Pierwszy raz w Tajlandii

Pisemny: 5 czerwiec 2011
Czas podróży: 1 — 11 może 2007
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Mieszkaliś my w tym hotelu w maju 2007 roku. Amari Coral Beach Resort 4* (27.04. 2007 - 10.05. 2007) . Odpoczynek w towarzystwie. Po raz pierwszy wraż enia tylko przez dach. Có ż , zacznę od tego, ż e polecieliś my do Bangkoku i tam od razu przenosimy się do Phuket. Przybywają c do Phuket wsiedliś my do minivanó w i pojechaliś my do hotelu. Hotel poł oż ony jest w zatoce Pattong. Na wzgó rzu. Jego terytorium jest bardzo duż e. Budynkó w jest wiele i wszystkie stoją wzdł uż wybrzeż a. Osiedliliś my się w najniż szym na brzegu. Z dostę pem do wody. Wszystko w pokojach jest bardzo, bardzo zadbane. Podwó jne ł ó ż ko z materacem silikonowym. Wszę dzie meble z drewna tekowego i najfajniejszą rzeczą na balkonie jest sofa z krzesł ami. Wieczorem wychodzisz na balkon i cieszysz się widokiem przy szumie fal. Ś niadanie jedliś my tylko w hotelu. Resztę kupowano w kolejnoś ci potrzeb. Gotują ryby w cieś cie bardzo smaczne. Nazywał o się to rybą z frytkami. Ich zupy są bardzo smaczne. Są ostre, ale jadalne i na pewno nie nadają się do jedzenia, duż o pieprzu i przypraw. Hotel posiada dwa baseny. Jeden duż y znajdował się w pobliż u naszego budynku, a drugi mniejszy na gó rnej platformie. Plaż a w hotelu był a praktycznie nieobecna, jest to spowodowane przypł ywami i odpł ywami. Cał e wybrzeż e pokryte jest kamieniami i są one bardzo ostre. Aby popł ywać w morzu, trzeba był o udać się na molo, któ re wchodzi do morza na 100 metró w i z niego zejś ć do morza i tylko tam moż na pł ywać . W przeciwnym razie albo trzeba pokonać.100-200 metró w ostrych kamieni, a potem moż na pł ywać . Ale biorą c pod uwagę fakt, ż e to wcią ż ocean, zwró cił em uwagę na to, ż e mogą tam być rekiny. Nawiasem mó wią c, lokalni rybacy zł apali jednego z nich po prostu rę koma i wcią gnę li go na pokł ad. Był a oszoł omiona ś migł em ł odzi.
Na terenie hotelu jest wiele cykad i jaszczurek. Te ostatnie po prostu biegają wszę dzie i wbiegają do pokoju, co powodował o dyskomfort dla ż eń skiej poł owy. Nie był o widać wę ż y, skorpionó w, karaluchó w ani pają kó w. Chociaż na farmie wę ż y pokazano nam kobry, karaluchy i jadowite pają ki. Ochrona hotelu jest zorganizowana kompetentnie, wszystko przemyś lane dla goś ci. Kosztownoś ci moż na był o zostawić w pokojach i nikt ich nie zabierał . Chociaż oczywiś cie nie draż niliś my zbytnio losu i sprzą taliś my wszystko lub staraliś my się schować do sejfu. Wycieczki zarezerwowane w hotelu. Zapewniono transfer i rosyjskoję zycznego przewodnika. Za jego pomocą zobaczyliś my wiele ciekawych rzeczy. Zdecydowanie polecam wszystkim wycieczki. I przez wyspę i przez ocean.
W hotelu był o duż o Niemcó w i Europejczykó w. Tylko my byliś my z nas.

Jeś li poró wnamy wraż enia z wyjazdu, to w skró cie moż na powiedzieć : prawie raj!
Polecam.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał