Отель стоит на берегу моря , все номера вид на сад и на океан. Вечером слышен шум волн. Температура всегда днем и ночью 30. Номера обычные, очень уютные. Есть минибар , который тайцы постоянно затаривают и цены не кусаются. 1 литр питьевой воды (местного производства) бесплатно.
Встречают тепло и спокойно. Тайцы -как дети - в основной массе . Общаться с ними очень приятно. После московских сумрачных лиц кажется , что попал в рай . Пальмы , белый песок , ласковый океан , невыносимо яркое солнце - создает полное ощущение нереальности . И хотя отель 3 звезды, нас это ничуть не напрягло .
Вечером в саду - исскуственно вырытый водоем - в нем тайские лягушки такие рулады выделывают , сидишь на терассе ...с бутилочкой ...и медитируешь: ))) Много немцев, англичан , американцев. Мы питались на базе завтраков. И боле ничего там не нада! ! !
Пляжи там частные - за лежак на целый день платишь на наши деньги - 60 рублей . Тебе дают очищенный свежий ананас - и потом весь день сдувают пылинки , переставляют зонты , смахивают песок с лежака. Отель стоит типа в деревушке (по нашим меркам ) - там одна единственная стрит - куча магазинчиков , баров , кафе и ресторанчиков. - местноть очень живописная , а вечерами особенно.
Поесть можно где угодно . Днем мы ели в кафе у Фанни - на берегу. Ужинали тоже у нее . Все страшно дешево . Обед на двоих на наши деньги - 150 - 200 рублей , а ужин - на 300 рублей 4 блюда и выползаешь как ВИни-пух : )). Ну а если покруче - с пивом , королевскими креветками и лобстером (божественное блюдо ) то на 20 дол. Вся еда либо только что плавала , либо висела на дереве , либо с огорода : )) - тайская кухня очень вкусная . Только опасайтесь слова - спайси . не заказывайте спайси : )) будете огнедышащим драконом.
Единственно - туда надо ехать как минимум дней на 15 , но лучше - на месяц . . В округе куча жилья - приличного - которое сдается по смешным ценам - например огромный дом с двумя спальнями , гостиной , и прочими прибамбасами сдавался на меся за 300 дол.
Вокруг отеля -джунгли . Из экскурсий - мы взяли рафтинг , шоу Фэнтази , и сами поехали на остров ПИ ПИ _ типа исследовать . Рафтинг - просто здорово . С турцией не сравнить . Река - сплошные пороги . С детьми маленькими туда лучше не лезть . . Советую съездить на рафтинг - побродите в джунглях , сходите к водопаду - а возможно и покатаетесь на слонах . Фэнтази - обязательно !! ! ! ! Все экскурсии недорого .
Мы еще сами поехали на пару дней на остров Пи пи . Тоже советую . (там снимете бунгало ) можно и с экскурсией - но увидите красивые места - настоящей экзотики не вдохнете . Мы ее вдохнули по полной программе : )) Поплыли на Манки - бич- посмотреть обезьян ... Они такие забавные - мы прям растаяли и бдительность потеряли -- А ОНИ КАК ПРЫГНУТ ! : )) нас двоих покусали : (( не забудьте после этого сделать прививки ... от бешенства и столбняка. Вобщем - это единственно , что чуть омрачило наш отдых - рана зажила только через 2 месяца. Это помешало дайвингом позаниматься. Берег у пляжа - песок . Если хотите с рыбами поиграть - то есть такой пляж - лим синк называется . .
ОБалденный пляж -лучше на побережье мы не встречали . Там еще на горе итальянкий отель в виде национальных остроконечных домиков . . В самом коеце пляжа бухточка - так много кораллов - рыбы немеряно - клоуны , бабочки, рыбы хирурги и прочее. Видели наполеона и гонялись за скатом . . А также случайно прибились к берегу парочка забавных кальмаров. . Кормили их хлебом , спертым с завтрака : ))) Берите с собой обязательно маски , трубки , ну и ласты желательно . Иногда бывает течение - трудно выгрести . На прокат маски , трубки и ласты - фиговые.
Обязательно посетите отров Пи пи (Пипелен ) и Пипедон, и есть еще экскурсия на остров Райя. . Развлекательный центр - Патонг - 10 минут на машине (тук тук ). Там всякие шоу трансвесситов , (трансы бродят везде )разврат , шмотки , рестораны , дискотеки ... Шумно, стремно... Вобщем в Тае вы найдете все , чего хотите . . Нормальный отель... вот чего я хотела сказать : )) Я бы согласилась там жить в палатке : ))
Да , а если кормить будете обезьян - следите за вожаком и не делите перед их носом бананы . Давайте с тарелки , и чтоб один человек стоял на стреме с палкой - наглые все же животины : ))) Отель стоит на пляже Камала Бич - тихое место ...Отличное для отдыха . .
Hotel stoi nad brzegiem morza, wszystkie pokoje mają widok na ogró d i ocean, wieczorami sł ychać szum fal. Temperatura zawsze w dzień iw nocy 30. Pokoje są zwyczajne, bardzo wygodne. Jest minibar, któ ry Tajowie cią gle pakują , a ceny nie gryzą . 1 litr wody pitnej (produkowanej lokalnie) bezpł atnie.
Wita się ich ciepł o i spokojnie, Tajowie - jak dzieci - masowo. Bardzo przyjemnie się z nimi komunikuje. Po ponurych twarzach Moskwy wydaje się , ż e jesteś w raju. Palmy, biał y piasek, ł agodny ocean, nieznoś nie jasne sł oń ce - tworzą kompletne poczucie nierzeczywistoś ci. I chociaż hotel ma 3 gwiazdki, wcale nam to nie przeszkadzał o.
Wieczorem w ogrodzie - sztucznie wykopany zbiornik - tajskie ż aby robią w nim takie buł eczki, siedzisz na tarasie. . . z butelką...i medytujesz : ))) Jest wielu Niemcó w, Brytyjczykó w, Amerykanó w. Jedliś my na zasadzie ś niadania. I nie ma tam nic wię cej!! !
Plaż e są prywatne - za leż ak na cał y dzień pł acisz naszymi pienię dzmi - 60 rubli. Dają obranego ś wież ego ananasa - a potem cał y dzień zdmuchują drobinki kurzu, przestawiają parasole, strzepują piasek z leż aka. Hotel jest jak na wsi (wedł ug naszych standardó w) - jest tylko jedna ulica - mnó stwo sklepó w, baró w, kawiarni i restauracji. - okolica jest bardzo malownicza, a szczegó lnie wieczorami.
Moż esz jeś ć wszę dzie. Po poł udniu zjedliś my w kawiarni Fanny na plaż y. Z nią też jadł em. Wszystko jest strasznie tanie. Obiad dla dwojga za nasze pienią dze - 150 - 200 rubli, a kolacja - za 300 rubli 4 dania i czoł gasz się jak Kubuś Puchatek : )). Có ż , jeś li bardziej doraź nie - z piwem, krewetkami kró lewskimi i homarem (danie boskie), to za 20 dolaró w. Cał e jedzenie albo po prostu unosił o się na wodzie, albo wisiał o na drzewie, albo z ogrodu : )) - Tajska kuchnia jest bardzo smaczna. Tylko uważ aj na sł owo - ostre. nie zamawiaj na ostro : )) bę dziesz smokiem zieją cym ogniem.
Jedyną rzeczą jest to, ż e trzeba tam jechać na co najmniej 15 dni, ale lepiej - na miesią c. . W dzielnicy jest duż o mieszkań - przyzwoitych - wynajmowanych po ś miesznych cenach - na przykł ad ogromny dom z dwie sypialnie, salon i inne dzwonki i gwizdki wynaję to na miesią c za 300 dolaró w.
Hotel otoczony jest dż unglą . Z wycieczek - wzię liś my rafting, pokaz Fantazji i sami wybraliś my się na wyspę typu PI PI_ na zwiedzanie. Rafting jest po prostu ś wietny. Turcja jest nieporó wnywalna. Rzeka to cią gł e bystrza. Lepiej nie jechać tam z mał ymi dzieć mi. . Radzę wybrać się na spł yw - wę drować po dż ungli, iś ć do wodospadu - i ewentualnie jeź dzić na sł oniach. Wszystkie wycieczki są niedrogie.
Sami wybraliś my się na kilka dni na wyspę Pi Pi. Też radzę . (moż esz tam wynają ć bungalow) moż esz też wybrać się na wycieczkę - ale zobaczysz pię kne miejsca - nie bę dziesz oddychać prawdziwą egzotyką . Wcią gnę liś my się w to na maksa : )) Popł ynę liś my na Monkey Beach, ż eby zobaczyć mał py. . . Są takie zabawne - po prostu się roztopiliś my i straciliś my czujnoś ć - A POWINNY SKOKAĆ ! : )) we dwoje zostaliś my pogryzieni : ((nie zapomnij zaszczepić się potem. . . przeciw wś ciekliź nie i tę ż cowi. W sumie to jedyna rzecz, któ ra nieco przyć mił a nasze wakacje - rana zagoił a się dopiero po 2 miesią cach To uniemoż liwił o nam nurkowanie. Wybrzeż e w pobliż u plaż y - piasek Jeś li chcesz pobawić się z rybkami - czyli jest taka plaż a - lim umywalka nazywa się . .
Niesamowita plaż a - lepsza na wybrzeż u, nie spotkaliś my. Na gó rze jest też wł oski hotel w postaci narodowych spiczastych domó w. . Na samym koń cu plaż y znajduje się zatoczka - tyle koralowcó w - niezmierzone ryby - klauni, motyle, ryby-chirurg i tak dalej. Widzieliś my Napoleona i goniliś my pł aszczkę . . A takż e kilka zabawnych kalmaró w przypadkowo wyrzuconych na brzeg. . Nakarmiliś my je czerstwym chlebem ze ś niadania : ))) Koniecznie zabierz ze sobą maski, fajki i pł etwy. Czasami jest prą d - trudno go wygrzebać . Wypoż ycz maski, fajki i pł etwy - ryc.
Koniecznie odwiedź wyspy Pi Pi (Pipelen) i Pipedon, a jest też wycieczka na wyspę Raya. . Centrum rozrywki - Patong - 10 minut samochodem (tuk tuk). Są wszelkiego rodzaju pokazy transwestytó w, (wszę dzie wę drują transy) rozpusta, ubrania, restauracje, dyskoteki...Gł oś no, gł upio...Ogó lnie w Tae znajdziesz wszystko, czego chcesz. . Normalny hotel...to jest to, co ja chciał em powiedzieć : )) Zgodził bym się zamieszkać tam w namiocie : ))
Tak, a jeś li karmisz mał py, podą ż aj za liderem i nie dziel się bananami przed ich nosem. Zdejmijmy to z talerza, i ż eby jedna osoba z kijem stał a na straż y - aroganckie zwierzę ta wcią ż : ))) Hotel stoi na plaż y Kamala - spokojne miejsce. . . Ś wietne na relaks. .