинуть. В день поездки за нами приехал автобус, и абсолютно неадекватный водитель повез нас в порт, средняя скорость была наверное 200 километров, я думала что мы уже и не доедем. Привезли нас в откровенно говоря "помойку", грязный не ухоженный порт, там было уже много людей, встретил русский гид Дмитрий. Потом мы еще наверное час ждали других людей, а потом нас всех "загрузили", в лодку где мы сидели как сельдь в бочке. Сама экскурсия прошла вся в спешке бегом бегом. Решив не повторять подобный опыт, следующию экскурсию мы купили на улице. В компании "жаркие каникулы". В день экскурсии за нами приехал, как мне уже потом показалось, все тот же неадекватный водитель, а когда нас привезли в порт, то сомнений не осталось, это был все тот же порт, что и на предыдущей экскурсии от саямы, все теже русские "гиды", и те же переполненные лодки. Очень огорчило такое надувательство отельным гидом, и вообще компанией.
А в целом отдых прошел удачно, рекомендую посетить Сиам Нерамит, погулять ночью по пляжу, выпить крови змеи, и съездить на Симиланы, там черепашки))) И не подаваться на провокации отельных гидом, врут как дышат.
Dzień dobry. Podobał nam się hotel, dobra lokalizacja, gdzie zjeś ć , gdzie wzią ć taksó wkę i doką d pojechać wieczorem. Ale Tajlandia sł ynie nie tylko z Phuket, ale takż e z wysp. Na to i postanowił em iś ć . Najpierw kupiliś my wycieczkę Jamesa Bonda od przewodnika hotelowego, wycieczka był a zawyż ona w poró wnaniu do agencji ulicznych, ale przewodnik hotelowy powiedział nam, ż e na ulicy nie ma ubezpieczenia, rosyjscy przewodnicy i ogó lnie mogą to tam wrzucić . W dniu wyjazdu przyjechał po nas autobus i absolutnie nieodpowiedni kierowca zawió zł nas do portu, ś rednia prę dkoś ć to chyba 200 kilometró w, myś lał em, ż e nigdy tam nie dojedziemy. Zawieź li nas szczerze do "ś mietnika", brudnego, niezbyt zadbanego portu, tam już był o duż o ludzi, spotkał nas rosyjski przewodnik Dmitrij. Potem pewnie czekaliś my jeszcze godzinę na innych ludzi, a potem wszyscy zostaliś my „zał adowani” do ł odzi, na któ rej siedzieliś my jak ś ledź w beczce. Sama wycieczka przebiegał a w poś piechu. Decydują c się nie powtarzać tego doś wiadczenia, kolejną wycieczkę wykupiliś my na ulicy. W towarzystwie „gorą cych wakacji”. W dniu wycieczki, jak mi się pó ź niej wydawał o, przyjechał po nas ten sam nieadekwatny kierowca, a kiedy przywieziono nas do portu, nie był o wą tpliwoś ci, ż e nadal był to ten sam port, co na poprzedniej wycieczce z Sayama , wszyscy ci sami Rosjanie „przewodnicy” i te same zatł oczone ł odzie. Był em bardzo zdenerwowany takim oszustwem przez przewodnik hotelowy i ogó lnie przez firmę .
Ale ogó lnie wakacje był y udane, polecam odwiedzić Siam Neramit, spacerować nocą po plaż y, pić krew wę ż a i jechać na Similany, są ż ó ł wie))) I nie ulegaj prowokacji przewodnik hotelowy, kł amią jak oddychają .