Пхукет 2010 Phuket 2010

Hotel poł oż ony jest w ś rodku tropikalnej dż ungli, na zboczu wzgó rza z pię knym widokiem na plaż ę Karon i ocean. Bungalowy są tak ustronne, ż e są siadó w nie poznasz z widzenia do koń ca pobytu. Hotel posiada dwa baseny (jeden z mał ym wodospadem i grotą ) - ró wnież ukryte wś ró d tropikalnych drzew, dzię ki czemu nawet w poł udnie zawsze istnieje moż liwoś ć schowania się w ich cieniu. Musisz zejś ć ś cież ką przez dż unglę na plaż ę (5 minut). Plaż a jest czysta piaszczysta (na Karonie piasek pod stopami skrzypi!! ! ). Aby dostać się na plaż ę , trzeba przejś ć nie tylko przez dż unglę , ale takż e przez znajdują cą się na samym brzegu restaurację . Polecam spró bować tam lokalnych potraw - tanio i bardzo smacznie, mimo plastikowych mebli i pozornie niehigienicznych warunkó w. W rzeczywistoś ci wszystko jest przygotowywane ze ś wież ych skł adnikó w na twoich oczach. W Tajlandii nie należ y w ogó le zwracać uwagi na otoczenie restauracji – w jakiejś knajpce z plastikowymi meblami nakarmią Was tak samo smacznie jak w zacnej restauracji, ale kilka razy taniej.
Obsł uga hotelu jest bardzo mił a, uś miechnię ta i uprzejma. Wprawdzie domki nie są nowe i w niektó rych miejscach wymagają kosmetycznych napraw (tam malowanie, tam dokrę canie gniazdka - w ogó le drobiazg, któ ry moż na spokojnie zignorować ) ale bardzo przytulny i dobrze wyposaż ony, ł azienka jest przestronna z akwarium) Osobno , trzeba zwró cić uwagę na sprzą tanie w pokojach - wiele miejsc był o, ale tak wysokiej jakoś ci nie widzieli  . Ś niadania w hotelu ró wnież są bardzo smaczne, mogą wydawać się nieco monotonne, ale znowu wszystko rekompensuje wysoka jakoś ć jedzenia i przepię kny widok z tarasu na ocean. Wielu przypisywał o minusom duż ą liczbę schodó w i wind w hotelu, ale wydawał o nam się to tylko plusem i nie pozwalał o nam pł ywać w tł uszczu  . Jeś li jednak zwycię ż y lenistwo, to zawsze moż na skorzystać z usł ug hotelowego busa, na któ ry moż na zadzwonić zaró wno z pokoju, jak i telefonicznie (specjalnie do tego celu sł uż ą zestawy telefoniczne w cał ym hotelu).
Byliś my też zdumieni iloś cią ró ż nych ż ywych stworzeń , któ re ż ył y, peł zał y, latał y, polował y - a wszystko to dział o się w bezpoś rednim są siedztwie naszego bungalowu (na przykł ad w naszym bungalowie mieszkał y dwie mał e jaszczurki, któ re lubił y dotrzymywać towarzystwa siedzą c tamten taras) - wszystko to sprawiał o wraż enie, ż e naprawdę jesteś wś ró d dziewiczej dż ungli z dala od cywilizacji.

Podsumowują c: wspaniał y hotel, któ ry najlepiej nadaje się na podró ż poś lubną lub po prostu dla zakochanych par szukają cych poł ą czenia prywatnoś ci, egzotyki i romansu.