Ś niadania dobre i urozmaicone. Obsł uga znakomita, sprzą tanie bez uwag, nie brano napiwkó w...Ł azienka jest cał kiem znoś na, chociaż sama ł azienka to nie tylko prysznic, ale przynajmniej jest za przegrodą , a nie za zasł oną , jak to czę sto bywa walizka. Rę czniki był y regularnie zmieniane codziennie.
Ż elazko na zamó wienie, bardzo wygodne, raz poprosili o zabranie ze sobą deski, wię c zostaliś my do koń ca wakacji)))
Sejf jest bezpł atny w pokoju. Parasole na zamó wienie w recepcji.
Internet jest pł atny - jedyny minus. Chociaż nie, kolejnym minusem jest sł aba izolacyjnoś ć akustyczna, sł ychać wszystko, co dzieje się na korytarzu. To był o dotkliwie odczuwalne, gdy w hotelu osiedlono miliardową pracowitoś ć z Chin, jest strasznie gł oś no, wcześ niej byliś my jedynymi zakł ó cają cymi spokó j i ciszę ))
Terytorium jako takiego nie ma, hotel ma kształ t litery P, wewną trz jest mał y czysty basen. Leż aki są doskonał e, nie tanie, są cał e ł ó ż ka ze etolami))) Kiedy się zameldujesz, poproś o pokó j z widokiem na basen.
Nasze pokoje był y zarezerwowane w standardzie, ale przy zameldowaniu okazał o się , ż e organizator wycieczki omył kowo wskazał jedno ł ó ż ko zamiast dwó ch. Bez pomocy przewodnika spokojnie rozwią zaliś my ten problem w recepcji i dali nam kilka pokoi do wyboru (ale nam nie pasował y - albo widok na drogę , albo na pasy z przewodami...w rezultacie zostaliś my uaktualnieni za darmo))).
Ogó lnie hotel jest cał kiem nowy, czysty, z plazmami (chyba, ż e ktoś potrzebuje telewizoró w w Tajlandii). To, co nas ucieszył o, to odtwarzacz DVD, sł uchaliś my muzyki kupionej w Tajlandii)))
Co mogę ogó lnie powiedzieć o wakacjach na Phuket - zawsze zatrzymujemy się w Patong, mimo ż e Rosjanie tego nie lubią.
Karon i Kata są jak rosyjskie wioski. My rodacy staraliś my się unikać.
Plaż a w Patong, kiedy jest brudno, kiedy jest czysto, i tak nigdy tam nie byliś my w dzień , ale jest bardzo odpowiednia na wieczorne spacery.
Pł ywanie i opalanie udał y się do Surin - wspaniał ej plaż y. Taksó wką lub tuk-tukiem, co najmniej 300 bahtó w w jedną stronę , wię c kto się nie boi, radzę wzią ć rower za 200 bahtó w dziennie, swoboda poruszania się jest tego warta))))
Pod wieczó r wró ciliś my do Patong - do centrum klubó w i imprez)))
Z klubó w nieź le są Banana (choć zdarza się , ż e Rosjan jest duż o) i Seduction (najlepszy klub w Patong). Jeś li idziesz do Seduction, koniecznie wybierz się do Blow, tam atmosfera jest niesamowita)))
Jeś li chodzi o jedzenie - Patong ma najdroż sze kawiarnie i restauracje i gotuje gorzej niż Katya czy Karon ...Ale moż esz znaleź ć miejsca, któ re staną się twoimi ulubionymi)))
Jeś li chodzi o wycieczki - nie bó j się zabierać ich do kioskó w ulicznych, najważ niejsze jest wyjaś nienie programu wycieczek.
Organizatorzy wycieczek po prostu zastraszają turystó w, gdy mó wią , ż e jest to niebezpieczne. Sami odsprzedają te same wycieczki 3 razy droż ej.