на турправде прочитали отзыв, посмеялись про бесплатную воду- бесплатного ничего нет, посмотрели картинки и решили, поехать опять на Самуи -в Патайе в море купаться стало нельзя- очень канализационная вода (были в прошлом году) кстати, если ехать в Патайю, то лучшие отели по моему мнению -Айсаван и отели Рояли (3-5 зв. ) там чище воздух и море самую малость чище и нет таких отливов, как в центре.
Раньше на Самуи было хорошо (отдыхали на чавенге). взяли отель Жасмин резорт. нам его дали как 4 зв., но не тянет. Очень маленькая, уютная территория с 1 корпусом в 3 этажа, и два ряда бунгало, в одном бунгало 2 номера. территория очень зеленая, красивая. в 3 этажном корпусе лифта нет. когда мы заехали -не было портье-мужчин и хрупкая девушка-таечка схватила наши чемоданы и стала их переть наверх -мы конечно не вынесли этого и муж с больным позвоночником и я свои чемоданы перли на 3 этаж. -думали -сдохнем.
Завтраки очень однообразные и нет выбора. жестокая экономия - сладкое есть не всегда, быстро заканчиваются овощи, сладкое и надо ТРЕБОВАТЬ, чтобы принесли ЕЩЕ. супы отвратительные, даже не пюре, а крем-суп, через день томатный и молочный с грибами. фрукты более-менее.
жезлонгов -хватает, рано надо занимать, если приезжают наглые немцы, они занимают и возле бассейна и на пляже места и бегут занимать в 7-8 часов утра, а приходят загорать в 10-11 часов. но это было 3 дня. работников пляжа надо пихать, чтобы что-то сделали, сами не чухнуться.
В номере есть набор для чая (у нас чайник все время тек, на столе была лужа поменять за 12 дней не смогли допроситься). часто горничные "забывают" положить чай или кофе или и то и другое, но после обращения на ресепшн -приносят. отключают иногда свет днем с 10 до 16 т. е. кондиционер не работает. сам номер-делюкс -нормальнвй. не сильно большой, но есть и душ и ванная, причем есть большое окно из ванной в комнату и лежа в ванной можно, при открытом балконе смотреть на море (через решетку балкона). или лежа на кровати смотреть кто-что делает в ванной, правда занавесочку на окне можно и задвинуть.
на балконе решетки на соседние балконы, т. е. когда сидишь и чего-то делаешь на своем балконе -на тебя смотрят соседи, дверь в санузел -стеклянная. и вообще-впечатление, что в отеле-лозунг -"ничего личного-все общественное".
в номере есть сейф, мини-бар, фен, тапки, халат. нет рускоязычных TVканалов и вообще мало каналов новостей -(полноценный отдых), самое неприятное -нам не повезло -море было 10 дней очень грязное. вообще море на Самуях-загадили сильно. (мы последний раз были там 2 года назад). возле отеля и соседских отелей течения встречные. и весь мусор прибивается к пляжу отеля, но купаться можно через 3 отеля в любую сторону(если не лень ходить).
да, насчет района Ламаи -если вы хотите много шума, гама и кучу народа -то вам -на Чавенг. Ламаи -спокойный район. поесть можно в куче кабачков без ожидания свободных мест и немного дешевле и сувениры тоже -дешевле, нет столпотворения, такие же как в Чавенге бои боксерские, фермы крокодилов, обезьян, сад бабочек, аквариум, "бабушка и дедушка" ближе. хотя от Чавенга ближе магазины, в часности ТЕСКО -"лотус"(Мы там покупаем вареных криветок).
вобщем двойственное впечатление от отеля -интересный номер, красивая территория, грязное море, еда на 2 звезды, персонал надо все время заставлять работать, сами -ленивые. но это специфика Тайланда и островов.
но вообще отдых это всегда супер и надо помнить хорошее, а не плохое.
рядом был отель Pavilon resort и что-то с бутиками там еще в названии - мы заглядывали туда- отель хороший, на 4 вроде тянет., а вообще Тайланд подорожал и еда и такси и вообще поднялся уровень жизни у них. Скоро на Доминикану будет выгоднее ездить, хотя Тайланд это диагноз.
przeczytaliś my recenzję na turpravda, ś mialiś my się z darmowej wody - nie ma nic za darmo, spojrzeliś my na zdję cia i postanowiliś my pojechać ponownie na Koh Samui - nie moż na był o pł ywać w morzu w Pattaya - bardzo woda ś ciekowa (był y w zeszł ym roku) nawiasem mó wią c, jeś li jedziecie do Pattaya, to moim zdaniem najlepsze hotele - hotele Aisavan i Royal (3-5 gwiazdek) tam powietrze jest czystsze, a morze trochę czystsze i nie ma takich odpł ywó w jak w Centrum.
Kiedyś był o dobrze na Koh Samui (odpoczywaliś my na Chaweng). wzią ł hotel Jasmine resort. dali nam to jako 4 gwiazdki, ale to nie cią gnie. Bardzo mał y, przytulny teren z 1 budynkiem na 3 pię trach i dwoma rzę dami bungalowó w, w jednym bungalowie 2 pokoje. Okolica jest bardzo zielona i pię kna. W 3 pię trowym budynku nie ma windy. kiedy się zameldowaliś my, nie był o mę skich tragarzy, a delikatna dziewczyna z tajki chwycił a nasze walizki i zaczę ł a je wpychać na gó rę - oczywiś cie nie mogliś my tego znieś ć , a mó j mą ż z bó lem krę gosł upa i zaniosł em walizki na 3 pię tro. Myś leliś my, ż e umrzemy.
Ś niadanie jest bardzo monotonne i nie ma wyboru. okrutna ekonomia - sł odycze nie zawsze się jedzą , warzywa szybko się koń czą , sł odycze i trzeba Ż Ą DAĆ , ż eby przynosił y WIĘ CEJ. zupy są obrzydliwe, nawet nie puree ziemniaczane, tylko kremó wka, co drugi dzień pomidor i mleko z grzybami. mniej wię cej owocó w.
leż akó w jest wystarczają co duż o, trzeba poż yczyć wcześ nie, jak przyjdą bezczelni Niemcy, zajmują miejsca przy basenie i na plaż y i biegną po nie o 7-8 rano i przychodzą opalać się o 10-11 zegar. ale to był y 3 dni. pracownikó w plaż owych trzeba popychać , ż eby coś zrobić , a nie same pową chać.
W pokoju jest zestaw do herbaty (cał y czas mamy czajniczek, na stole był a kał uż a do zmiany przez 12 dni nie moż na był o przesł uchać ). czę sto pokojó wki „zapominają ” wstawić herbatę lub kawę , lub jedno i drugie, ale po skontaktowaniu się z recepcją przynoszą . czasami wył ą czają ś wiatł o w cią gu dnia od 10 do 16, czyli klimatyzator nie dział a. sam pokó j deluxe jest w porzą dku.
niezbyt duż y, ale jest prysznic i ł azienka, a z ł azienki do pokoju jest duż e okno i leż ą c w ł azience moż na z otwartego balkonu patrzeć na morze (poprzez grill balkonowy). lub leż eć na ł ó ż ku i patrzeć , jak ktoś robi coś w ł azience, chociaż zasł onę w oknie moż na odsuną ć.
na balkonie są kraty na są siednich balkonach, czyli jak siedzisz i coś robisz na swoim balkonie, są siedzi na ciebie patrzą , drzwi do ł azienki są przeszklone. i ogó lnie wraż enie, ż e hasł em hotelu jest „nic osobistego, wszystko jest publiczne”.
w pokoju znajduje się sejf, mini-bar, suszarka do wł osó w, kapcie, szlafrok. nie ma rosyjskoję zycznych kanał ó w telewizyjnych i ogó lnie mał o kanał ó w informacyjnych - (dobry odpoczynek), najbardziej nieprzyjemne jest to, ż e mieliś my pecha - morze był o bardzo brudne przez 10 dni. ogó lnie morze na Koh Samui jest mocno zanieczyszczone. (byliś my tam ostatnio 2 lata temu). W pobliż u hotelu i są siednich hoteli prą dy są przeciwne. i wszystkie ś mieci są przybite do plaż y hotelu, ale moż na przepł yną ć przez 3 hotele w dowolnym kierunku (jeś li nie jest zbyt leniwy, aby chodzić ).
tak, jeś li chodzi o okolice Lamai - jeś li chcesz duż o hał asu, gwaru i duż o ludzi, powinieneś udać się do Chaweng. Lamai to spokojna okolica. moż na zjeś ć w pę czku cukinii nie czekają c na puste miejsca i trochę taniej i pamią tki też taniej, nie ma pandemonium, te same walki bokserskie jak w Chaweng, farmy krokodyli, farmy mał p, ogró d motyli, akwarium” babcia i dziadek” są bliż ej. chociaż sklepy są bliż ej Chaweng, w szczegó lnoś ci TESCO - "lotos" (tam kupujemy gotowane krewetki).
ogó lnie niejednoznaczne wraż enie hotelu - ciekawy pokó j, pię kna okolica, brudne morze, jedzenie na 2 gwiazdki, personel musi być cał y czas zmuszony do pracy, oni sami są leniwi. ale to jest specyficzne dla Tajlandii i wysp.
ale generalnie odpoczynek jest zawsze super i trzeba pamię tać o tym, co dobre, a nie zł e.
w pobliż u był hotel Pavilon Resort i coś z butikami wcią ż jest w nazwie - szukaliś my tam - hotel jest dobry, wydaje się , ż e cią gnie za 4, ale ogó lnie Tajlandia wzrosł a zaró wno pod wzglę dem cen ż ywnoś ci, jak i taksó wek i ogó lnie ich standard ż ycia wzró sł.
Niedł ugo bardziej opł acalna bę dzie podró ż na Dominikanę , choć Tajlandia to diagnoza.