Oto jest - niebo na ziemi

Pisemny: 24 marta 2008
Czas podróży: 25 listopad — 2 grudzień 2007
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my w Tajlandii w listopadzie-grudniu 2007 roku. Nasza wycieczka obejmował a odwiedzenie 3 miejsc: 1 - Bangkok, 2 - Wyspa Chang, 3 - Pattaya. Nie bę dę pisał o Bangkoku, duż o już został o napisane i prawie wszystko jest prawdą , ale pod wzglę dem wraż eń – samo miasto (stosunek przepychu do biedy), Pekin i Szanghaj są jaś niejsze, Bangkok duż o wygrywa pod wzglę dem zabytkó w. Zmiany klimatu, ż ywnoś ci i stref czasowych nie są ł atwo tolerowane, zwł aszcza w warunkach napię tego programu pierwszych dni w Bangkoku, ale wyspa to wszystko zrekompensował a. A teraz o wyspie. Bardzo trudno oddać zachwyt ję zykiem literackim (nie ma praktyki), ale to naprawdę raj! Ten oś rodek dopiero zaczą ł się rozwijać (80% terytorium to dż ungla), wię c brakuje infrastruktury do rozrywki i zakupó w (nie ż eby w ogó le nie istniał , ale wybó r jest mał y - to nie jest Pattaya) . Za to przyroda, cisza, morze są nie do pochwał y!
Pod wieloma wzglę dami te wraż enia są zasł ugą hotelu, w któ rym odpoczywaliś my, ponieważ nie musieliś my zbytnio go wychodzić , z wyją tkiem wycieczek i mał ych wypadó w na targ owocowy. Teren hotelu to tropikalny ogró d (bardzo zadbany) w któ rym znajdują się bardzo przytulne bungalowy z doskonał ą izolacją akustyczną (nawet bę dą c na tarasie bungalowu nie sł ychać co dzieje się w pokoju i odwrotnie). To prawda, ż e ​ ​ ​ ​ kolejnoś ć lokalizacji domku jest nieco dziwna, nie zawsze moż na od razu znaleź ć swó j domek, ponieważ istnieje moż liwoś ć chodzenia po terytorium (jeś li się zgubisz, zawsze moż esz skorzystać z pomocy personel). Personel jest prawie niewidoczny, ale bardzo pomocny. Przeprosili nas nawet na piś mie za hał aś liwe prace budowlane, któ re miał y być prowadzone na drugim koń cu hotelu w cią gu dnia, dwa dni. W rezultacie nie sł yszeliś my tego hał asu.
Cał kowicie spokojny (ten hotel, a moż e i wyspa jako cał oś ć , nie jest dla mił oś nikó w hał aś liwych wakacji) i bezpieczny. Kiedy byliś my lekko poparzeni i nie mogliś my przez cał y dzień przebywać na plaż y, pobiegliś my popł ywać w morzu bezpoś rednio z bungalowu, nie zamykają c go (tylko zakryliś my drzwi). Kuchni nie bę dę komentować - mi to odpowiadał o, ale moim warunkiem przy wyborze hotelu był a obecnoś ć kuchni europejskiej (nie lubimy cał ej tej egzotyki (poza owocami), zwł aszcza owocó w morza). Jeś li chodzi o owoce, taniej jest kupić je na mał ych targowiskach poza hotelem i tam poprosić o pokrojenie. Bogaty wybó r ś wież ych sokó w. Jestem zachwycony Niemcami i innymi Europejczykami, któ rzy piją wodę w nieograniczonych iloś ciach (mineralną lub sł odką jak Cola) i absolutnie nie piją sokó w ś wież ych ani pakowanych, któ re też są bardzo dobre. Kokosy moż na poprosić o zerwanie bezpoś rednio z palmy (jest ich duż o na terenie) i od razu przygotują je do uż ycia.

Morze jest czyste i spokojne. Hotel poł oż ony jest w lagunie. Nie ma skuteró w i innego sprzę tu silnikowego. Rano podpł ywają ł ó dki po turystó w, któ rzy zapisali się na wodne wycieczki, a wieczorem przywoż ą je z powrotem, cał y dzień cisza. W tej lagunie jest kilkanaś cie takich samych hoteli, ale jeś li w morzu (w tej lagunie) był o 5 osó b jednocześ nie, to szalone emocje. Na terenie hotelu jest wiele ciekawych rozwią zań projektowych, nie da się wszystkiego opisać , jednym sł owem jest bardzo przytulnie. A teraz o tym, co musisz wzią ć pod uwagę , jeś li zdecydujesz się tam pojechać . Po pierwsze, nie zapominajmy, ż e istnieją prawie wszystkie hotele typu bungalow, czyli parterowe domy wolnostoją ce zlokalizowane w ogrodzie. Stą d wniosek, ż e jaszczurki mogą pojawiać się w pobliż u domu i na tarasie (są nieszkodliwe, ale osoby wraż liwe potrafią psuć nastró j). W ł azience są komary i mał e mró wki.
Dla nas nie był o to fundamentalne – mieszkamy w prywatnym domu przez pó ł roku. Po drugie, bez elementarnej znajomoś ci ję zyka angielskiego (przynajmniej na poziomie szkolnego programu nauczania, choć szkoł y są ró ż ne dla każ dego), nie ma tam nic do roboty. To nie jest Pattaya, nie ma menu w ję zyku rosyjskim i nie bę dzie moż na na nim komunikować się z personelem. Rosyjskoję zyczni przewodnicy do 10 osó b po cał ej wyspie i wszystkich hotelach, nie są w stanie rozwią zać wszystkich Twoich problemó w. Osobiś cie widzieliś my je 2 razy (1 - kiedy kupowaliś my wycieczki, 2 - na jednej z 3 wycieczek). Ponieważ recenzja okazał a się bardzo duż a, o wycieczkach nie bę dę się rozpisywał . Są , nieliczne, są bardzo wartoś ciowe, ale to kwestia subiektywna (każ dy lubi swoje).
Streszczenie. Po tym raju Pattaya wcale nam się nie podobał a. Chcę wró cić na wyspę ponownie, a do Pattayi tylko jeś li pojadę do Tajlandii z osobą , któ ra nigdy tam nie był a, aby nie pozbawić tej osoby moż liwoś ci wyrobienia sobie opinii na temat Tajlandii.
To jest moje osobiste wraż enie, ponieważ chciał em spę dzić spokojne, relaksują ce i edukacyjne wakacje.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał