Smutny

Pisemny: 4 kwiecień 2012
Czas podróży: 13 — 24 marta 2012
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 4.0
Dobra pora dnia! ! ! poszedł odpoczą ć w pierwszym i wybrał Pattayę . i ż e nawet nie pomyś lał , ż eby przeczytać wię cej recenzji. przeczytał em kilka, był y cał kiem dobre. Có ż , uznali to za przesadę . Zacznę wię c od samego przyjazdu: to znaczy, ż e przyjechaliś my wieczorem, zmę czeni, gł odni, do hotelu autobusem, któ ry przyjechał nas na lotnisko w Bangkoku. I od razu na recepcji doszł o do nieprzyjemnej sytuacji, przewodnik z Pegaza, któ ry towarzyszył nam w autobusie (rosyjska dziewczyna, nie pamię tam jej imienia) nie poż egnał nas. tak, tam. nawet nie poszł a z nami do hotelu (chociaż zał atwił a wszystkich innych turystó w, któ rzy jeź dzili do są siednich hoteli), ale wysł ał a z nami tajskiego przewodnika, któ ry z kolei po prostu wyszeptał dziewczynie coś w swoim ję zyku. recepcji, wpadają c do autobusu i wyjeż dż ają c. w koń cu mó j chł opak i ja zostaliś my zupeł nie sami. dziewczyna w recepcji dał a nam klucz do pokoju, poszliś my do naszego pokoju i po prostu. . khnuli, absolutnie nic wspó lnego ze zdję ciami, któ re pokazano nam w biurze podró ż y. najpierw ł ó ż ko, był y dwie cię ż aró wki. zamiast jednej podwó jnej wanna jest po prostu okropna, mó j mł odzieniec powiedział , ż e nawet się tam nie umyje, po prostu trzeba to zobaczyć , brudna podarta zasł ona, sama ł azienka z jakimiś czarnymi plamami, któ re wyglą dają jak grzyb , ś ciany wył oż one kaflami mię dzy któ rymi też jest coś czarnego, wilgoć , beczka przecieka. nie ma balkonu, na podł odze jest zwykł a pł ytka (biał e pł ytki), w ogó le byliś my w takim szoku z pokoju nam przekazanego, bo kupują c bilety, pokó j musiał być z balkonem, z jednym podwó jne ł ó ż ko i drewniane podł ogi. nic wspó lnego z tym, co nam zaoferowano. Oczywiś cie wkurzył em się i zszedł em na dó ł , ż ą dają c pokazania nam kolejnego numeru. dziewczyny dł ugo grzebał y w komputerze. i znalazł coś , dał nam klucze. weszliś my do drugiego pokoju: widok nie jest inny, wszystko jest takie samo, tylko ł ó ż ko jest jedno duż e, ten pokó j też nam nie pasował , drugi raz schodzimy do recepcji, uś miechnię ta dziewczyna mó wi, ż e tam nie ma innych pokoi, a nastę pnie oferuje nam pokó j na 14 pię trze, ale za dodatkową opł atą.200 bahtó w za noc. postanowiliś my to obejrzeć . pokó j oczywiś cie nie jest taki, jak powinien być wedł ug kuponó w, któ re kupiliś my, ale wanna, ł ó ż ko, balkon i poś ciel nam odpowiadał y, ponieważ pó ź niej zdaliś my sobie sprawę , ż e był to lepszy pokó j. chociaż moim zdaniem był o trochę lepiej niż dwa pierwsze. i po prostu nie przyjmuj Rosjan w takich pokojach (rosyjscy turyś ci mieszkają w pokojach do 10 pię tra), a powyż ej Chiń czykó w i Amerykanó w. i znowu schodzimy po raz trzeci do recepcji i tł umaczymy, ż e pokó j nam odpowiada, ale nie zapł acimy dodatkowej kwoty, bo już za wszystko zapł aciliś my. przez dł ugi czas dziewczyna stał a pró bują c namó wić nas do pierwszego pokoju przed jutrem, podobno jutro po poł udniu przeniesiemy się do innego, myś lał em, ż e to wszystko bzdury i nie zgodził em się , a potem ją dostaliś my, a ona daje nam klucze do ulepszonego pokoju i mó wi mieszkam w nim, bez dodatkowych pienię dzy. no có ż , dzię ki Bogu zadomowiliś my się!! ! na zdrowie! ! godzinę pó ź niej dotarliś my do hotelu. Myś lę , ż e chciał a na nas zarobić...ale nie wyszł o. ))) W tym pokoju oczywiś cie natrafiliś my na sporo niedocią gnię ć , jak np. drzwi balkonowe nie zamykał y się za pierwszym razem, widok z balkonu otwierał się na jakieś koszary, lekko zasł aniają c nasz basen i skromny pas morza. krzesł a z pewnoś cią oczekiwał y wiele do ż yczenia. na ś cianach są ż ó ł tawe plamy. ale to był o najlepsze z tego, co nam zaoferowano. W sumie nie jesteś my szczę ś liwi. hotel biczewski. gł oś na ulica, znajdują ca się w pobliż u hotelu, nie pozwalał a spać do godziny 4 rano. i chcę zauważ yć , dzię ki Bogu, ż e nie ma bł ę dó w. To oczywiś cie plus wś ró d innych minusó w). Ś niadania też nam się nie podobał y, codziennie jak jedno, jajecznica, kieł baski, jakiś suchy ryż . ananas i arbuz. picie na sucho jest okropne, ani uncji wody czy soku. jakieś buł ki, dwie kieł baski, masł o. 2 jajka. jedyną rzeczą , któ ra nas ucieszył a w tym plaż owym hotelu, był basen, jak wielu pisze, nie spotkaliś my „dziewczą t staroż ytnego zawodu”. Powiem jedno, nie wierzcie w zdję cia w Internecie, któ re są wykonane przez profesjonalne aparaty fotograficzne i wideo. jeś li wybierzesz hotel dla siebie, otwó rz recenzje, przeczytaj i zobacz prawdziwe zdję cia hoteli wykonane przez turystó w. a jednak ten hotel jest doś ć stary, zbudowany w 1993 roku. i jest bardzo duż y. wyglą d na pewno nie jest zł y, ale stan wewnę trzny oczywiś cie pozostawia wiele do ż yczenia, podobno Tajowie nie mają ani czasu, ani ś rodkó w, aby go monitorować , naprawiać itp. a wię c Tai jest oczywiś cie już oklepany kraj, do któ rego podró ż ują ludzie z cał ego ś wiata. szczegó lnie Rosjanie, wyjazd do Tajlandii to to samo, co wyjazd do Primorye)) Podobał y nam się wycieczki, spę dziliś my bardzo mał o czasu w hotelu, wybraliś my się na dwudniowe wycieczki, takie jak Kwai i Kambodż a. Có ż , atrakcje oczywiś cie szczegó lnie polecamy "Lot Gibbona", jest naprawdę ekstremalnie, nietypowo, dostaniesz porcję adrenaliny 100%. jeszcze raz o hotelu, lepiej poszukać innego, nie zawaham się go wybrać .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał