Cichy, przyjemny hotel .... tylko to, czego potrzebujesz!

Pisemny: 10 czerwiec 2012
Czas podróży: 17 — 30 może 2012
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
W tym roku wybó r miejsca na odpoczynek jakoś ciowo i niedrogo padł na Tajlandię , a mianowicie na Koh Samui! Zdecydowaliś my się odpoczą ć bez uciekania się do pomocy wszelkiego rodzaju biur podró ż y…. a potem zaczę ł y się nasze grzebanie w rezerwacji w poszukiwaniu normalnego, niedrogiego hotelu, niedaleko cywilizowanej plaż y (najlepiej Lamai). Natknę liś my się na Samui Seabreeze Place, opinii prawie nie ma, bo nasz rodak lubi jeź dzić do hoteli, któ re oferują biura podró ż y i najlepiej na pierwszej linii (za któ re przyzwoite przepł acają ! ). Zdecydowaliś my się jechać ! Pojawił y się problemy z rezerwacją przy rezerwacji, był a ona dwukrotnie anulowana ((((W rezultacie hotel odpisali mailem, na co odpowiedzieli - przyjdź , nie bę dzie problemó w z rozliczeniem! )
I tak dotarliś my do hotelu, zostaliś my ciepł o przyję ci (gospodyni jest bardzo mił ą i opiekuń czą dziewczyną ! ). Zamieszkaliś my w pokoju, oczywiś cie nie 5 gwiazdek, ale nie spodziewaliś my się tego! Wszystko dział a, czysto, codziennie sprzą tam! Jak dla mnie jest jeden minus, nie ma czajnika - ale nie musi to być w nocie trzyrublowej! Musiał em iś ć do sklepu po kawę z automató w.
Napiszę o ś niadaniu: wiele recenzji mó wi, ż e ś niadania są bardzo sł abe (na począ tku oferują ś niadanie amerykań skie - jajka lub jajecznica, kieł baski lub szynka, croissant lub tosty, herbata, kawa, sok, owoce), ale w praktyce się okazał o ma być zupeł nie inaczej - w zasadzie z cał ego menu moż na wybrać dowolne danie w granicach 150 bahtó w! Dlatego na ś niadanie jedliś my buliony i smaż ony ryż z owocami morza lub mię sem oraz makarony i sał atki! Wystarczy zapytać , a moż liwoś ci się rozszerzą !

Plaż a! Na plaż ę jest tylko pó ł torej minuty! Jest minus - leż akó w jest mał o (10 sztuk na 2 hotele), w sezonie chyba trzeba poż yczyć wię cej od nocy. Innym pytaniem jest to, ż e jakiś geniusz nauk hydraulicznych wymyś lił te ł ó ż ka do opalania - bez wzglę du na to, jak je zł oż ysz, nadal się rozpadają !
Rozrywka. Wzię liś my motocykle, wię c prawie cał ą wyspę przejechaliś my na wł asną rę kę . W naszych wycieczkach pomagał GPS z telefonu, bez niego zgubilibyś my się i nie moglibyś my znaleź ć pagó d i doskonał ego tarasu widokowego w poł udniowych zakamarkach Samui! Byliś my też z nim przy wodospadzie i zoo (za jedyne 100 bahtó w od osoby), nie zostaliś my na pokazie, bo to samo oglą daliś my w Pattaya. Jeź dziliś my na sł oniu, chodziliś my do Tiger Zoo, oglą daliś my pokazy z tygrysami i papugami, byliś my na Wielkim Buddzie i w ś wią tyni niedaleko od niego (bardzo mi się podobał o! ). Có ż , ż eby uspokoić dusze, byli w Chaweng, po czym westchnę li i uspokoili się , ż e osiedlili się nie tam, ale wł aś nie na Lamai.
Z pł atnego wybraliś my się na wycieczkę do Narodowego Parku Morskiego Ang Thong, dł ugo pł ywaliś my promem, ale nadal pł ywaliś my, pł ywaliś my kajakami, wspinaliś my się na 900-metrowy (wysoki) taras widokowy, pró bowaliś my pł ywać w maskach, ale nie wyszł o - woda jest zamulona, ​ ​ a dno kiepskie. Rano nakarmili nas lunchem i lekkim ś niadaniem. Pł atny 1800 bahtó w za osobę . O 17 byliś my w hotelu.
W pobliż u hotelu znajduje się wiele kafejek, gdzie moż na zjeś ć obfity obiad za rozsą dną cenę , ale jeś li chcecie tanio i wesoł o, to wieczorem udajcie się w okolice baró w go-go, są mobilne wó zki” macashnitsy”, tam moż na zjeś ć do sytoś ci za 400 bahtó w dla dwojga.

Na Lamai moż na spokojnie kupić pamią tki i ubrania, bo w innych miejscach wyspy jest zdecydowanie droż ej, no i oczywiś cie targuj się i bę dziesz szczę ś liwy!
Na koniec wakacji wł aś ciciel hotelu dał nam breloczek, drobiazg, ale mił o! Rano przed wyjazdem, jeszcze przed otwarciem jadalni, zostaliś my nakarmieni ś niadaniem, dzię ki gospodyni za opiekę !
Zadzwonił a do nas taksó wką , wyjechaliś my na lotnisko… a potem był Bangkok, ale to już inna historia!
Podsumowują c, odpoczywaliś my 14 dni za 2000 USD, w tym Bangkok i lot z/do Koh Samui (nie wliczają c lotu Kijó w-Bangkok-Kijó w). W Bangkoku wydali pienią dze na Ś wią tynię Szmaragdowego Buddy, Siam Ocean World, taksó wki i jedzenie.
Przepraszam za tak dł ugą recenzję , mam nadzieję , ż e był a dla kogoś pouczają ca!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

Uwagi (4) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар