Огромный плюс отеля - тишина вечером, пара шагов до улицы, где куча массажных салонов, кафе, магазины 7/11 и обменники, вечером много макашниц.
На 1 этаже отеля бесплатный Wi-Fi.
Поселили нас в замечательный номер на 8 этаже, фронтальный вид на море. Вид номера полностью совпадал с картинками, которые до этого видела в интернете. Есть один минус - полотенец для рук в данном отеле не предусмотренно..., но мы выяснили данный вопрос и успокоились, к тому же полотенца меняли ежедневно.
В этом году в номерах поставили сейфы (у нас в него даже ноут входил), т. ч. вопрос о кражах не вставал (деньги, золото-брилианты по номеру не разбрасывали: )). Правда всё самое ценное (валюту, банковскую карту, паспорта) мы оставляли в сейфе на ресепшене и там же на время длительных экскурсий (Квай) оставляли ноут.
Персонал:
Только положительные эмоции! ! ! Девочки просто прелесть, всегда внимательны и щедры на комплименты. Молодые люди, которые находились на ресепшене с 20-00 до 8-00, тоже очень приятны в общении и доброжелательны.
В один из поздних вечеров у нас побежала вода из кондишина, муж спустился на ресепшен и сразу же пришел молодой человек, принёс полотенца (лужа на полу образовалась) и сказал, что утром будет мастер. В 9-00 мастер был у нас.
Еда - это единственный большой минус данного отеля! ! ! Завтрак очень скуден: огурцы, помидоры, салат, яичница, рис, сосиски, ветчина, тосты, булочки, джем, масло, кофе, чай, сок типа Юпи - это ежедневно. Арбуз и ананас чередуются...
Мы на этот счет не напрягались, т. к. нам для раннего завтрака этого хватало.
В остальное время покупали еду у макашниц - замечательные блинчики с бананом у мужичка, вкуснейшая шаурма с курицей и т. д. Ходили в кафе(ресторан) Морепродуктов (по дороге мимо "У Вовы", У Миши"...около какой-то стройки), ужинали в кафе "У Миши" и т. д. везде вкусно.
Территория и расположение отеля:
Территории у отеля можно сказать - нет, если не считать небольшого островка вокруг отеля. Расположение отеля нам очень понравилось - не в шумном центре, но и не в далёком Джомтьене, где тоже не очень тихо. От отеля до пирс мы пешком доходили за 15-20 минут, гуляли до персечения 2-й и Южной улицы - минут 20-25, до смотровой площадки - 5 минут. Из центра, с ночного рынка (Теско лотус) больше, чем за 100б. не доезжали, если находили попутчиков, то получалось меньше...
Экскурсии:
Брали в Ананасе (так получилось спонтанно) - Нонг нуч, Дискавери, Квай, храм Истины, в Мини Сиам ездили сами.
Ogromnym plusem hotelu jest cisza wieczorem, kilka krokó w do ulicy, na któ rej jest duż o gabinetó w masaż u, kawiarni, 7/11 sklepó w i wymiennikó w, wieczorem sporo makaronikó w.
Na parterze hotelu moż na bezpł atnie korzystać z bezprzewodowego dostę pu do Internetu.
Umieś cili nas we wspaniał ym pokoju na 8. pię trze, z widokiem na morze. Widok pokoju cał kowicie pokrywał się ze zdję ciami, któ re wcześ niej widział em w Internecie. Jest jeden minus - w tym hotelu nie ma rę cznikó w do rą k. . . ale dowiedzieliś my się o tym problemie i uspokoiliś my się , poza tym rę czniki był y zmieniane codziennie.
W tym roku w pokojach zainstalowano sejfy (zaliczyliś my w nim nawet laptopa), m. in. nie pojawił a się kwestia kradzież y (pienią dze, zł oto-diamenty nie był y rozrzucone wokó ł numeru : )). To prawda, ż e najcenniejsze rzeczy (waluty, karty bankowe, paszporty) zostawiliś my w sejfie w recepcji i zostawiliś my tam laptopa na czas dł ugich wycieczek (Kwai).
Personel:
Tylko pozytywne emocje! ! ! Dziewczyny są po prostu urocze, zawsze uważ ne i hojne w komplementach. Mł odzi ludzie, któ rzy byli na recepcji od 20 do 8, ró wnież są bardzo mili i przyjaź ni.
Któ regoś pó ź nego wieczoru skoń czył a się woda z klimatyzacji, mó j mą ż zszedł na recepcję i od razu przyszedł mł ody czł owiek, przynió sł rę czniki (kał uż a utworzył a się na podł odze) i powiedział , ż e rano bę dzie pan. O 9-00 był z nami mistrz.
Jedzenie to jedyny duż y minus tego hotelu! ! ! Ś niadania bardzo ubogie: ogó rki, pomidory, sał ata, jajecznica, ryż , kieł baski, szynka, tosty, buł ki, dż em, masł o, kawa, herbata, sok typu Jupi - to codziennie. Arbuz i ananas na przemian. . .
Nie stresowaliś my się tym, ponieważ . To nam wystarczył o na wczesne ś niadanie.
Resztę czasu kupowaliś my jedzenie z makaronikó w - cudowne naleś niki bananowe od chł opa, pyszna shawarma z kurczakiem itp. Poszliś my do kawiarni (restauracji) z owocami morza (po drodze za „U Wova”, U Miszy”… w pobliż u jakiegoś placu budowy), zjedliś my obiad w kawiarni „U Miszy” itp. wszę dzie jest pyszne.
Terytorium i lokalizacja hotelu:
Terytorium hotelu moż na powiedzieć - nie, z wyją tkiem mał ej wyspy wokó ł hotelu. Bardzo podobał a nam się lokalizacja hotelu - nie w hał aś liwym centrum, ale nie w odległ ym Jomtien, gdzie ró wnież nie jest bardzo cicho. Z hotelu do molo szliś my w 15-20 minut, do skrzyż owania ulic II i Poł udniowej - 20-25 minut, na taras widokowy - 5 minut. Od centrum, z nocnego targu (Tesco lotus) za ponad 100b. nie dotarli, jeś li znaleź li kolegó w podró ż nikó w, to okazał o się , ż e mniej...
Wycieczki:
Zrobiliś my to w Ananasie (stał o się to spontanicznie) – Nong Nooch, Discovery, Kwai, Ś wią tynia Prawdy, pojechaliś my do Mini Siam sami.