Отдыхали на Пхукете второй раз. Поэтому как "крутые перцы" ехали уже во всеоружии, зная все о ценах, экскурсиях и no spice. Сурин рассматривали давно, читали и слышали много хороших отзывов. По поводу пляжа они все и подтвердились. Песок почти белый, пляж чистый и очень ухоженный, тайцы с утра его метут и скребут. В отличии от Ката и Карона нет разбросанных окурков и следов активной жизнедеятельности. Все это появляется только после штормов и очень ненадолго. Короче по пляжу твердая "5". А если учесть небольшие рифы по краям и возможность поплавать с маской то"6". Понятно не Красное море и не Семиланы но все же. А вот Мариотт разочаровал. Ехали в отель с горками . Они конечно есть но уж больно убогие. Взрослым на мой взгляд на них вообще делать нечего. Бассейн красивый но мелкий. Максимальная глубина 1.2м. Как позиционируют тайцы у них с 1 ноября высокий сезон. Но пока мы там были, что то все время подмазывали и подкрашивали иногда сверлили. В общем то мелочь, но вот отлажилась. Хромает уборка. Первые пару дней все на уровне. А потом смотрят, улыбаются и -все. Могут прийти когда вы отдыхаете часов этак в 17, могут оставить записку, мол sorry, не успели , звоните . Балкон так вообще только по просьбе убирали. Тапки, халаты, зонты тоже после напоминания. Ну и конечно ценник в местном общепите МОМО. Все дороже на порядок . Шатла до Патонга нет. Отельный автобус в одну сторону стоит 350 бат с человека. Проще ездить на такси. Информационной доски с вылетами нет. Теперь о приятностях. Еда вкусная и свежая. Фруктов в достатке, можно без проблем уносить с собой. Тоже самое с выпечкой и соками. Кто ездит с детьми - знает. Заселились за 10 минут. Номер выбиралли самостоятельно. Отель спокойный и тихий. Много америкосов, китайцев, соотечественников и немцев. Для тусовки не подходит. Ну и конечно самый главный плюс - море. Да, конечно же про отельных гидов. Может нам конкретно невезет но они отсутствовали полностью. Интерес к нам пропал после отказа от их туров. Для сравнения : на Као Сок съездили на 2 дня по 4 тысячи. У гидов тоже самое было от 8 до 10. А в остальном отых все равно удался. хотя в Mariott больше не поеду. Если кого интересует ифа по Сурину - пишите, с удовольствием отвечу.
Odpoczywaliś my w Phuket po raz drugi. Dlatego jak „fajne papryczki” jechał y już z peł nym uzbrojeniem, wiedzą c wszystko o cenach, wycieczkach i bez przypraw. Surin był dł ugo brany pod uwagę , czytał i sł yszał wiele dobrych recenzji. Jeś li chodzi o plaż ę , wszystkie są potwierdzone. Piasek jest prawie biał y, plaż a jest czysta i bardzo zadbana, Tajowie zamiatają i szorują ją rano. W przeciwień stwie do Kata i Karona nie ma tu rozrzuconych niedopał kó w i ś ladó w aktywnego ż ycia. Wszystko to pojawia się dopiero po burzach i na bardzo kró tki czas. Kró tko mó wią c, solidna „5” wzdł uż plaż y. A jeś li weź miesz pod uwagę mał e rafy wzdł uż krawę dzi i moż liwoś ć pł ywania z maską , to „6”. Widać , ż e nie Morze Czerwone i nie Semilany, ale jednak. Ale Marriott zawió dł . Pojechaliś my do hotelu ze zjeż dż alniami. Oczywiś cie, ż e tak, ale są boleś nie nieszczę ś liwi. Moim zdaniem doroś li w ogó le nie mają z nimi nic wspó lnego. Basen jest ł adny, ale mał y. Maksymalna gł ę bokoś ć to 1.2m. Jak pozycjonują się Tajowie od 1 listopada, w szczycie sezonu. Ale kiedy tam byliś my, cał y czas coś smarowaliś my i podbarwialiś my, czasem wierciliś my. Ogó lnie to drobiazg, ale się udał o. Sł abe czyszczenie. Przez pierwsze kilka dni wszystko jest na poziomie. A potem patrzą , uś miechają się i - to wszystko. Mogą przyjś ć , gdy odpoczywasz o 17, mogą zostawić notatkę z przepraszam, nie miał eś czasu, zadzwoń . Balkon wię c generalnie usuwany tylko na ż yczenie. Kapcie, szlafroki, parasole też po przypomnieniu. I oczywiś cie cena w lokalnym MOMO gastronomicznym. Wszystko jest znacznie droż sze. Nie ma transportu do Patong. Autobus hotelowy w jedną stronę kosztuje 350 bahtó w za osobę . Ł atwiej jest wzią ć taksó wkę . Brak tablicy informacyjnej z odlotami. Teraz korzyś ci. Jedzenie jest smaczne i ś wież e. Owoce są obfite, bez problemu moż na je zabrać ze sobą . To samo dotyczy ciastek i sokó w. Kto podró ż uje z dzieć mi – wie. Osiedliliś my się za 10 minut. Numer został wybrany niezależ nie. W hotelu jest cisza i spokó j. Wielu Amerykanó w, Chiń czykó w, rodakó w i Niemcó w. Nie nadaje się na imprezę . I oczywiś cie gł ó wnym plusem jest morze. Tak, oczywiś cie, o przewodnikach hotelowych. Moż e mamy szczegó lnego pecha, ale ich kompletnie nie był o. Zainteresowanie nami zniknę ł o po odwoł aniu ich wycieczek. Dla poró wnania: pojechaliś my do Khao Sok na 2 dni za 4 tys. Przewodnicy mieli to samo od 8 do 10. Poza tym reszta i tak był a udana. chociaż nie pojadę ponownie do Marriotta. Jeś li kogoś interesuje ifa w Surinie - napisz, chę tnie odpowiem.