nasze wrażenia z Phuket

Pisemny: 5 może 2012
Czas podróży: 19 — 31 marta 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Nasze wraż enia z podró ż y do Tajlandii na wyspę Phuket.

1. Odpoczywaliś my w Tajlandii przez 2 tygodnie w drugiej poł owie marca. Bezpoś redni lot z Petersburga na lotnisko Phuket trwał.10 godzin. Spodziewano się (trzyosobowa rodzina, dziecko 11 lat), ż e lot bę dzie bardziej mę czą cy. W rzeczywistoś ci okazał o się , ż e nie jest to takie przeraż ają ce.

2. Hotel DuangJitt. Bardzo duż a powierzchnia. Toną c w zieleni. Na miejscu znajdują się trzy baseny. W pozostał ej czę ś ci nie każ dy znajdzie wszystkie trzy baseny. Dobra obsł uga. Nie nachalny. Przy basenie moż na normalnie zjeś ć w tych samych cenach, co w mieś cie. Najdroż szy jest alkohol. Butelka piwa 0.5 kosztuje 190 bahtó w (1 baht = 1 rubel). Obiad na osobę z zupy, a drugi kosztuje okoł o 400 bahtó w (rubli). Pamię taj, ż e porcje są duż e. W upale (obiad) wystarczył o nam 1.5 porcji na osobę . Nigdy wię cej wspinania się.
3. Dla nas, ludzi nieprzyzwyczajonych do hał aś liwych firm, tajska specyfika miasta Phuket szybko się zmę czył a. Chciał em spokoju i samotnoś ci.
Chociaż warto zauważ yć , ż e podczas spaceró w miejscowi nie są zbyt nachalni w oferowaniu swoich usł ug (taksó wki - tuk tuki (samochody bez okien i drzwi, kosztują wię cej niż zwykł a taksó wka), sklepy, masaż e, wycieczki itp. ).
4. Miejska plaż a trzy minuty spacerem od hotelu. Jest mał o ludzi. Na plaż y są leż aki i parasole. Jeden leż ak kosztuje 100 bahtó w (rubli). Piasek na plaż y jest bardzo drobny i lekki. Utyka wszę dzie. Miejscowi stale spacerują po plaż y i oferują ró ż ne usł ugi (masaż , pedicure), jedzenie i towary. Plaż a posiada wszystkie standardowe rozrywki: skuter, banan, spadochron. Jeź dziliś my na hulajnodze. 30 min - 1500 bahtó w.
5. Z drobnych niedocią gnię ć w pomieszczeniu moż na zauważ yć tylko trochę gł oś ną pracę klimatyzatora (zakł ó ca sen). Bardzo podobał a mi się obsł uga. Zawsze z uś miechem i bardzo uprzejmie.
6. Poszedł em na pokaz transwestytó w.
(700 bahtó w - dorosł y, 500 bahtó w - dziecko do lat 12)
Bardzo kolorowe i dobrze kostiumowe show.

Wrę cz przeciwnie, choreografia jest bardzo sł aba. Nie mogę nawet uwierzyć , ż e „kobiety” nie są prawdziwe, ale nawró cone z mę ż czyzn (okoł o 30 osó b). Wykonują numery taneczne do popularnych ś wiatowych hitó w i przebojó w z ró ż nych krajó w (Chiny, Japonia, Egipt, Brazylia, Europa, Ameryka). Rosję reprezentował a piosenka grupy „Viagra” - „Najlepsi przyjaciele dziewczą t to diamenty”. Najbardziej w spektaklu podobał mi się artysta - samotnik, któ ry wykonywał dowcipne numery (widoczne był o, ż e nie był to transwestyta, ale normalny mę ż czyzna przebrany za kobietę ). Po koncercie cał a widowiskowa grupa transwestytó w czekał a na publicznoś ć przy wyjś ciu z sali na zrobienie sobie zdję ć z chę tnymi. Zdję cie z jednym transwestytą kosztuje 150 bahtó w. Zdję cie z trzema bę dzie kosztować.450 Bahtó w itd. Ogó lnie pokaz nie jest zł y, moż na go obejrzeć , ale za drugim razem nie cią gnie.
7. Teraz wycieczki.
Nie powinieneś brać udział u w wycieczkach promowanych touroperatoró w „Pegas Turistik” i „Tez Tour”.
Ceny są.2-3 razy zawyż one, a usł uga jest taka sama, ponieważ wynajmują tych samych Tajó w w gł ó wnych miejscach turystycznych (jazda na sł oniu, rafting itp. ).

Wycieczka ze zwiedzaniem.
(Za darmo na każ dej wycieczce)
Podczas wycieczki odwiedzają farmę wę ż y, ś wią tynię buddyjską , fabrykę lateksu, taras widokowy. Najbardziej mę czą cą czę ś cią tej wycieczki był o zwiedzanie salonu najwię kszego producenta biż uterii w Tajlandii - Gems.
Osobno należ y powiedzieć o fabryce lateksu. Podczas wizyty w fabryce przedstawiciele z Rosji bardzo dobrze i wyraź nie demonstrują zalety produktó w lateksowych. Wielu odwiedzają cych ma ochotę kupić coś dla zdrowego stylu ż ycia (najczę ś ciej kupują poduszki). Cena przecię tnej poduszki to 2500 bahtó w (jest to z rabatem. Bez rabatu - 3800 bahtó w). Materac - 2.000 bahtó w.

Pó ź niej od innych przedstawicieli społ ecznoś ci rosyjskiej w Tajlandii dowiedzieliś my się , ż e ten biznes był organizowany przez naszych rodakó w i tylko nasi turyś ci byli zabierani do fabryki. Dla obcokrajowcó w takie pokazy się nie odbywają , bo za takie pienią dze nigdy tych rzeczy nie kupią . Ceny są trzy lub cztery razy wyż sze. W Tajlandii jest tylko jeden producent wyrobó w lateksowych i znajduje się on na kontynencie. Cał a reszta to sprzedawcy - poś rednicy. Cena sprzedaż y przecię tnej poduszki od producenta to 750 Bahtó w. Czerwona cena za taką poduszkę w Tajlandii to 1500 Bahtó w. Niektó rych dezorientuje fakt, ż e kupują c w innych sklepach na wyspie, jakoś ć produktu moż e się pogorszyć . Ale technologia wytwarzania produktó w lateksowych jest taka, ż e ​ ​ jeś li coś tam dodaje się (guma piankowa itp. ), To tylko komplikuje proces i czyni go droż szym. Oznacza to, ż e nie jest to opł acalne.
Dlatego jakoś ć produktó w lateksowych w Tajlandii w ró ż nych sklepach jest ró wnie dobra, a chciwoś ć naszych indywidualnych przedstawicieli jest nieprzyzwoicie duż a.
Nawiasem mó wią c, w Tajlandii bardzo boją się utraty twarzy i ś ciś le przestrzegają niezbę dnych zasad, aby temu zapobiec (nie moż na publicznie wyraż ać niezadowolenia i irytacji, nie moż na publicznie okazywać uczuć mię dzy mę ż czyzną a kobietą , a wiele wię cej). Utrata twarzy moż e być jedną z przyczyn (poza religijną i społ eczno-ekonomiczną ), gdy mł odzi mę ż czyź ni celowo poddają się operacji zmiany pł ci.
Szkoda, ż e ​ ​ nasze wartoś ci moralne nie mają absolutnie ż adnego znaczenia dla indywidualnych imigrantó w z Rosji.

Rezerwat Narodowy Khao Lak.
(1500 bahtó w za osobę dorosł ą i 1200 za dziecko do lat 12)
Wycieczka obejmuje: plantację gumy i owocó w, buddyjską ś wią tynię w skale z leż ą cym Buddą przed wejś ciem, w któ rej jest duż o mał p, rafting na bambusowych tratwach (ł atwy spacer wzdł uż mał ej spokojnej rzeki, 2 -3 osoby na każ dej tratwie, każ dą tratwą zarzą dza miejscowy Taj ), jeż dż enie na sł oniach w parku narodowym (każ dy sł oń jest prowadzony przez swojego kierowcę na koniu lub obok niego przez cał ą trasę . Ciekawa rozrywka, warta spró bowania, ale z jakiegoś powodu ż al sł oni), odwiedzają c farmę ż ó ł wi i pomnik tsunami z 2004 roku. Wycieczka obejmuje lunch. Lubiliś my. Ró ż norodne i ekscytują ce.

Wyspa Jamesa Bonda
(1500 - dorosł y, 1100 - dziecko do 12 lat)

Trasa nazywa się tak, ponieważ obejmuje wizytę na wyspie, któ ra przypomina nieco krajobraz z filmu Avatar, w któ rym nakrę cono jeden z filmó w Bonda „Zł oty pistolet”. Krajobrazy są bardzo pię kne. Zrobiliś my wiele ś wietnych zdję ć.
Opró cz Bond Island odwiedzane są ró wnież inne okoliczne wyspy oraz wioskę morskich Cyganó w na palach. Wycieczka obejmuje lunch. Warte podró ż y. Wycieczka nie mę czy i pozostawia wiele pozytywnych wraż eń . Lubiliś my.

Wyspy Similan
(2200 - dorosł y, 1600 - dziecko))
Wyspy Similan to obszar chroniony, na któ rym ż ó ł wie morskie skł adają jaja. Krajobrazy - prawdziwe Bounty z obrazka. Znajduje się w odległ oś ci 70 km. od Tajlandii kontynentalnej po Morze Andamań skie. Byliś my zmę czeni podró ż ą tam iz powrotem. W jedną stronę trzeba jechać.2 godziny autobusem makro z hotelu (w zależ noś ci od lokalizacji hotelu), a nastę pnie 1.5 godziny ł odzią motorową . W programie pł ywanie w pobliż u ró ż nych wysp (ł ą cznie jest ich 9). Lą dowanie dozwolone jest tylko na 2 wyspach. Pł ywają c 2 razy przepł ynę ł y obok ż ó ł wi morskich (bardzo duż ych), absolutnie nie boją się ludzi i spokojnie pł ywają wś ró d nich. Zabronione jest ich dotykanie.
Wycieczka obejmuje lunch. Na jednej z wysp oferują noclegi w namiotach. Nie odważ yliś my się , bo to trochę ekstremalne (w nocy pytony, warany, latają ce lisy (rodzaj nietoperzy) i wiele innych ż ywych stworzeń rozpoczynają aktywne ż ycie na wyspie. Ogó lnie krajobrazy są pię kne, ale droga jest mę czą ca.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał