Приехали в отель утром в 10 часов (время заселения: 14.00), но через полчаса заселили в номер согласно ваучера. Тайцы приветливо и сносно общаются по-английски и немного по-русски. Депозит при заселении берут в размере 100 дол. ( за бар в вашем холодильнике). В номере есть: телевизор, холодильник, сейф, кровать огромная( очень удобная, остальная мебель уже изношена), фен, сланцы, халаты, полотенца и сумка для пляжа, полотенца для ванны( менялись ежедневно вместе с уборкой в номере, мыло, гель и шампунь пополнялись регулярно), чайник и две бутылки питьевой воды по 0.5 л, пакетики чая, кофе, сливок, сахара. Стульев в номере нет, но есть пуфик, на балконе столик и два стульчика, сушилка для белья. По ТВ вещает один русский канал. WIFI в номере по паролям, которые можно взять на ресепшне, но мы покупали пакетом на 8 дней за 200 В в маркете 7/ еleven, работал он сносно, с Россией даже по видео общались. Завтраки разнообразием не блещут, но есть и супы, и гарниры, омлет по заказу сделают, йогурты, фрукты, салаты, выпечка, кофе, чай, напитки ( не соки). Время завтрака с 6.30 до 11.30. Ланчбоксы заказывали на ресепшне ( выезжали на экскурсию в 6.00)- очень скудные, добавляйте сами, если завтракать привыкли плотно. Отель расположен через дорогу от пляжа, на пляже лежаки с зонтиками по 200 В. Море и пляж чистые, места достаточно для всех.
Курс в обменниках : 0.47-0.48 руб. за 1 В. Мы брали и доллары, и рубли, меняли рубли, доллары оставили на дьюти фри. Советую пробовать тайскую кухню в разных кафе, методом проб поймете, где вкуснее и душевнее к вам будут относиться. Мы брали еду и в макашницах, и на рынке в дни ярмарок( вторник и пятница) на территории храма, есть свои плюсы, все готовят на ваших глазах и диковинные блюда попробовать можно.
Мотобайки наши молодые туристы не боятся брать без тайских прав, мы не рискнули. Брали экскурсии у своего туроператора, но много предложений и от местных с неплохими отзывами. Очень понравился тайский массаж(ценник у всех салонов одинаковый), мы зашли по интуиции и не пожалели, размяли нас очень хорошо. Отдых удался, в отеле находиться старались меньше, наслаждались морем, солнцем, природой и экзотической кухней.
Do hotelu przyjechaliś my rano o godzinie 10 (godzina zameldowania: 14.00), ale po pó ł godzinie zostaliś my zakwaterowani w pokoju zgodnie z voucherem. Tajowie są przyjaź ni i znoś nie porozumiewają się po angielsku i trochę po rosyjsku. Przy zameldowaniu pobierana jest kaucja w wysokoś ci 100 dolaró w (za batonik w lodó wce). W pokoju: telewizor, lodó wka, sejf, ogromne ł ó ż ko (bardzo wygodne, reszta mebli już wysł uż ona), suszarka do wł osó w, ł upki, szlafroki, rę czniki i torba na plaż ę , rę czniki ką pielowe ( zmieniane codziennie wraz ze sprzą taniem pokoju, mydł o, ż el i szampon był y regularnie uzupeł niane), czajnik i dwie butelki wody pitnej po 0.5 litra każ da, torebki herbaty, kawa, ś mietanka, cukier. W pokoju nie ma krzeseł , ale jest pufa, stó ł i dwa krzesł a na balkonie, suszarka do ubrań . Jeden rosyjski kanał nadaje w telewizji. WIFI w pokoju z hasł ami, któ re moż na dostać w recepcji, ale kupiliś my pakiet na 8 dni za 200 V na rynku 7 / 11, dział ał znoś nie, nawet komunikowaliś my się z Rosją przez wideo. Ś niadania nie bł yszczą urozmaiceniem, ale są zupy i dodatki, na zamó wienie bę dzie jajecznica, jogurty, owoce, sał atki, ciasta, kawa, herbata, napoje (nie soki). Czas ś niadania od 6.30 do 11.30. Lunchboxy zamó wiliś my w recepcji (wyjechaliś my na wycieczkę o 6.00) - bardzo mał o, dodajcie sami, jeś li jesteś cie przyzwyczajeni do obfitego ś niadania. Hotel poł oż ony jest po drugiej stronie ulicy od plaż y, na plaż y są leż aki z parasolami 200 V. Morze i plaż a są czyste, miejsca wystarczy dla wszystkich.
Stawka w wymiennikach: 0.47-0.48 rubla. za 1 V. Wzię liś my zaró wno dolary, jak i ruble, wymieniliś my ruble, dolary zostawiono bez cł a. Radzę spró bować kuchni tajskiej w ró ż nych kawiarniach, degustują c zrozumiesz, gdzie zostaniesz potraktowany smacznie i szczerze. Zabraliś my jedzenie zaró wno w makaronikach, jak i na targu w dni targó w (wtorek i pią tek) na terenie ś wią tyni, są plusy, wszystko gotuje się na oczach i moż na spró bować dziwacznych potraw.
Nasi mł odzi turyś ci nie boją się zabierać motocykli bez tajskiej licencji, my nie ryzykowaliś my. Odbyliś my wycieczki od naszego touroperatora, ale był o wiele ofert od miejscowych z dobrymi recenzjami. Bardzo podobał mi się masaż tajski (cena jest taka sama dla wszystkich salonó w), poszliś my intuicyjnie i nie ż ał owaliś my, bardzo nas rozcią gnę li. Reszta zakoń czył a się sukcesem, starali się mniej przebywać w hotelu, cieszyli się morzem, sł oń cem, przyrodą i egzotyczną kuchnią .