Пишу честно про Дусит.... Все было хорошо, только одно нам испортило настроение: нас хотели поселить(почти поселили) в то крыло, где поблизости велась стройка, мы с дороги, уставшие и нам (улыбаясь в глаза) предложили номер - мы осмотрели, понравилось, было тихо в этот момент, не знаю, так получилось или они строителей просили в этот момент не шуметь! ! ! )и мы согласились- дали согласие(мы не знали, что будет потом…. )))!
Через 5минут как ушла девушка с лобби, которая нас заселила, раздалась пулеметная очередь - мы замерли)))... Потом все громче и громче, я выбежал из номера и увидел через 5 метров от нашего номера в другом идет ремонт, а через 10м от здания строят другой корпус и шум неимоверный....Громадными усилиями своей воли, мы все таки добились(писали претензию через нашего гида), чтобы нас переселили в другой равноценный номер на 3-ем этаже с видом на океан в другом крыле отеля, но уже это было далековато от воды (но вид на океан присутствовал))), но мы потом поняли, что так даже лучше, т. к. возле океана очень большая сырость и все в номере мокрое от конденсата, точно говорю(в первом номере мы это поняли! )Расселили нас только на 2-ой день, когда освободился другой номер! ! ! но нам было обидно, что нас хотели поселить возле стройки за деньги, которые платились за тишину и спокойствие и т. д. , сами понимаете))) При каждом случайном стуке, где-то рядом, мы дергались))), думая что опять начинают работать рабочие)), но потом прислушиваясь и понимая, что тихо))), мы успокаивались, но НЕРВИШКИ были подпорчены. Конечно, остальные 12 дней мы балдели и разъезжали по отелям и пляжам острова Пхукет, понравился еще пляж на Ката бич (песок, ровное дно), на Кароне хороший пляж, но дно с перепадами, то и дело идешь и боишься упасть(хотя были трезвыми))), на Патонге пляжи грязненькие и людей слишком много – напрягает!!!... могу много другого описать, но нет времени, просто написал, что в Дусите не так все прекрасно, как пишут другие, вообщем кому как повезет ! ! !
Желаю приятного отдыха, отдыхали мы с 15.08 по 28.08. 07 в не сезон , т. к. не хотели зимой)))
Поставил бы - 5, но так как мы боролись и доказывали свои права на равноценный номер, ставлю - 4 с большим минусом!
Szczerze piszę o Dusicie....Wszystko był o w porzą dku, tylko jedna rzecz psuł a nam humor: chcieli nas osiedlić (prawie osiedlili) w skrzydle, gdzie nieopodal odbywał a się budowa, byliś my zmę czeni od drogi, a my (uś miechają c się w oczy) zaproponowano nam pokó j - rozglą daliś my się , podobał o nam się , był o cicho w tym momencie, nie wiem, czy to się stał o, czy też poprosili budowniczych, aby w tym momencie nie hał asowali !! ! ) i zgodziliś my się , zgodziliś my się (nie wiedzieliś my, co bę dzie dalej....)))!
Po 5 minutach dziewczyna, któ ra nas usadził a, wyszł a z holu, rozległ się wybuch karabinu maszynowego - zamarliś my)))...Potem zrobił o się gł oś niej i gł oś niej, wybiegł em z pokoju i zobaczył em 5 metró w od naszego pokoju w kolejny pokó j w remoncie, a po 10m buduje się kolejny budynek z budynku i hał as jest niesamowity. . pokó j na 3 pię trze z widokiem na ocean w drugim skrzydle hotelu, ale już był o daleko od wody (ale był widok na ocean))), ale potem zorientowaliś my się , ż e jest jeszcze lepiej, bo. w pobliż u oceanu jest duż o wilgoci i wszystko w pokoju jest mokre od kondensatu, mogę powiedzieć na pewno (w pierwszym pokoju to zrozumieliś my! ) Zostaliś my przesiedleni dopiero drugiego dnia, kiedy kolejny pokó j został zwolniony ! ! ! ale byliś my obraż eni, ż e chcą nas osiedlić w pobliż u budowy za pienią dze, któ re zapł acili za spokó j i ciszę itp. , rozumiesz))) Przy każ dym przypadkowym pukaniu, gdzieś w pobliż u, drgaliś my))), myś lą c, ż e znowu pracownicy zaczynają pracować ))), ale potem sł uchamy i uś wiadamiamy sobie, ż e był o cicho))), uspokoiliś my się , ale NERWY był y zepsute. Oczywiś cie przez resztę.12 dni byliś my szaleni i jeź dziliś my po hotelach i plaż ach Phuket, podobał a nam się też plaż a na Kata Beach (piasek, pł askie dno), na Karon jest dobra plaż a, ale dno jest z krople, co jakiś czas jeź dzisz i boisz się spaś ć (chociaż był eś trzeź wy ))), w Patongu plaż e są brudne i jest za duż o ludzi - to denerwują ce!!!...Mogę opisać wiele inne rzeczy, ale nie mam czasu, wł aś nie napisał em, ż e w Dusicie nie wszystko jest tak pię kne, jak inni piszą w ogó le, jakie masz szczę ś cie !! !
Ż yczę mił ego pobytu, odpoczywaliś my od 15.08 do 28.08. 07 poza sezonem, bo. nie chciał em zimy
Postawił bym - 5, ale ponieważ walczyliś my i udowodniliś my swoje prawa do ró wnoważ nej liczby, stawiam - 4 z duż ym minusem!