Здравствуйте я бы хотела рассказать о своем впечатлении об этом отеле. Данный отель расположен в удачном месте: на мысу, с которого открывается замечательный вид на море и близ лежащие острова. Сам комплекс утопает в зелени. Очень спокойное, не многолюдное место (в двух ресторанах принадлежащих отелю в часы ужина был только один человек кроме нашей компании). Кухня посредственная, не свежие продукты, что скорее всего связано с низкой посещаемостью данных ресторанов. Самой главной оценкой является отсутствие сервиса, т. е. полностью не компетентный персонал. За ужином нам подали бутылку вина, которая оказалась забродившей. Запах вина был затхлым, вкус вина резким. (Такое иногда случается и считается нормой. Для этого всегда подается немного вина в бокале для дегустации. ) Мы уведомили об этом официанта и попросили заменить бутылку. На что он ответил, что больше такого вида вина у них нет в наличии. И мы пошли на уступку и попросили заменить нам эту бутылку на любую другу. На что официант ответил, что в их ресторане вообще вино закончилось. Мы были расстроены (хотя и понимали, что это вранье), так как мы рассчитывали на приятный вечер в кругу семьи с вином и с стэйками. Официант тут же попросил нас оплатить счет за вино, на что мы пытались донести до него элементарные знания о подаче вина. На что он позвал менеджера. Который оказался не воспитанным, агрессивным и не адекватным. Он в несдержанной форме говорил, что мы обязаны оплатить эту испорченную бутылку. На все наши доводы и предложения оплатить только за бокал, который мы фактически попробовали( мы даже предлагали оплатить это вино, если кто-то из персонала выпьет бокал с этой бутылки, но видимо сами они травится не хотели) менеджер отвечал агрессией и пытался завязать драку: толкая мужчин, хватая девушек за лицо. Мы пытались сгладить ситуацию, так как с нами были дети, которые к этому моменту были напуганы. Но «менеджер» набросился на одну из нас. В этот момент персонал с кухни оттащил этого безумного. Мы прибывающие в полоном шоке оплатили счет за ужин (не включая испорченную бутылку вина) и прошли на парковку, где нас ждали около 20 человек таких же «менеджеров». Которые заявили о том что они не выпустят нас с территории пока мы не оплатим пропавшее вино. Они заперли ворота и подперли наши машины. Мы позвонили в полицию, но принимающий звонки не говорил по английский. В туристической полиции тоже не кто не говорили по английски. Тел. Консула мы не нашли. Все это продолжалось 4 часа. После чего пришёл более старший менеджер это отеля, который видимо имел хоть какое то представление о подачи вина. Он попробовал вино и скорчившись, что-то сказал своим починенным. После чего нам открыли ворота и мы смогли покинуть отель. В общем, если вы не любитель кулачных боев, разборок и негатива не советую Вам останавливаться в этом отеле.
Witam, chciał bym podzielić się moim doś wiadczeniem z tym hotelem. Ten hotel znajduje się w dobrej lokalizacji: na przylą dku, z któ rego roztacza się wspaniał y widok na morze i pobliskie wyspy. Sam kompleks otoczony jest zielenią . Bardzo spokojne, nie zatł oczone miejsce (w dwó ch restauracjach należ ą cych do hotelu na kolacji opró cz naszej firmy był a tylko jedna osoba). Kuchnia jest przecię tna, a nie ś wież e produkty, co najprawdopodobniej wynika z mał ej frekwencji tych restauracji. Najważ niejszą oceną jest brak obsł ugi, czyli kompletnie niekompetentny personel. Na kolację podano nam butelkę wina, któ re okazał o się sfermentowane. Zapach wina był stę chł y, smak wina ostry. (Czasami zdarza się to i jest uważ ane za normalne. W tym celu zawsze podaje się trochę wina w kieliszku do degustacji. ) Powiadomiliś my o tym kelnera i poprosiliś my o wymianę butelki. Na co odpowiedział , ż e nie mają już na stanie tego rodzaju wina. I zrobiliś my ustę pstwo i poprosiliś my o wymianę tej butelki dla nas z dowolnym przyjacielem. Na co kelner odpowiedział , ż e w ich restauracji skoń czył o się wino. . Byliś my rozczarowani (choć wiedzieliś my, ż e to kł amstwo), ponieważ nie mogliś my się doczekać mił ego rodzinnego wieczoru z winem i stekami. Kelner od razu poprosił nas o zapł acenie rachunku za wino, do czego staraliś my się przekazać mu elementarną wiedzę na temat podawania wina. Do któ rego zadzwonił do kierownika. Któ ry okazał się niewykształ cony, agresywny i nieadekwatny. Powiedział w sposó b niepohamowany, ż e jesteś my zobowią zani zapł acić za tę zepsutą butelkę . Na wszystkie nasze argumenty i propozycje pł acimy tylko za kieliszek, któ rego faktycznie spró bowaliś my (zaproponowaliś my nawet, ż e zapł acimy za to wino, jeś li któ ryś z pracownikó w wypije kieliszek z tej butelki, ale najwyraź niej nie chciał się zatruć ), Menedż er odpowiedział agresją i pró bował wszczą ć walkę : popychają c mę ż czyzn, chwytają c dziewczyny za twarz. Pró bowaliś my zał agodzić sytuację , ponieważ mieliś my z nami dzieci, któ re w tym momencie się bał y. Ale „kierownik” zaatakował jednego z nas. W tym momencie personel z kuchni wycią gną ł tego szaleń ca. Przyjechaliś my w kompletnym szoku, zapł aciliś my rachunek za obiad (nie wliczają c zepsutej butelki wina) i poszliś my na parking, gdzie czekał o na nas okoł o 20 osó b tych samych „menedż eró w”. Kto oś wiadczył , ż e nie wypuszczą nas z terenu, dopó ki nie zapł acimy za brakują ce wino. Zamknę li bramę i podparli nasze samochody. Zadzwoniliś my na policję , ale rozmó wca nie mó wił po angielsku. W policji turystycznej też nikt nie mó wił po angielsku. Tel. Nie znaleź liś my konsula. Wszystko to trwał o 4 godziny. Potem przyszedł starszy kierownik tego hotelu, któ ry najwyraź niej miał przynajmniej pomysł na serwowanie wina. Spró bował wina i przykucną ł coś do swoich ludzi. Nastę pnie brama został a dla nas otwarta i mogliś my opuś cić hotel. Ogó lnie rzecz biorą c, jeś li nie jesteś fanem rę koczynó w, starć i negatywnoś ci, nie radzę ci zostać w tym hotelu.